Jasne, że warto. Jeśli tylko ma chęć do nauki, należy z niej skorzystać. Najlepiej byłoby skorzystać z oferty szkoły Spamer , która ma w swojej ofercie kursy dla dzieci.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoim zdaniem warto Obecnie w szkolach językowych prywatnych zajęcia prowadzone są w sposób zabawy. Tak wiec dziecko nie traktuje tego jako naukę ale po prostu jako przyjemność Oraz lubi chodzić na takie zajęcia. Jest tak właśnie w przypadku mojego synka ( ma 5 lat i chodzi na zajęcia angielskiego do szkoły empik).
[spam]
Dizecko w tym wieku ma olbrzymią zdolność pochłaniania wiedzy.Czemu by z niej nie skorzystać?
Ostatnio edytowane przez Greengaz ; 21-09-2017 o 20:03
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Nasz junior zaczął "naukę" w Helen Doron jak miął 2,5 roku. W domu często puszczalismy mu i puszczamy bajki o Didi i inne angielskojęzyczne.
Przemycamy mu bajki emitowane na kanale Kika - w nieco bardzoej mi bliskim języku
Na pewno nie powiem, że nie warto.
A czy i jak bardzo to zaprocentuje, to pokaże przyszłość.
Nasze cudo: 120 m2 + garaż 35 m2, Poroterm 24 cm + 20 cm styropian grafit LAMBDA MAX fasada. Dach: Strop: 20 cm wełny λ = 0,035, sufit podwieszany na podwójnym ruszcie + 5 cm wełny λ 0,035. Po skosach 14 cm wełny między krokwiami λ = 0,035, sufit podwieszany na podwójnym ruszcie + 10 cm wełny λ 0,035. Na płycie 22 cm EPS 035 anhydryt Posadzka piętra 10 cm EPS +anhydryt, AirPack 300VArmatura - VALVEX,
AGD - Bosch
Podłogówka po całości
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoje dziecko też chodziło w tym roku na kurs Didi wiek podobny. bardzo nam się podobało. rodzice uczestniczyli w zajęciach, niejednokrotnie jako pomoc lektora taka żywa i duża pomoc naukowa. było śmiesznie i bardzo wesoło. myślę, że nauka ma sens, kiedy podchodzi się do niej na luzie. kiedy nie naciska się na dziecko, żeby za wszelką cenę się odzywało. będzie mówiło, kiedy będzie gotowe. moje na zajęciach prawie się nie odzywało, za to w domu śpiewa, gada, nazywa zwierzątka po angielsku, itp.
podobało mi się też, że w czasie zajęć wszyscy mówią po angielsku, rodzice też. niektórzy mieli spore problemy z przełamaniem się. ale to jest super pomysł, bo wiadomo że przykład idzie z góry. jeśli dziecko słyszy, że rodzic mówi po angielsku, to samo też będzie chciało. tak samo jest z czytaniem książek, czy uprawianiem sportu. warto inwestować w dobre nawyki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych