Napisał
brylekpl
Witam,
mam pewmein klopot z kladzeniem tapety winylowej. Jako ze tapeta jest dosc droga to nie chcialbym aby sie powtorzyl wiec szukam rady.
Tapaete kladlem na mokro. Podczas smarowanai klejem gdy namokla to rozszerzyla sie o kilka mm wzgledem suchej rolki.
Po polozeniu w czasie schniecia zaczela sie zwezac i pomiedzy poszcezgolnymi pasami powstala mala jakby fuga. Tapete musialem zerwac. Nie wiem czym to spowodowane, przeciagow nie bylo.
Ma ktos jakies rady/sugestie jak uniknac takiego klopotu?