Rekuperator ThesslaGreen AirPack 400V wymiana doświadczeń i porady

[qrko]

104% = 364m3/h

No to prawie tak jak u mnie na 400V. Jest ok.

[robula2007]

witam. od polowy roku uzytkuję v300 z cf oraz air++. mam takze powietrzne gwc. w domu zwłaszcza na pietrze robi się duszno nawet jesli reku chodzi na 60%. czym to moze być spowodowane? jak sprawdzić przyczyny? przy funkci otwarte okno sytuacja się poprawia. jakby za malo bylo nawiewu a za duzo wywiewu...czy przy cf jest to w ogole mozliwe? da sie tym jakoś sterowac manualnie? bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.

Mam tak samo. Duszno jest jak okna zamknięte.
Mam airpack 400v. Dom użytkowany od tygodnia. Nie mam GWC.

Co sprawdzić? Instalacja była kalibrowana przez firme instalującą.

[samotnik]

Co to znaczy "duszno"?! Masz za wilgotno? Mierzyłeś dobrym higrometrem?

Bo podejrzewam, że masz po prostu za ciepło. Podstawowy błąd neofitów - wentylacja mechaniczna niczego wam nie ochłodzi, ma zdecydowanie za małą wydajność. Potrzebujesz klimatyzacji.

[qrko]

Do modułu CF można wprowadzać korekty w menu serwisowym, pisał o tym Wekto kilka/kilkanaście stron temu, aczkolwiek nie wiem jak się to ma do wartości uzyskiwanych podczas kalibracji. Strzelałbym, że wartość na ekranie podczas kalibracji = wartość realna * współczynnik korekcji ustawiony w menu CF. Tylko wtedy CF trzeba by kalibrować czymś jeszcze dokładniejszym niż on sam.

[mestrekamcio]

Dzisiaj dokonałem ponownej kalibracji - 476m3/h na 119%
100% - 400m3/h
Czy ma ktoś jakiś przelicznik jak określić dom 140m2 użytkowej względem tej wymiany określonej w m3?

[robula2007]

Co to znaczy "duszno"?! Masz za wilgotno? Mierzyłeś dobrym higrometrem?

Bo podejrzewam, że masz po prostu za ciepło. Podstawowy błąd neofitów - wentylacja mechaniczna niczego wam nie ochłodzi, ma zdecydowanie za małą wydajność. Potrzebujesz klimatyzacji.

No duszno, nie ma czym oddychać. Na dworze jest dużo lepiej. Tak jakby to powietrze wyciągane z domu z powrotem wracało do środka, hehe.
Wiem, że to nie do chłodzenia jest, ale raczej nie spodziewałem się duchoty.
Temperatura w domu to jakieś 23 stopnie - tak, sporawo.
Wilgotność: 60-70% (mierzone tanim sprzętem) - czyli pewnie przez to taki efekt mamy? Skąd się to bierze? Tynki robione rok temu, posadzki z 10 mies. wstecz.

Jeszcze pomyślałem taką rzecz: pod rekuperatorem lecą rurki od ciepłej wody z zasobnika. Ale w otulinie oczywiście. Jak sądzę ich temperatura nie może mieć wpływu na pracę centrali went?

[robula2007]

Czy u Państwa też tak bypass chodzi?
Czy nie powinno być tak, że temperatura z czerpni jest bardzo bliska nawiewnej?

Tu jak widać u mnie podbił o 3 stopnie. Po co?

Czy ktoś wie co to za wartość 22,4 na samym dole?

[samotnik]

No duszno, nie ma czym oddychać. Na dworze jest dużo lepiej. Tak jakby to powietrze wyciągane z domu z powrotem wracało do środka, hehe.
Wiem, że to nie do chłodzenia jest, ale raczej nie spodziewałem się duchoty.
Temperatura w domu to jakieś 23 stopnie - tak, sporawo.
Wilgotność: 60-70% (mierzone tanim sprzętem) - czyli pewnie przez to taki efekt mamy? Skąd się to bierze? Tynki robione rok temu, posadzki z 10 mies. wstecz.

Masz dużą wilgotność. Ja nie jestem w stanie uzyskać więcej niż 55% i to w najgorętsze, parne dni lata. Teraz jest 35-40%. Całą zimę mam 25-30% mimo pracy centrali na 15-20% wydajności, w sypialni w nocy pracuje nawilżacz (życzenie konkubiny, mnie to nie przeszkadzało).

Może to z uwagi na jakieś resztki wilgotności z tynków i wylewek, choć nie sądzę.

Na parterze mam obecnie 22 stopnie, na poddaszu 23,5, mimo pochmurnej pogody. Wilgotność podobna. I różnica jest potężna, na poddaszu przejdę się dwa razy po korytarzu i jestem spocony. Dlatego mam klimę i jestem zdania, że w żadnym nowym, dobrze ocieplonym domu z poddaszem, komfortu bez klimy nie będzie.

Rury od CWU nie mają wpływu.

[samotnik]

Tu jak widać u mnie podbił o 3 stopnie. Po co?

Czy ktoś wie co to za wartość 22,4 na samym dole?

To temperatura bodajże skroplin, albo mierzona w ich sąsiedztwie. Generalnie mówi o tym, w jakiej temperaturze otoczenia pracuje centrala.

Temperatura zawsze się podnosi względem czerpni. Grzeją wentylatory, otoczenie centrali (przynajmniej u Ciebie, bo jest tam ciepło). Na wylocie z anemostatów swoje dodają jeszcze tynki i wylewki, w których zalane są przewody wentylacji.

Niestety, nie ochłodzisz domu wentylacją.

[samotnik]

Dzisiaj dokonałem ponownej kalibracji - 476m3/h na 119%
100% - 400m3/h
Czy ma ktoś jakiś przelicznik jak określić dom 140m2 użytkowej względem tej wymiany określonej w m3?

Odpuść sobie takie przeliczniki. Wentyluj tyle, żeby mieć komfort. Wstępnie przyjmij 20-30m3 na osobę. U mnie w domu 250m2 taka centrala całą zimę chodzi na 15-20% i to w zupełności wystarcza. Latem mam 30-40%, chociaż w sumie sam nie wiem po co. Plus pół godziny dziennie automatycznego przewietrzania na 100%. Ruszam to tylko przy imprezach w domu, gotowaniu czegoś smrodliwego lub w sytuacji, gdy ktoś zaparuje totalnie łazienkę, a kolejna osoba chciałaby z niej bezpośrednio potem korzystać (lustro itd).

[Kaizen]

Ja nie jestem w stanie uzyskać więcej niż 55% i to w najgorętsze, parne dni lata. Teraz jest 35-40%.

Zmień higrometr. Łże jak pies. Chyba, że masz bardzo wydajny osuszacz. Jak na czerpni sporadycznie spada poniżej 60% (a zazwyczaj jest ponad 70%) to nie możesz mieć w domu 40% jak nie ogrzejesz mocno powietrza (jak w zimie) albo nie osuszysz.





A co do temperatur - u mnie tak to wygląda. Pod koniec włączony bypas.





Odczyty z czterech czujników BME280.

Edyta.
Jeszcze wykres z profesjonalnej stacji meteo

[uciu]

U mnie też teraz mam teraz ok 42-44% wilgotności,
Zima 27-33%, podnosi się na trochę w łazience po kąpieli
Czujniki Oregon w każdym pomieszczeniu...

[klew]

To temperatura bodajże skroplin, albo mierzona w ich sąsiedztwie. Generalnie mówi o tym, w jakiej temperaturze otoczenia pracuje centrala.

To nie jest temperatura skroplin. Ten termometr jest umieszczony przy płytce z elektroniką nad rekuperatorem. Teoretycznie ma pokazywać temperaturę otoczenia rekuperatora, ale pewnie jest ona lekko podbita przez pracującą obok elektronikę.

Temperatura zawsze się podnosi względem czerpni. Grzeją wentylatory, otoczenie centrali (przynajmniej u Ciebie, bo jest tam ciepło). Na wylocie z anemostatów swoje dodają jeszcze tynki i wylewki, w których zalane są przewody wentylacji.

Niestety, nie ochłodzisz domu wentylacją.

Oczywiście, że zanim powietrze wyleci z anemostatu, to jeszcze zmieni temperaturę. Natomiast centrala pokazuje temperaturę w miejscu czujnika temperatury.
Wentylacją da się schłodzić. Oczywiście tylko trochę i w niektórych warunkach (bo to nie klima), ale mówienie, że się nie ochłodzi domu wentylacją nie jest prawdą.

rubola2007: U mnie przy włączonym BP, temperatura na nawiewie jest 1-2 stopni wyższa niż na "czerpni" . Tylko ja mam wersję ze 100% bypass, wiec powietrze nie przelatuje w ogóle przez wymiennik.

[robula2007]

Tylko ja mam wersję ze 100% bypass, wiec powietrze nie przelatuje w ogóle przez wymiennik.

Hm, a to jak sprawdzic czy mam 100% BP czy jednak nie 100 procent?

[Kaizen]

U mnie też teraz mam teraz ok 42-44% wilgotności,

Też zmień higrometr. Po kąpieli czy prysznicu wilgotność powinna zbliżać się do 100% a nie "trochę" się podnosić.

klik

Duża część użytkowników stacji Oregon może z czasem zauważyć pogorszenie się odczytów wilgotności w swoich czujnikach zewnętrznych. Jeśli na początku użytkowania wilgotność podczas mgły lub opadów bez problemu dochodziła do 95-98% (wyświetlana wartość maksymalna zależy od modelu stacji), to po roku, dwóch lub więcej maksymalne wartości sukcesywnie spadają. Nierzadko się zdarza, że wartość dochodzi do 75% i więcej nie może, mimo iż za oknem widzimy i czujemy samą wilgoć.

To generalny problem z wieloma czujnikami elektronicznymi - taki test. Często też z czasem odczyty się pogarszają.
Warto do sprawdzenia mieć higrometr analogowy.

[uciu]

Też zmień higrometr. Po kąpieli czy prysznicu wilgotność powinna zbliżać się do 100% a nie "trochę" się podnosić.

klik

Z ciekawości sprawdzę analogowym
U mnie czujnik w łazience wisi po drugiej stronie ponieszczenia i pomiedzy czujnikiem a prysznicem mam anemostat 160mm
Ale wydaje mi się, że wskazania są prawidłowe - bardzo czuć suche powietrze w zimę,
W garażu, gdzie nie ma WM wilgotność jest dużo większa.
Przykładowe wskazanie z lutego

[samotnik]

Zmień higrometr. Łże jak pies. Chyba, że masz bardzo wydajny osuszacz. Jak na czerpni sporadycznie spada poniżej 60% (a zazwyczaj jest ponad 70%) to nie możesz mieć w domu 40% jak nie ogrzejesz mocno powietrza (jak w zimie) albo nie osuszysz.

No nie wiem, mam kilka higrometrów, lepsze i gorsze (w tym jeden profesjonalny, dedykowany podobno dla lutników) i wszystkie pokazują mniej więcej to samo, +/- 5pp. Ale tak, wszystkie są elektroniczne.

Zauważ, że nawet na Twoim wykresie wilgotność waha się pomiędzy 40% a 100%. Wilgotność powietrza zaciąganego do domu się uśrednia w ten sposób. Dodatkowo latem w nocy lub w chłodniejsze dni wilgotność względna tego powietrza się zmniejsza, bo w domu jest jednak cieplej.

Aczkolwiek po namyśle przyznaję, że moje obserwacje z okresu letniego są niemiarodajne, z prostego powodu - używam klimatyzacji. Natomiast z obecnego okresu moim zdaniem są i nadal mam 40%.

[Kaizen]

Zauważ, że nawet na Twoim wykresie wilgotność waha się pomiędzy 40% a 100%.

Piszesz o zewnętrznej? To trochę mało miarodajne. Bo bardzo zależy od temperatury a ta mocno się zmieniała. Patrz na wilgotność wywiewu (czyli uśredniona wilgotność w domu) która jest przy mało zmiennej temperaturze. Podobnie można popatrzeć na nawiew (chociaż tu włączenie bypassu robi różnicę - bo temperatura wtedy znacząco się zmienia).

Aczkolwiek po namyśle przyznaję, że moje obserwacje z okresu letniego są niemiarodajne, z prostego powodu - używam klimatyzacji. Natomiast z obecnego okresu moim zdaniem są i nadal mam 40%.

Przez wiele poprzednich dni miałem wilgotność jak na wykresie, który wrzucałem. Akurat wczoraj było wyjątkowo sucho i spadła wilgotność wywiewu do 50%.



Wszystkie cztery czujniki są nowe, jak leżały koło siebie wskazywały te same dane - bardzo zbliżone do analogowego higrometru.
Generalnie higrometry cyfrowe mają tendencję do zaniżania wilgotności - przy czym im wyższa naprawdę, tym bardziej zaniżają. Jak taki higrometr w czasie prysznica czy kąpieli, gdy para osiada na płytkach czy lustrze nie pokaże 100%* (czy niewiele mniej) to masz pewność, że kłamie.

Oczywiście, że sporo zależy od warunków lokalnych. Dla przykładu wskazania najbliższej stacji Airly (ze 3km w linii prostej) pokazuje teraz znacząco wyżej, niż u mnie przy tej samej temperaturze:




Ze 4 km w przeciwną stronę stacja Airly pokazuje 63% i 21* (czyli gdyby było 2* cieplej, to wilgotność byłaby jeszcze niższa).
Ale 60-70 to latem (czy nawet szerzej ujmując - poza sezonem grzewczym) dosyć sucho (w odniesieniu do Twojego stwierdzenia "Masz dużą wilgotność."). Nawet 80% wilgotności latem to nie jest nic niezwykłego. Za to 40% jest niezwykłe jak jest z natury (przy klimie normalne).

*Czujki DHT maja w po takim zawilgoceniu potrafią długo zawyżać wskazania.

[plusfoto]

U mnie w domu 48% na strychu i w garażu po 55%

[samotnik]

Ze 4 km w przeciwną stronę stacja Airly pokazuje 63% i 21* (czyli gdyby było 2* cieplej, to wilgotność byłaby jeszcze niższa).
Ale 60-70 to latem (czy nawet szerzej ujmując - poza sezonem grzewczym) dosyć sucho (w odniesieniu do Twojego stwierdzenia "Masz dużą wilgotność.").

Zrobię test łazienkowy higrometrów, zobaczymy. Tak czy siak - skoro to nie wilgotność, to czemu Twoim zdaniem jest mu "duszno"?