Czym jeździmy?

[Mirek_Lewandowski]

To już bez tego nie można? Cholera, nie wiedziałem...

[Tomaszs131]

nice
a masz NightVision? i Hu display? i te cholerne uchwyty na napoje? - jak takiej pierdoly moze brakowac

Mam coś lepszego kierownicę po nie właściwej stronie

[fighter1983]

Mam coś lepszego kierownicę po nie właściwej stronie

no to fajnie sie wyprzedza 3litrowy dieselek okolo 200KM i w pyte momentu obrotowego i nie widzisz czy mozesz....
faaaajnie wyprzedasz z 200m?
nigdy nie jezdzilem autem z kiera po po prawej , jak to sie ogarnia?

[Tomaszs131]

Spoko ogarnilbys to bez problemu. Te diesle maja 235KM.
Żona (jesli siedzi obok), 500 NM, sportowa skrzynia pomagają w wyprzedzaniu. Jest tylko wiekszy problem przy tirach. Przeważnie łapię zająca i za nim sie ciągne, zazwyczaj sa to bawarczycy. Po zatym mamy w kraju coraz wiecej tras szybkiego ruchu, wiec różnice pomału sie zacierają.

[fighter1983]

Spoko ogarnilbys to bez problemu. Te diesle maja 235KM.
Żona (jesli siedzi obok), 500 NM, sportowa skrzynia pomagają w wyprzedzaniu. Jest tylko wiekszy problem przy tirach. Przeważnie łapię zająca i za nim sie ciągne, zazwyczaj sa to bawarczycy. Po zatym mamy w kraju coraz wiecej tras szybkiego ruchu, wiec różnice pomału sie zacierają.

zainstaluj Yanosika w telefonie
i mozna sie cieszyc 3 literkami
Czy Tobie tez znajomi mowia... eeeee 3 litry i jeszcze w automacie (czasami i na 4 kola naped) to duuuzo pali? ... moje 1,6 w gazie lub 1,9TDI tez dobrze idzie?

[Tomaszs131]

A co to takiego?

[fighter1983]

http://yanosik.pl/terminal
na android jest za free. nie wiem jak inne platformy.
Wada: nie mozna gadac przez tel (bo rozlacza neta), no i noca na malo ruchliwych trasach moze nie byc informacji (malo uzytkownikow), ale tak generalnie dziala doskonale

[Tomaszs131]

zainstaluj Yanosika w telefonie
i mozna sie cieszyc 3 literkami
Czy Tobie tez znajomi mowia... eeeee 3 litry i jeszcze w automacie (czasami i na 4 kola naped) to duuuzo pali? ... moje 1,6 w gazie lub 1,9TDI tez dobrze idzie?

Wiesz mialem okazje przez 4 lata jezdzic VW 2.0 TDI i na trasie z wysp do PL palil mi 8 litrow, fakt nie oszczedzalem go. Trzy litrowy na tej samej trasie, tak samo duszony spalil identycznie, wiec z miejsca urywam tego typu gatki. W trasie przy spokojnej jezdzie spali 6-tke. Oczywiscie w cyklu miejskim sprawa wyglada inaczej. Jest jedna zasadnicza różnica miedzy tymi modelami silnika- czas wyprzedzania, dlatego chyba nigdy nie zdecyduje sie na mniejsza jednostke napędową.
Ten Yanosik to super sprawa. Jak bede w kraju to zkupie, dzieki.

[fighter1983]

zgadzam sie w 100%
ja zawsze mowie: zasada jest prosta: 6 cylindrow jest lepsze niz 4 cylindry
a to czy spali 8 czy 9 litrow na 100km nie ma znaczenia.
BTW ... F01 sobie ogladalem osttanio, tak... pomaaaarzyc... co oni zrobili! 750D to 3litrowy dieselek i 381KM ! JAAAAK?
tylko tu bmw wprowadzilo zamet... zawsze bylo wiadomo ile to litrow... a tu taki zonk... 750 to 3L triple turbo wtf ....
a co do yanosika - to jest za free przynajmniej na android-a

[Tomaszs131]

Im wiecej turbosprężarek tym w przyszlosci moga byc wieksze klopoty z eksploatacją auta. Troche przekombinowali. Trzeba pamiętać, że biznes koncernu nie kończy sie sprzedaży samochodu

[fighter1983]

Im wiecej turbosprężarek tym w przyszlosci moga byc wieksze klopoty z eksploatacją auta. Troche przekombinowali. Trzeba pamiętać, że biznes koncernu nie kończy sie sprzedaży samochodu

no wiem... ale jak to musi latac.....
ta np...
http://allegro.pl/750d-xdr-long-bo-n...134248157.html
ech....

[Tomaszs131]

A no musi, tylko jak dla mnie to marzenie ściętej głowy. Czas przeprosić się pobliską kolektora lotto
Z drugiej strony bez sciagnietej blokady wiecej jak 260 nie poleci, czyl tyle co 530d.

[fighter1983]

A no musi, tylko jak dla mnie to marzenie ściętej głowy. Czas przeprosić się pobliską kolektora lotto

dla mnie tez , no ale poogladac i pomarzyc.... jak zrobie 8000 elewacji to moze na polowke tej 750 bedzie
poki co w strefie... chcialbym... jest ta czarna piatka...
do tej 750 to baaaardzo daleko
nie graj w lotto to jest super ev-
ale 260 wystarczy... niewazne Vmax wazne jak szybko te 260 sie osiaga
depczesz i V idzie rowno z obrotomierzem a galki oczne chca sie spotkac z mozgiem

[Tomaszs131]

W twojej trójce z takim sinikiem tez nie źle musisz cisnąc. Ten sam co u mnie motor ale waga inna.

[fighter1983]

nie ten sam, ja mam generacje nizej.
moja to juz babcia... idzie... ale powoli
fakt faktem 3.0 nawet jak juz wiekowe, daje sobie rade, ale to nie to samo jak ja kupilem...
tak wgle to ja nie bardzo moge miec taki samochod...
jak ja kupilem jak miala 3 lata w sensie ta 330xd to stracilem polowe klientow ... glownie wykonawcow..
myslenie "polaczka" ten ch**j sie tak wozi za moja kase... nie kupie od niego... autentyk.. zakup dobrego, mlodego samochodu = utrata polowy klientow nauczony tym doswiadczeniem - teraz jezeli bedzie ta 5tka to i tak klient bedzie mnie widywal w mojej starej 330

[Tomaszs131]

Skąd ja to znam.
W moim przypadku sprawa wyglądała troche inaczej. Gdzieś okolo 5 miesiecy negocjowalem cene wykonania instalacji centralnego ogrzewania, wod-kan, wentylacji,OP, oczyszczalni. OC, cene za calosc ustalilismy. Gdy zdecydowałem sie na jego uslugi, spotakalem się z nim w trakcie instalacji orurowania CO, nastepny etap wod-kan opiewal na kwote 8k. Wtedy wlasnie po raz pierwszy podjechalem na budowe swoim autem. Wymienilismy oczywiście pare zdań na temat bawarczyka. Po ich pierwszym etapie domagalem sie umowy na resztę instalacji. Trochę to trwało za nim otrzymalem mejla. Gdy wczytalem sie w jej szczegoly wlosy na glowie stanęły mi dęba- cena instalacji wzrosła o 150% W rozmowie telefonicznej z wykonawcą oznajmil mi, ze da mi rabat w kwocie 3k, rzucilem słuchawką.
Znalazlem innego wykonawcę, który za 8k wykonal bez pytań daną instalacje a z poprzednim po tym jak schrzanil mi instalacje OC dalem sobie spokój.
Lekcję odrobilem i od tego czasu przyjeżdżam na budowe autem teścia.

[syberia]

no wlasnie , potrzebuje wahacz lewy przod i sworzen? tak sie chyba to nazywa.... do bmw e46 330xd

ooooo też miałam taką beemke auto prawie idealne

[fighter1983]

Skąd ja to znam.
W moim przypadku sprawa wyglądała troche inaczej. Gdzieś okolo 5 miesiecy negocjowalem cene wykonania instalacji centralnego ogrzewania, wod-kan, wentylacji,OP, oczyszczalni. OC, cene za calosc ustalilismy. Gdy zdecydowałem sie na jego uslugi, spotakalem się z nim w trakcie instalacji orurowania CO, nastepny etap wod-kan opiewal na kwote 8k. Wtedy wlasnie po raz pierwszy podjechalem na budowe swoim autem. Wymienilismy oczywiście pare zdań na temat bawarczyka. Po ich pierwszym etapie domagalem sie umowy na resztę instalacji. Trochę to trwało za nim otrzymalem mejla. Gdy wczytalem sie w jej szczegoly wlosy na glowie stanęły mi dęba- cena instalacji wzrosła o 150% W rozmowie telefonicznej z wykonawcą oznajmil mi, ze da mi rabat w kwocie 3k, rzucilem słuchawką.
Znalazlem innego wykonawcę, który za 8k wykonal bez pytań daną instalacje a z poprzednim po tym jak schrzanil mi instalacje OC dalem sobie spokój.
Lekcję odrobilem i od tego czasu przyjeżdżam na budowe autem teścia.

So SICK.
Ale fakt...oceniaja czlowieka po samochodzie.
Pamietam jak z 4-5 lat temu Caparol mial taka akcje dla swoich dystrybutorow: w kwartale trzeba bylo zrobic chyba 250k netto obrotu i dostawalo sie na tydzien Porshe Cayman do "zabawy". Mi ze wzgledu na to, ze jakies tam swieta czy dlugie weekendy w sumie to autko przypadlo na 2 tygodnie. I sobi jezdzilem nim jako "roboczym".... starzy klienci wiedzieli, skad to autko, natomiast przez te 2 tygodnie ani jednego nowego klienta
a jak przyjechalem na budowe zaparkowalem przed... wysiadam... bagaznik... zmiana obuwia na kalosze i wio do biura budowy, to mi chlopcy z rusztowan zdjecia robili

[Tomaszs131]

So SICK.
Ale fakt...oceniaja czlowieka po samochodzie.
Pamietam jak z 4-5 lat temu Caparol mial taka akcje dla swoich dystrybutorow: w kwartale trzeba bylo zrobic chyba 250k netto obrotu i dostawalo sie na tydzien Porshe Cayman do "zabawy". Mi ze wzgledu na to, ze jakies tam swieta czy dlugie weekendy w sumie to autko przypadlo na 2 tygodnie. I sobi jezdzilem nim jako "roboczym".... starzy klienci wiedzieli, skad to autko, natomiast przez te 2 tygodnie ani jednego nowego klienta
a jak przyjechalem na budowe zaparkowalem przed... wysiadam... bagaznik... zmiana obuwia na kalosze i wio do biura budowy, to mi chlopcy z rusztowan zdjecia robili

Widzę, ze mamy podobne doświadczenia motoryzacyjne
Parę lat temu żonka na urodziny sprezentowała mi przejażdżkę autami sportowymi. Przez internet kupiła bilety. W wybranym dniu stawiłem się na pseudo torze. Z pośród kilkunastu wyścigówek można było wybrać trzy do przetestowania. W każdym z nich przysługiwały trzy okrążenia na "torze". Każdy z uczestników imprezy miał w aucie towarzysza. Safety first.
Wybrałem F-340, Lamborgini i DB9. Wrażenia były nie ziemskie. Później trochę żałowałem, ze zamiast Lamborgini nie wybrałem Porsche Carrera 4S.
Do Galardo ledwo się wpakowałem, straszna ciasnota. Przy moim wzroście czułem się jak sardynka w puszce. Najlepsze wrażenie wywarło na mnie auto Bonda. Obiecałem sobie, ze kiedyś powtórzę przygodę ale zawsze jest na to za mało czasu.

[Tomaszs131]

Fighter jesli bedziesz kupowal 5 to moge Ci jedna rzecz doradzic, nie kupuj wersji sportowej. Taką właśnie mam, zawieszenie jest zbyt twarde i przy felgach 19 inczowych komfort jazdy jest bardzo niski. Z tego właśnie powodu zmienilem felgi na 17-tki, jest troche lepiej lecz ideału jesdnak troche brakuje.