Wspaniale jest mieć świadomość, że inni też cierpią na tę dolegliwość. A ponieważ czasu mamy dużo na wydźwignięcie się z tego niedomagania, no to... do dzieła!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa choć jeszcze nie zaczęłam budowy też uzależniłam się od forum. Podobnie jak Rejczel poczatek na jesieni(b. mało prawdopodobne)lub na wiosnę a na stanie aktualnie wybór projektu. Największą rozrywką dla mnie są katalogi domków i wieczorne projektowanie zastępujące wszelkie inne sympatyczne przejawy życia rodzinnego i towarzyskiego(co już wzbudziło poważne zaniepokojenie męża) .A co dopiero będzie jak ruszyy z budową...? Pozdrawiam. AGI
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo samo jest u mnie - do pracy, właczenie forum [czy jest coś nowego],kawa, trochę pracy zawodowej [forum na stałym podglądzie do 16 00.
Mogę Was pocieszyć, że są groźniejsze nałogi - rujnują życie i zdrowie.
Ten jest niegroźny.
Dla tych co skończyli budowy - będziecie pomagać innym.
Wasze rady są bezcenne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa już mieszkam na wykończonym parterze a wszystko inne - ocieplenie, poddasze, ogród - robię jak wrócę z pracy (gdzie oczywiście forum jest na pierwszym miejscu). I teraz w długi weekend zrozumiałem jak bardzo się uzależniłem od budowania. Ludziska!!! Cztery dni stracone!!! Chyba wszyscy wiedzą ile za ten czas można zrobić budując a nie odpoczywając. Obiecuję wszystkim, że w najbliższy weekend będę wstawał przed 6:00 i zasuwał do późna wieczorem. Pozdrawiam wszystkich współuzależnionych.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa jestem w jeszcze gorszej sytuacji na razie nie mogę budować u siebie a tak mnie nosi że szukam budów w okolicy żeby tylko coś robic-jak nie usiebie to komuś.Jadąc samochodem rozglądam się gdzie powstaje coś nowego,jakie są postępy na rozpoczętych budowach,jak zobacze hurtownie to juz bym stawał porównywał ceny.To juz chyba ciężki stan uzależnieniaMario
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjak widzę to choróbsko się szybko rozprzestrzenia LUDZIE TO JUŻ EPIDEMIA !!!
Siedze sobie teraz sam w pracy ( wszyscy już godzinę temu wyszli) i nie moge sie zdecydowac na wyjście. Najgorsze że juz poszli sobie prawie wszyscy forumowicze i zostałem sam na sam z anonimami
Jak mogliście zostawić mnie samego ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo Wy wiecie o uzależnieniach? Ja czytam, piszę, czytam... Pora dnia i praca nie przeszkadzają. Jak w końcu zacznę drugi etap na mojej budowie - po dwóch latach przerwy - to będę najbardziej upierdliwym inwestorem. Żaden fachowiec mnie nie zadowoli.
Dzisiaj byłem na budowie i kombinawałem jak usprawnić projekt. Miałem tego nie robić, ale jednak są różnice w tym co na papierze i co oczy widzą.
Żeby tak była kasa - zaraz bym drugą chatę stawiał, a potem trzecią, czwartą ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie choroba budowlana przerodziła się w kłótnie z żoną (raczej sprzeczki). Ponieważ ja częściej nadzoruje budowę żona ma do mnie pretensję, że płytki źle ułożone, nie taki wzór itp. Doszło do tego że musiałem zerwać ok. 2,5 m2 płytek z czego fachowiec nie był zadowolony (brat). Już zaczyna mnie to budowanie męczyć. Na szczęście jestem już na ukończeniu (również wykończeniu).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych