Napisał
parabola
Nie chodzi mi o robienie salonu pod gości, bo tych nie przyjmujemy bardzo często. Tym bardziej nie chodzi mi o robienie czegokolwiek na pokaz. Ciągnę*ten wątek, bo staram się z Waszą*pomocą*dokładnie przemyśleć temat, zanim wydam pieniądze - wolę*żeby się potem nie*okazało, że kupiłam meble zupełnie niedopasowane do naszych potrzeb. Wychodzę*z założenia, że łatwiej coś*dokupić, niż patrzeć*przez kilka lat na mebel, zakupu którego się*żałuje... Oboje z mężem pracujemy głównie w domu, dzieci także mamy przy sobie przez cały czas. Do rodzinnego wypoczynku mamy pokój na piętrze - z książkami, grami, zabawkami itp. Funkcję*salonu widzę*jako pomieszczenie, w którym na co dzień bawią*się*dzieci (duża przestrzeń, a ja mam je na oku gotując obiad czy robiąc pranie - za małe są*żeby mogły same bawić*się*piętrze), więc potrzebne jest mi miejsce do schowania zabawek (których nie ma bardzo dużo, bo większość*jest w pokoju rodzinnym). Poza tym chciałabym móc posadzić*w salonie gości i poczęstować*ich herbatą. Najwygodniejsza pozycja do picia i jedzenia jest w moim odczuciu przy stole, a nie leżąc na sofie - tylko, że wstawiać*drugi, duży stół do salonu, kiedy kilka metrów dalej jest stół jadalniany, to chyba strata miejsca. Dlatego rozpatruję jakiś*kompromis - lekkie fotele, na których wygodnie się*siedzi, ale w których także wygodnie będzie zjeść*kawałek ciasta przy średniej wysokości stoliku (wyższym niż*kawowy, niższym niż obiadowy). Do tego przydałby się*większy fotel z podnóżkiem do korzystania przeze mnie i przez męża w ciągu dnia - kiedy czytam dzieciom książki, karmię*maluszka, czy po prostu chcę*się*przez chwilę*zdrzemnąć.