Pseudo fachowiec kominka problemm

[glorusek]

Witam, został wykonany mi kominek przez oszusta. Wycenil usluge na 4600zl wraz z materialem a wykonal badziewie.
Zaczne od tego iz wklad kominkowy pomimo moich prosb i zalecen podpial do kanalu kominowego uzywanego przez inne urzadzenie w piwnicy!!
Miala byc rama w okolo wkladu o rozm. 10cm a zrobil 8cm, kamien wycenil na 1200 za 10cm a zrobil 8 i ciagle rzada tej samej kwoty.
Wyliczyl mi kratki 2x a po zrobieniu zabudowy wkladu pyta sie mnie jakie chcemy kratki, jak mozna pytac jakie chcemy kraki gdy on miesiac eczesniej wycenil jakie kratki chcemy i mielismy je dostac, teraz rzada po ponad miesiacu od zrobienia kominka zebysmy odebrali kratki...
Nastepnie zabudowe zostawil niewymalowana, nie rozumiem co to za czlowiek ze kaze nam dokonczyc prace?!
Nie chce wspominac o tym ze po zrobieniu tej zabudowy juz nie przyszedl, nie odpalil kominka czy dziala czy nie zostawil nas nieukow bez informscji ani wyprobowania, czy tak mozna? Przeciez jakby sie cos zapalilo ?

Prosze o pomoc z tym idiota gdyz rzada 4600zl a dostal juz 3tys i teraz nas straszy sadem o 1600zl, na co sie nie fodzimy bo odmowilismy mu zakupu kratek, kamien zrobil mniejszy o 1/5, oraz zle podpial rure odprowadzajaca spaliny. Jeszcze szpachla laczaca zabudowe ze sciana pekla i jest szczelina na calej dlugosci

Prosze o pomoc

[Kominki Piotr Batura]

Jak znalazłeś tego wykonawcę? Ma firmę? Ktoś Ci go polecił? Idiotę edytuj, bo w sądzie będzie miał więcej argumentów...

[niktspecjalny]

Jak znalazłeś tego wykonawcę? Ma firmę? Ktoś Ci go polecił? Idiotę edytuj, bo w sądzie będzie miał więcej argumentów...

Baturka masz rację.Nic ująć nic dodać.

[Zdun Darek B]

4600 zł robocizna z materiałami ??
Na co liczyłeś ? Na fachowe o solidne wykonanie ?
Takie "okazje:" najczęściej tak się kończą........

[niktspecjalny]

Zaczynam Was bardziej lubić.Muszę trochę pocukrować jak np. Baturka przyjedzie robić mi rozpierduchę w salono -kotłowni.

[glorusek]

Dobra bralem na tyle ile mnie bylo stac 20tys nie mam, tak czy siak jak moge sie upominac o swiej, ew. Osust materialow duzo nie poszlo bo to wklad kominkowy w rogu zabudowany plyta, ale otrzymalem bledny towar zle podlaczony i niechlujnie zrobiony, firme ma przysyla mi rachunki i straszy kancelaria prawna

[Forest-Natura]

Witam.
Masz umowę z jakimś projektem, rysunkiem, wyszczególnionymi rzeczami i wytycznymi co do rzeczy o których piszesz ?
Ustalenia były omówione i spisane ? Korespondencja e-mail chociaż ?
Bo jeżeli nie, to jest jego słowo przeciwko Twojemu. I wedle prawa Twoja sytuacja wygląda w ten sposób że nie możesz wstrzymywć lub opóźniać umówionej zapłaty za wykonaną usługę. Najpierw więc pałcisz temu wykonawcy, potem ewentualnie dochodzisz swoich praw i możesz żądać poprawek lub usunięcia wad.
Oczywiście jeżeli praca jest wykonywana legalnie, czyli fakturowana.
Pozdrawiam.

[LostHighway]

Wezwij rzeczoznawce i poproś o pisemną opinie nt. roboty. Jeżeli robota faktycznie wykonana niezgodnie ze sztuką budowlaną, to nie wykonawca jest poszkodowany tylko Ty. Pytaj raczej na forum prawniczym, tutaj to kwestie techniczne.

[Zdun Darek B]

prosze o pomoc z tym idiota gdyz rzada 4600zl a dostal juz 3tys i teraz nas straszy sadem o 1600zl,

Idiota ?
A kto nim jest ?

[bohusz]

Witam.
Oczywiście jeżeli praca jest wykonywana legalnie, czyli fakturowana.
Pozdrawiam.

Może to zwykła szara strefa. Klient - pracodawca, zatrudnia wykonawcę na czarno...
Jak to się ma do prawa w Polsce?

[Scdom]

Dobra bralem na tyle ile mnie bylo stac 20tys nie mam, tak czy siak jak moge sie upominac o swiej, ew. Osust materialow duzo nie poszlo bo to wklad kominkowy w rogu zabudowany plyta, ale otrzymalem bledny towar zle podlaczony i niechlujnie zrobiony, firme ma przysyla mi rachunki i straszy kancelaria prawna

Po pierwsze - nie płać.
Po drugie - wezwij fachowca i niech Ci wypunktuje co jest źle zrobione.
Po trzecie wezwij go pisemnie do naprawienia błędów i rozliczenia się z materiału + oświadczenia że wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką budowlaną.

Skoro przysyła rachunek to najpewniej była to umowa o dzieło. Nie ma pewnie firmy, a podatek rozliczy w rocznym skoro wykonywał to dla osoby fizycznej.
A z umową o dzieło jest tak - kodeks cywilny:
Art. 627. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. CZYLI MONTAŻ KOMINKA ZGODNIE Z ZASADAMI SZTUKI BUDOWLANEJ

Art. 633. Jeżeli materiałów na wykonanie dzieła dostarcza zamawiający, przyjmujący zamówienie powinien ich użyć w sposób odpowiedni oraz złożyć rachunek i zwrócić nie zużytą część.

Art. 634. Jeżeli materiał dostarczony przez zamawiającego nie nadaje się do prawidłowego wykonania dzieła albo jeżeli zajdą inne okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu, przyjmujący zamówienie powinien niezwłocznie zawiadomić o tym zamawiającego.

Art. 635. Jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła.

I to co dla Ciebie najważniejsze:
Art. 636. § 1. Jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie.
§ 2. Jeżeli zamawiający sam dostarczył materiału, może on w razie odstąpienia od umowy lub powierzenia wykonania dzieła innej osobie żądać zwrotu materiału i wydania rozpoczętego dzieła.

Art. 637. § 1. Jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy. Przyjmujący może odmówić naprawy, gdyby wymagała nadmiernych kosztów.
§ 2. Gdy wady usunąć się nie dadzą albo gdy z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie nie zdoła ich usunąć w czasie odpowiednim, zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne; jeżeli wady nie są istotne, zamawiający może żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. To samo dotyczy wypadku, gdy przyjmujący zamówienie nie usunął wad w terminie wyznaczonym przez zamawiającego.

Art. 638. Jeżeli z artykułów poprzedzających nie wynika nic innego, do rękojmi za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży.

UWAGA NA:
Art. 639. Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła.

I dalej:
Art. 643. Zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem.

Art. 644. Dopóki dzieło nie zostało ukończone, zamawiający może w każdej chwili od umowy odstąpić płacąc umówione wynagrodzenie. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła.

Jeśli to przeczytałeś, to przeczytaj raz jeszcze dla zapamiętania i dalej:
Jak już będziesz miał fachową opinię w tym temacie tzn. że kominek jest błędnie (tak to rozumiem) zainstalowany to wezwij wykonawcę do naprawy i wskaż termin do którego ma być dokonana prawidłowa instalacja kominka. Udostępnij oczywiście pomieszczenie, bo inaczej będzie że to Twoja wina (w skrócie).
I czekaj.
Jak zrobi - to osiągnąłeś sukces, masz instalację w umówionej cenie.
Jak nie zrobi - nie płacisz, On Cię pozywa do sądu (pewnie nakaz jak była umowa) abyś zapłacił, a Ty wtedy w odpowiedzi (w sprzeciwie) podnosisz wszystkie argumenty na potwierdzenie tezy.
Zrób - z datami dokładne zdjęcia i jak mozesz to filmik - na którym widać co jest źle zrobione.

Natomiast takie kwestie jak wielkość kratki - szukaj w przepisach czy są jakieś wymiary. Jak nie ma - to słowo za słowo; to samo z materiałem. Jeśli nie miałeś określonego na piśmie zakresu materiału, grubości wykończenia itd - to trudno to będzie wykazać. Jedyna szansa w tym, ze wynika to z jakichś przepisów (podłączenie do komina, kratki,grubość materiału, rodzaje płyt itd).

[Scdom]

Może to zwykła szara strefa. Klient - pracodawca, zatrudnia wykonawcę na czarno...
Jak to się ma do prawa w Polsce?

Nie - to zwykła umowa o dzieło A jak to umowa - nie musi być nawet na piśmie. Wiadomo lepiej - ale nie musi.

Natomiast jak ktoś takie dzieła robi ciągle, cyklicznie i w miarę często - to może art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej " Art. 2. Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły."

To jest podstawa do "uprzejmie donoszę" do ZUS i US, że ktoś prowadzi niezarejestrowaną działalność gospodarczą.

[Forest-Natura]

Witam.
Jest jeszcze kwestia czy inwestor i zarazem przyszły właściciel tego kominka świadomie i z własnej woli nie zlecił jego wykonania "na czarno" ...
Wtedy dla US jest dokładnie na tkiej samej pozycji jak jego wykonawca, który go właśnie "nielegalnie" raczył spartaczyć

Co do jakiejkolwiek opinii technicznej w temacie - ciężka sparawa. Żadne orócz tych wykonanych na zlecenie sądu nie są wiążące.
Wykonuję takie opinie techniczne czasam (ostatnio nawet często ...), ale zawsze uprzedzam że nie jest ona obowiązująca dla żadnej ze stron tego typu sporów. Miałem przypadki że opinia była tylko formalnością (tak totalnie było to zje..ne, a pomimo tego nigdy nie dochodziło do wyrównania szkód materialnych ze strony wykonawcy, który taką opinią techniczną najnormalniej w świecie podcierał sobie tylną część ciała. A ludzie mieli jedynie w perspektywie założenie sprawy sądowej i ok. 1-2 lata straconego czasu. A budowa musiała iść dalej swoim tokiem ...

Mamy tutaj w dodatku kwestie nie tylko techniczne ale i kwestie realizacji obustronnych ustaleń pomędzy zlecajacym i wyonawcą.
Ciężka sprawa Glorusek ... najlepiej zadzwioń lub pojedź do najbliższego UOKiK (jest zawsze w urzędzie powiatowym) i tam poproś o pomoc - pokierują Cię i naprowadzą na właściwy tok dalszego działania.
Pozdrawiam.

[bohusz]

No tak, droga długa. Nie mam kompletnie w tych kwestiach doświadczeń własnych.
Jedyne co wiem, to w wypadków jakichkolwiek problemów, udałbym się do sprawnego adwokata i udzielił mu pełnomocnictwa.

[Scdom]

To później, skoro nie ma za bardzo pieniędzy to niech go wezwie do usunięcia wad niedokończonego dzieła. I wymienić co ma jeszcze zrobić.

[bohusz]

To później, skoro nie ma za bardzo pieniędzy to niech go wezwie do usunięcia wad niedokończonego dzieła. I wymienić co ma jeszcze zrobić.

Jednak ja pisze jako wykonawca legalnie działający na polskim rynku. Mam takie same prawa jak każdy obywatel Polski... i takie same przywileje jak każdy zatrudniony legalnie.
Tutaj akurat w tym temacie mamy obraz przedstawiony z jednej tylko strony. Czyli praktycznie nic nie znaczący, gdyż druga strona również musi przedstawiać swoje stanowisko.
Umowa o dzieło, każde inne wynagrodzenia podlegają opodatkowaniu. Unikanie płacenia podatków jest karane, zatrudnianie na czarno również.
A co z jakimś wypadkiem w pracy, czy w drodze do pracy... o czym ta dyskusja.
Umowa ustna.... jak ją opodatkować i udokumentować?

Nieraz to mnie coś trafia, są osoby które pragną i pracują legalnie z wszelakimi przywilejami, a jednocześnie same zatrudniają innych na czarno. Gdzie tu logika i jakiekolwiek podstawy uczciwości?

[Kominki Piotr Batura]

Czyli trzeba zadzwonić i rzec w te słowa. "Słuchaj ty idioto! Jak mi zaraz, pseudo fachowcu jeden, kominka nie poprawisz, zrobię z Tobą porządek! Oszuście jeden..."

Co w takiej sytuacji trzeba lub można zrobić napisano i basta. Kto w tym sporze jest oszołom i niechluj, nie nam oceniać.

[Scdom]

Ja nie kreuję przepisów ale odpowiem

Jednak ja pisze jako wykonawca legalnie działający na polskim rynku. Mam takie same prawa jak każdy obywatel Polski... i takie same przywileje jak każdy zatrudniony legalnie.

I dobrze - tak powinno być.

Tutaj akurat w tym temacie mamy obraz przedstawiony z jednej tylko strony. Czyli praktycznie nic nie znaczący, gdyż druga strona również musi przedstawiać swoje stanowisko.
Jasne, ale od tego w razie czego jest sąd. Zakładając, że sprawa wygląda tak jak to zostało opisane - to powinien tak zrobić. Gdyby się okazało, że jest zgoła odmiennie - będzie musiał zapłacić.

Umowa o dzieło, każde inne wynagrodzenia podlegają opodatkowaniu. Unikanie płacenia podatków jest karane, zatrudnianie na czarno również.
A co z jakimś wypadkiem w pracy, czy w drodze do pracy... o czym ta dyskusja.
Umowa ustna.... jak ją opodatkować i udokumentować?

I umowa o dzieło jest opodatkowana, choć przy wielu kominkach uznałabym 50%koszty uzyskania przychodu, bo to autorskie artystyczne wizje wykonawców często.
Opodatkowaniu podlega jak najbardziej. Tyle że nie podlega ZUS.
Podatek co do zasady płaci ten kto pracę zleca, ale gdy po obydwóch stronach są os.fiz. nie prowadzące działalności - to dopiero w rocznym zeznaniu podatek rozlicza wykonawca. No chyba ze się coś w przepisach zmieniło, bo księgową nie jestem.

Opodatkować się powinno, przy czym wiadomo jak jest... Nie mówiąc już o podatku vat, którego co prawda nie odpiszą ale i nie naliczą.

Nieraz to mnie coś trafia, są osoby które pragną i pracują legalnie z wszelakimi przywilejami, a jednocześnie same zatrudniają innych na czarno. Gdzie tu logika i jakiekolwiek podstawy uczciwości?

Zgadzam się. Dlatego zawsze proszę o paragony lub rachunki. Wszędzie - u lekarzy od lat Patrzą krzywo, ale dają.

[mckom]

Art. 638. Jeżeli z artykułów poprzedzających nie wynika nic innego, do rękojmi za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży.

UWAGA NA:
Art. 639. Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła.

Jak już będziesz miał fachową opinię w tym temacie tzn. że kominek jest błędnie (tak to rozumiem) zainstalowany to wezwij wykonawcę do naprawy i wskaż termin do którego ma być dokonana prawidłowa instalacja kominka. Udostępnij oczywiście pomieszczenie, bo inaczej będzie że to Twoja wina (w skrócie).
I czekaj.
Jak zrobi - to osiągnąłeś sukces, masz instalację w umówionej cenie.
Jak nie zrobi - nie płacisz, On Cię pozywa do sądu (pewnie nakaz jak była umowa) abyś zapłacił, a Ty wtedy w odpowiedzi (w sprzeciwie) podnosisz wszystkie argumenty na potwierdzenie tezy.
Zrób - z datami dokładne zdjęcia i jak mozesz to filmik - na którym widać co jest źle zrobione.

I wszystko w temacie
paragrafy postawią tego pseudo fachowca do pionu.
BTW
autor postu nie użył nazwy firmy więc to musi być jakaś szara strefa - decydując się na jakiekolwiek zlecenie w tej grupie niestety to jak rosyjska ruletka ...lepiej dać troszkę więcej sprawdzonej wcześniej firmie (opinie itp.) niż przez oszczędność zastanawiać się czy będzie dobrze i zgrzytać zębami