Witam serdecznie.
Po remoncie pokoju pojawił się problem, do którego nie wiem jak się zabrać. W internecie jest pełno "porad" natomiast nie są one poparte żadnymi doświadczeniami.
Z góry będę wdzięczny za pomoc/poradę a poniżej przedstawiam prace, które się odbyły.
W pomieszczeniu było palone.
W pierwszej kolejności został położony Unigrunt Cekolu i po kolejnych kilku godzinach, gdy już wysechł położona została gotowa gładź Knaufa- Goldband.
Po wyschnięciu i starciu nadmiaru gładzi powierzchnia ponownie została zagruntowana tym razem gruntem Caparolu Samtgrund B1. Odczekałem całą noc i zostały położone dwie warstwy farb Caparolu Samtex 3 ELF B1, w kilku godzinnych odstępach.
Przez pewien czas po skończonym remoncie wszystko było dobrze natomiast od kilku dniu, gdy zrobiło się cieplej zauważyłem, że ściany zaczęły oddawać dziwny zapach. Pomieszczenie śmierdzi i całonocne wietrzenie niezbyt pomaga.
Czy znacie może przyczynę powyższego problemu oraz jakieś "najłagodniejsze" rozwiązanie, które pomogłoby zabić ten zapach?
Nie chciałbym rozwalać ścian do gołej cegły ani zrywać nowo położonej warstwy.
Wspomnę, że ściany są najprawdopodobniej z tynków cementowo-wapiennych, pod spodem cegła- nie beton.
Nowe farby zostały położone na starą. Co do krycia wszystko jest wyśmienicie. Nie ma żadnych "przebić".
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.