dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 7 z 7
Pokaż wyniki od 121 do 134 z 134
  1. #121
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Wczoraj "ja nacział" sezon letni. I to w wersji full, bo pograbiłem trochę trawę odziany jedynie w bokserki i podkoszulek. Zresztą tak samo i dzisiaj. Nie wiem czy to ja jestem taki gorący chłopak, czy to faktycznie już tak ciepło się zrobiło?
    Tegoroczne otwarcie sezonu uważam za wyjątkowo udane, bo dostrzegłem i nie zapomniałem uwiecznić pierwszych oznak budzącej się flory ze snu zimowego.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1206.jpg
Wyświetleń:	32
Rozmiar:	102,1 KB
ID:	410486
    Drobniutkie kwiatki tawuły japońskiej. Zobaczę jak się sytuacja rozwinie, ale na razie jest tak, że wyraźnie większy wysyp kwiatków jest na krzaczkach nie dotkniętych sprawiedliwością w postaci sekatora/nożyc. Przycinanie tawuły jest dla mnie nowością, dlatego na wszelki wypadek część roślinek zostawiłem nietknięte by wszystkiego (ewentualnie) nie spie....yć

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1212.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	88,8 KB
ID:	410488
    "Niedorozwinięty" kotek penduli. Jest ich na razie kilka sztuk(chyba >10). Wszystkie pojawiły się od nasłonecznionej strony.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1209.jpg
Wyświetleń:	20
Rozmiar:	87,4 KB
ID:	410490
    A tu zaczątki listków(chyba) wierzby mandżurskiej. Praktycznie każda gałązka jest "upszczona" czymś takim
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  2. #122
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie Ostrzeżenie внимание pozor warning achtung 注意 Vigyázat attention προσοχή

    Dzisiejszy wpis jest przeznaczony wyłącznie dla ludzi o niewrażliwym żołądku i silnych zwieraczach lub dla posiadaczy mobilnego internetu w pomarańczowej sieci, gdyż albowiem zawiera on(ten post) lokowanie produktu
    Ww. posiadacze netu w ww. sieci mogą skorzystać z promocji 20/20 czyli dodatkowe 20GB na 20 lecie działalności na polskim rynku, do wykorzystania przez 30 dni. Promocję można aktywować do 12.04 br; co dziś i ja uczyniłem.
    Promocyjne "bajty" zaznaczyłem czerwoną ramką.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	promo2.jpg
Wyświetleń:	23
Rozmiar:	84,2 KB
ID:	410551
    Od razu dopowiem/dopiszę, że choć jestem w tej sieci od ..... chyba od zawsze, to nie darzę jej jakąś szczególną sympatią(zwłaszcza ostatnio o czym napiszę "inną razą"), ale jeżeli dają coś za darmochę, to czemu nie skorzystać
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  3. #123
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Kilka dni temu zobaczyłem, ale dopiero dzisiaj "pstrykłem fotkie" letnikom z Runowa
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1216.jpg
Wyświetleń:	9
Rozmiar:	82,0 KB
ID:	410697
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  4. #124
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Dziś dwie wiadomości, o których zapomniałem napisać w poprzednim roku
    Cytat Napisał gustav.pl Zobacz post
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1212.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	88,8 KB
ID:	410488
    "Niedorozwinięty" kotek penduli. Jest ich na razie kilka sztuk(chyba >10). Wszystkie pojawiły się od nasłonecznionej strony.
    Powyższą fotkę zrobiłem 03.04. br. natomiast przeglądając zdjęcia z tamtego roku zobaczyłem, że ta sama wierzba już 31 marca była bardziej rozbudzona, co widać na zdjęciu niżej
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN0661.jpg
Wyświetleń:	5
Rozmiar:	89,7 KB
ID:	410798

    Również w roku ubiegłym, gdy w ramach wiosennych porządków w ogrodzie oczyszczałem nowo posadzone, a wyrośnięte "tuje" z uschniętego igliwia, znalazłem w nich kilka sztuk takich oto gniazdek:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN0657.jpg
Wyświetleń:	19
Rozmiar:	98,8 KB
ID:	410799
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  5. #125
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Dwa miesiące, a dokładniej, to dwa miesiące i około 30 minut. Taką miałem absencję w dzienniku. Idę na rekord
    Zaległości mi się tyle narobiło, że nie wiem od czego zacząć, dlatego może dzisiaj wrzucę coś optymistycznego.

    Po pierwsze - boćki w Runowie. W tym roku jest czterech młodych
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1385.jpg
Wyświetleń:	17
Rozmiar:	86,7 KB
ID:	416006
    Do dzisiaj "dzieciaki" z pewnością zmężniały, bo zdjęcie zrobiłem 18 czerwca

    Po wtóre, wydaje się, że "odżyła" maja sosenka, chyba Oculus-draconis.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1400.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	100,1 KB
ID:	416007
    Na wiosnę zauważyłem, że igły tego drzewka, w coraz większych ilościach przebarwiają się na brązowo - znaczy się usychały. Myślałem, że to zaatakowała osutka lub insza choroba grzybowa(pisałem o tym w dziale ogrodowym). Usychały igły starsze, natomiast tegoroczne były i nadal są w bardzo dobrej kondycji. Teraz to tak mi wygląda jak jest np. u psów, że drzewko sezonowo zmieniło swoje "owłosienie" Niestety zdjęcie zrobiłem dziś późnym wieczorem i nie oddaje w pełni "zdrowotności" nowych igieł. Jak nie zapomnę, to może zrobię fotkę w słoneczny dzionek.

    I na koniec pochwalę się, jak się sypnęło koreańskim iglakom. Piszę "iglakom", bo jeszcze nie wiem jaki to jest rodzaj drzewek? Z początku myślałem, że dwa lata temu kupiliśmy świerki, zaś teraz skłaniam się, że jednak to są jodły
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1322.jpg
Wyświetleń:	34
Rozmiar:	97,0 KB
ID:	416008 Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1323.jpg
Wyświetleń:	36
Rozmiar:	98,8 KB
ID:	416009
    Inną niewiadomą dla mnie, jest zielony kolor szyszek tego drugiego drzewka. Czy ten typ tak ma, czy może młody wiek rośliny na to wpływa? A może to jakaś "chińska podróbka"
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  6. #126

    Domyślnie

    Śliczne te koreańskie
    Budujemy "Cyprysa" (pracownia Horyzont)
    Dom 165 m2 p.u. Ściany: silikat. Dachówka Euronit. Okna 3-szyb. Schuco. WM+reku. Działka 1500 m2 Ważne daty: 28.03.2012 zakup działki 17.07.2012 PnB 24.10.2012 fundamenty 19.11.2012 stropy 09.01.2013 dach 11.01.2013 SSO 22.05.2013 SSZ 15.06.2013 instalacje 22.06.2013 tynki wewn. 26.06.2013 wylewki 27.07.2013 ocieplenie poddasza 22.08.2013 PnU 29.08.2013 MIESZKAMY! 04.2014 taras 09.2016 ogrodz. frontowe 07.2017 kominek 09.2019 założenie ogrodu

  7. #127
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Cytat Napisał cypryski Zobacz post
    Śliczne te koreańskie
    Siemka cyprysek

    Sorki Cię, że po Twoim wpisie tak długo się nie odzywałem, ale bardzo rzadko zaglądam do netu, a już na pisanie to w ogóle nie mam prawie czasu.
    A co do "koreanek", to żonę zachwyciły szyszki w apetycznym kolorze denaturatu Jak się doczytałem, to te drzewka ogólnie nie mają dużych wymagań. Jedynie szyszki pojawiają się na kilkuletnich osobnikach. Natomiast dobrze im robi wilgotyny klimat. Tak, że od czasu do czasu, będę je zwilżać mgiełką z opryskiwacza.
    A i jeszcze tylko małe sprostowanie do mojego poprzedniego postu. Po konsultacj z "lepszą połówką", uprzytomniłem sobie, że te jodły kupiliśmy w tamtym roku, a nie jak napisałm poprzednio, że dwa lata temu
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  8. #128
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Zbierałem się do pisania, zbierałem i zebrać nie mogłem. W końcu zmobilizowało mnie ostatnie doświadczenie w kwestii ślimaków na działce. W sumie dużo ich nie pojawiało się i szkód dużych nie zaopserwowałem, ale trochę mnie wkurzały ślady ich bytności, czyli pozostawiony śluz, zwłaszcza, że "na dniach" zrobiłem "face lifting" studni i chciałbym jak najdłużej zachować jej nowy wystrój, nieskalany ślimaczą wydzieliną. Wczoraj w sklepie poprosiłem o coś na odstraszanie tych szkodników i sprzedawca polecił mi takie cóś: Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1532.jpg
Wyświetleń:	9
Rozmiar:	87,1 KB
ID:	417489
    Dopiero w domu doczytałem się, że jednak są to "killer granulki", a nie odstraszacze jak chciałem. Wieczorem rozsypałem kilka ziarenek wzdłuż części opaski chodnikowej przy domu i oczywiście wokół studni. No i rano okazało się, że trutka działa. W sumie znalazłem ok. 10 sztuk. Część była chyba uśmiercona, a część w stanie agonalnym. Jak już napisałem, w tych mięczakach najbardziej przeszkadza mi śluz jaki zostawiają i moim zamiarem było zminimalizowanie jego występowania(poprzez odstraszenie nosicieli). Chciałem dobrze, a wyszło jak zawsze. Okazało się, że zdychające ślimaki wydzielają znacznie więcej śluzu niż normalnie. Jak to wygląda można obejrzeć na fotkach poniżej:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1523.jpg
Wyświetleń:	21
Rozmiar:	96,1 KB
ID:	417490

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1524.jpg
Wyświetleń:	31
Rozmiar:	92,8 KB
ID:	417491 Temu "ślimaku" się nieźle ulało

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1525.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	100,3 KB
ID:	417492 Choć na poprzednich fotkach tego nie widać, to w większości przypadków, zdychające ślimaki były przy swoim śluzie. Natomiast na tym zdjęciu pozostała sama wydzielina bez właściciela. Był to pierwszy ślimak jakiego wczoraj wieczorem znalazłem i jako jedynego "obsypałem" niebieskimi granulkami. Pozostałe ślimaki powychodziły później. Dwie wcześniejsze fotki zrobiłem po uprzątnięciu zwłok.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1527.jpg
Wyświetleń:	19
Rozmiar:	98,3 KB
ID:	417493 Tutaj jeden ze smakoszy

    Wniosek jest taki, żeby trutkę sypać jak najdalej od miejsc uczęszczanych przez ludzi(chyba, że komuś nie przeszkadza widok "litrów" śluzu.
    Ja mam o tyle dobrą sytuację, że obok jest dzika działka( stamtąd większość ślimaków przechodzi do nas) i tam będę sypał trutkę. Za siatką to niech się nawet i potopią w swojej wydzielinie
    No właśnie, zapomniałem dziś sypnąć za siatką
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  9. #129
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Nie miałem w planach pisać dziś w dzienniku, ale przy okazji przerzucania fotek z aparatu do kompa, zauważyłem, że jest dzisiaj mała rocznica. A mianowicie 19 lipca br. zalałem nareszcie orzechy włoskie na nalewkę. Będzie to mój dopiero drugi raz. Pierwszą orzechówkę, w dodatku bardzo udaną, zrobiłem aż 5 lat temu, dlatego teraz postanowiłem odbić sobie te bezproduktywne lata i natawić orzechówki trochę więcej. Kiedyś zakupiłem taki elegancki 5 litrowy słój, w czerwonym "chomącie", ale później doszedłem do wniosku, że to może być mało i dokupiłem jeszcze jeden, tym razem 8 litrowy. Im było bliżej zbioru orzechów, tym częściej nachodziły mnie wątpliwości czy aby słoików mi wystarczy, bo przecież planowałem nastawić ilości hurtowe(w porównaniu do pierwszego razu, gdy finalnie wyszło mi ok. 2L, 25 "woltowej" nalewki). No i będąc w "super-hiper markecie" dokupiłem na wszelki wypadek jeszcze 12 litrowy "słoik" - co by ewentualnie nie solić się z małymi litrowymi naczyniami. Tak więc miałem w czym robić, miałem co zalewać (bo orzechów swoich miałem dostatek, a i mogłem też dokupić), no i z alkoholem też nie ma problemu. Oczywiście, podobnie jak 5 lat temu, późno zabrałem się za orzechy, bo miąższ był już otoczony cienką skorupką co trochę utrudniało ćwiartowanie owoców.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1427.jpg
Wyświetleń:	23
Rozmiar:	89,6 KB
ID:	417654 Tak było przed. W sumie przygotowałem jakieś 4kg orzechów, 2,25L "sklepowego Luksusu", pół litra bimbru i tyleż kupnego spirytu. Oczywiście plus dodatki jak wanilia, cynamon itp.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1428.jpg
Wyświetleń:	22
Rozmiar:	88,4 KB
ID:	417655 Wokół białego mleczka widać zaczątek skorupki przez co nie można było kroić orzecha jak np. jabłko

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1430.jpg
Wyświetleń:	22
Rozmiar:	83,8 KB
ID:	417656 Takie są skutki krojenia orzechów bez rękawiczek. Od kilku dni kolor dłoni mam już naturalny

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1429.jpg
Wyświetleń:	26
Rozmiar:	89,2 KB
ID:	417657 Koniec końców zrobiłem 8 litrowy słoik z orzechami zalanymi 40% gorzałką i litrowy słoiczek z zalewem spirytusowym
    do celów leczniczych.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1539.jpg
Wyświetleń:	19
Rozmiar:	90,6 KB
ID:	417658 Dziś nastawy tak wyglądają

    PS
    Ups, jest już 20.08 więc mamy okrągłą rocznicę przygotowania nastawu - miesiąc i jeden dzień
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  10. #130
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie Wiosna

    Takie szybkie, wiosenne wstawki i jak zwykle po czasie, bo ten stan co na fotkach trwa już trochę.....

    kwitnąca mirabelka - Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1693.jpg
Wyświetleń:	8
Rozmiar:	105,0 KB
ID:	428980

    wierzba mandżurska - Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1696.jpg
Wyświetleń:	9
Rozmiar:	95,3 KB
ID:	428981
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  11. #131

    Domyślnie

    Nareszcie wiosna
    Budujemy "Cyprysa" (pracownia Horyzont)
    Dom 165 m2 p.u. Ściany: silikat. Dachówka Euronit. Okna 3-szyb. Schuco. WM+reku. Działka 1500 m2 Ważne daty: 28.03.2012 zakup działki 17.07.2012 PnB 24.10.2012 fundamenty 19.11.2012 stropy 09.01.2013 dach 11.01.2013 SSO 22.05.2013 SSZ 15.06.2013 instalacje 22.06.2013 tynki wewn. 26.06.2013 wylewki 27.07.2013 ocieplenie poddasza 22.08.2013 PnU 29.08.2013 MIESZKAMY! 04.2014 taras 09.2016 ogrodz. frontowe 07.2017 kominek 09.2019 założenie ogrodu

  12. #132
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Witam

    Ech, czas zasuwa niczym Frog po ulicach Warszawy... Cały czas zdaje mi się, że wiosenne fotki wrzucałem jeszcze w tym roku, a z kalendarza wychodzi, że to nie 2 miesiące, a 2 lata temu ostatnio pisałem w dzienniku. I tak się zastanawiam czy kalendarz trzeba oddać do naprawy czy może raczej mój "sagan" .
    A wracając do dziennika.
    Od moich ostatnich postów trochę się wydarzyło i było by o czym pisać, ale nie mogę jakoś zebrać się w sobie(jak zwykle). Jednak wczoraj zrobiłem coś z czego jestem niesłychanie dumny i nie dałem rady się oprzeć by się tym nie pochwalić.

    Cytat Napisał gustav.pl Zobacz post
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN1429.jpg
Wyświetleń:	26
Rozmiar:	89,2 KB
ID:	417657 Koniec końców zrobiłem 8 litrowy słoik z orzechami zalanymi 40% gorzałką i litrowy słoiczek z zalewem spirytusowym
    do celów leczniczych.
    Prawie 3 lata temu, a dokładnie 19.07.2018 zacząłem macerację orzechów włoskich na nalewkę o czym jest mowa w przytoczonym wyżej cytacie. Normalnie, w zależności od przepisu, ludzie trzymają takie nastawy od paru tygodni do kilku miesięcy. Mi się troszku zeszło i dopiero wczoraj odseparowałem nalew od orzechów i dlatego uważam, że "nadejszła" wiekopomna chwila warta odnotowania, co też uczyniłem

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DSCN2163.jpg
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	89,2 KB
ID:	457388

    Na zdjęciu powyżej przedstawiam efekt mojego samozaparcia w "błyskawicznym" przekuwaniu zamiarów na czyny. Z lewej strony słoiki z nalewami(górny, zaznaczony białą ramką nalew z ubiegłorocznego już nastawu). Z prawej słoiki z owocami zasypane cukrem.
    Mam nadzieję, że ta faza produkcji nalewki przejdzie bez obsuwy i niedługo odcedzę powstały sok i połączę z nalewam.

    Może ten "alkoholowy" post będzie przełamaniem lodów po dwuletniej przerwie i z zaległymi wpisami pójdzie mi już łatwiej ??

    Pozdro.
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  13. #133
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Cytat Napisał gustav.pl Zobacz post
    Może ten "alkoholowy" post będzie przełamaniem lodów po dwuletniej przerwie i z zaległymi wpisami pójdzie mi już łatwiej ??
    No i powoli coś się jakby zaczyna ruszać w temacie, tzn. w dzienniku. W wolnych chwilach przeglądam fotki i gmeram w zwojach mózgowych?? żeby co ciekawsze(dla mnie) ciekawostki wrzucać w miarę możliwości chronologicznie. Dzisiaj małe uzupełnienie do mojego postu #119, w którym napisałem m.in.

    Cytat Napisał gustav.pl Zobacz post
    Ha! Zapomniałem napisać o moim najnowszym nabytku[...]
    Załącznik 409758
    Detektor ten kupiłem przede wszystkim ze względu na możliwość lokalizacji plastykowych rurek(warunek: musi być w nich woda) [...]
    Do końca nie wiem o co chodzi z tą wodą w rurce, "gdyżalbowiem" przed właściwym wykorzystaniem tego urządzenia, zrobiłem też test na wykrywanie przedmiotów przedzielonych płytą chodnikową o gr. 7cm. Dokładnie to pod płytą umieściłem kawałem rury PP, co miało symulować warunki zbliżone do rzeczywistych. No i detektor bez problemu lokalizował rurkę pod betonem, i co ciekawe, zarówno z wodą. jak i pustą. Wygląda więc na to, że w tym wypadku woda w rurce chyba nie ma znaczenia, bo detektor sygnalizuje zmianę gęstości badanego podłoża i o to mi tylko chodziło. Być może woda byłaby potrzebna gdyby rurka była umieszczona na większej głębokości lub pod innym materiałem?
    Ostatnio edytowane przez gustav.pl ; 03-07-2021 o 19:08
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

  14. #134
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gustav.pl
    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    02-668
    Posty
    276

    Domyślnie

    Może jeszcze krótko pociągnę temat szukania w podłodze rurek od C.O. Żeby być pewny wyniku, iż w interesującym mnie fragmencie podłogi nie będzie czego zepsuć(zwłaszcza chodziło mi właśnie o owe rurki, bo przewodów elektrycznych raczej nie spodziewałem się w podłodze ) w trakcie wiercenia pod kołki rozporowe, jako uzupełnienie wspomnianego wcześniej detektora zakupiłem jeszcze termometr bezdotykowy TESTO. Niestety nie można wkleić fotki. Może ten zakup był trochę na wyrost, ale doszedłem do wniosku, że:
    1 - ewentualne koszty(nie tylko finansowe) naprawy w przypadku przewiercenia rurki C.O. będą wyższe niż cena pirometru, więc dobrego nigdy za wiele, a cel uświęca środki...
    2 - będę mógł samodzielnie sprawdzić "bez/szczelność" drzwi i okien( taka namiastka inspekcji kamerą termowizyjną)
    Może dziennik, ale nie budowy.
    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija.....

    Projekt IRMA II(odbicie lustrzane). Porotherm 38 + 10cm styro. Pow. użytkowej 130 m2 + garaż 18 m2, kubatura 430 m3

Strona 7 z 7

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony