dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    Guest

    Domyślnie

    Bardzo, ale to bardzo proszę o poradę.
    Zamierzam zamontować sobie sufit z płyt gk w ubikacji. Jednocześnie chciałbym tam podłączyć trzy halogeny niskonapięciowe. I tu zaczynają się dla mnie schody, bo o ile sufit zrobię sam, o tyle jeśli chodzi o podłączenie tych nieszczęsnych halogenów jest to niemożliwe bez Państwa pomocy.
    Proszę o wytłumaczenie jak małemu dziecku jak się to podłącza...
    Rozumiem, że jeden halogen podłącza się za pomocą dwóch przewodów przez transformator do sieci 220? Ale jak podłączyć trzy halogeny i więcej? nie mówiąc o tym, żeby jeden wyłącznik zapalał, np. dwa halogeny, a drugi jeden...
    Jakie przewody trzeba zastosować, czy podłącza się je przez kostki, czy mogą sobie te przewody leżeć swobodnie na tych płytach?
    Wiem, że dla większości z Państwa odpowiedź na mój problem jest banalna, dlatego też jeszcze raz proszę o poradę.
    Może dysponujecie Państwa adresem www, który mógłby mi pomóc i poszerzyć moją wiedzę na temat sposobów podłączenia takich halogenów.
    Z góry dziękuję za każdą odpowiedź..

  2. #2

    Domyślnie

    Musisz kupić sobie trafo. Zsumuj moc poszczegulnych żarówek i wyjdzie ci moc trafo. Żarówki podłącza się równolegle (wygląda to tak jak drabina kable od trafo to belki drabiny a szczeble to żarówki). Wyłącznik powininien być po stronie 230V. Kable muszą mieć odpowiedni przekrój (np. Dla 30A - moc żarówek ok. 750W wystarczy 2,5 mmm^2, ale daje się grubsze bo przy niskim napięciu występuje większy spadek napięcia) powinien doradzić ci sprzedawca. Jak chcesz mieć więcej obwodów, to można dac wyłącznik po stronie niskiego nap, albo dać dwa trafo. Ja bym osobiście kupił dwa mniejsze trafo, bo mniej niszczy się wyłącznik po stronie pierwotnej - rozłącza mniejszy prąd.

  3. #3

    Domyślnie

    Jestem zupełne nemo w takich sprawach, ale mój superfachowiec kazał mi kupić pudełko, w którym jest transformator i halogeny. Do tego pan w Obi radził dokupić kawałek kabla (że lepszy, niż ten z kompletu). Co do montażu to wiem tylko tyle, że transformator musi być mały, bo w razie czego wyjmuje się go przez dziurę na halogen.

  4. #4

    Domyślnie

    Nie widzę najmniejszego sensu w kupowaniu 3 transformatorów. Wystarczy jeden. Instalacje możesz zrobić spokojnie sam na kostki, jeśli masz miejsce transformator zamiast kłaść na plycie sufitu powieś nad nim na jakimś kołku - nie będzie grzał płyty g-k.

  5. #5
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    janio

    Zarejestrowany
    Jan 2003
    Posty
    9

    Domyślnie

    Wszystko powyżej to prawda. Chciałem tylko dorzucić prę uwag. Przychyliłbym się do opini Władka i nie dawałbym wyłączników po stronie niskiego napięcia. przy kilku halogenach będzie tam spory prąd i styki szybko wysiądą. A w ogóle po co rozdzielać obwody w pomieszczeniu takim jak ubikacja?
    Jeszcze jedna rzecz z własnego doświadczenia. Transformatory do halogenów dość często padają. Zdarzyło się to mnie i paru znajomym. Ja mam trafo starego typu z dużym rdzeniem i żeby go wymienić musiałem rozebrać sufit podwieszany. Obecnie są małe "transformatory elektroniczne", które można wyjąć przez otwór oprawy halogenowej, ale trzeba tak przewidzieć ulokowanie trafa i prowadzenie przewodów, żeby dało się to zrobic, albo umieścić trafo poza sufitem, np. w puszce albo rozdzielni. A samodzielny montaż banalny. Polecam.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony