Indywidualna stodoła w technologii Izodom2000

[M.A.G.]

Trochę się oczekamy ale w Polsce nie ma w ofercie pakietów trzyszybowych do okien kolankowych (dziwne) a to przecież teraz standard.

Nie pamiętam dokładnie ale na fm ciekawie zrobione okna kolankowe ma demon D. chyba trzyszybowe właśnie..

[Pan Kejk]

A tak, pamiętam ten dziennik. Kiedyś na niego trafiłem, zerknę.

[Pan Kejk]

Na budowie chwilowo przestój. Ścianki działowe się wiążą a instalatorzy zaczynają po długim weekendzie.
Przy okazji wizyty na budowie zrobiłem test dwóch czujników temperatury w jednym pomieszczeniu. Jeden jest pod izolacją płyty fundamentowej w warstwie chudziaka a drugi nad - w warstwie betonu. Temperatura powietrza, jakieś 20*C

[Pan Kejk]

Wciąż czekamy na blachę na dach i okna połaciowe więc na zewnątrz nie widać żadnych spektakularnych zmian

Za to w środku zaczęło się rycie.

Łazienka na parterze. Trochę mi telefon zniekształcił piony ale widać co się dzieje. Pod sufitem zrzut z łazienki córki na poddaszu. Koleś od wykończeniówki sugeruje żeby ten pion przesunąć w narożnik łazienki ale zobaczymy jak ostatecznie wyjdzie. Niby ma być tak jak na wizce ale na razie do tego daleko





W sypialnio/łazience rodziców (czyli naszej) też już zaczęli rycie w ścianach:



A tak widzi to nasz architekt wnętrz:



Z nudów zacząłem z resztek kształtek Izodomu oklejać murłatę od wewnątrz. Wiem, że niektórzy twierdzą, że takie puzzle są niezgodne ze sztuką ale dom energooszczędny musi też oszczędzać odpady Używam zwykłego kleju do styropianu firmy Den Braven a szczeliny i ubytki zapianujemy pianą Energy 2020



A na koniec ciekawostka z pomiarów temperatur pod pokojem w narożniku południowo-zachodnim. Widać jak styrodur nie puszcza ciepła - albo puszcza z opóźnieniem. Trzeba by zostawić czytnik na noc i zobaczyć czy temp. pod płytą drgnie do rana.

[Adam626]

dpbru pomysł z ukryciem tych czujników. To nettemp + dallas?

[Pan Kejk]

dpbru pomysł z ukryciem tych czujników. To nettemp + dallas?

Pomysł na czujniki podkradłem z dziennika M.A.G.'a. W zasadzie to teraz służą mi do podjęcia decyzji jaką izolację dać na płytę przed laniem posadzek ale widzę, że nie ma co wydawać kasy na niskie lambdy.
Czujniki to Dallasy w hermetycznej obudowie metalowej i z silikonowym kablem, czytnik kupiłem na allegro http://allegro.pl/rejestrator-sd-ds1...239205120.html

[Adam626]

Dzięki. Fajne i tanie. Ja mam RPI i ful dallasów kupilem ale jeszcze nie poskładałem;( W tym kontescie lepiej kupic cos gotowego

[Pan Kejk]

Na budowie przyspieszenie, chociaż z zewnątrz do dzisiaj nie było tego widać. Hydraulicy na razie skończyli, zostało doprowadzenie wody ze studni do domu i podpięcie hydroforu. Na koniec zostawili też sobie oczyszczalnię. Jak hydraulicy kończyli to elektrycy zaczęli i już mamy parter prawie rozprowadzony. Jak za kilka dni skończą to trzeba będzie zrobić kabelkom sesje zdjęciowe

W międzyczasie wkroczyła ekipa od wentylacji mechanicznej i przygotowuje się do rozkładania rurek:



Nie jest łatwo pogodzić wszystkich instalatorów ale na szczęście mamy na podłodze 8cm izolacji a dopiero na to miksokret. Muszę tu wkroczyć z cienkim styropianem zanim mi te rury wentylacji przymocują do stropu bo potem będzie ciężko w te zakamarki coś poupychać.




Razem z innymi ekipami pracują na dachu dekarze, nie wadząc nikomu. Zaczynamy od strony północnej i czekamy na okna dachowe na południowej stronie. Tak więc po zapianowaniu szczelin na łączeniach, na izolację nakrokwiową poszły płyty osb, membrana no i Plannja Click. Szybko im idzie.

[Adam626]

odnośnie WM firma która u mnie robiła do niektórych pokoi dawała 2 rurki a do innych 3 rurki (na anemostat). Teraz dysponując doświadczeniem zażyczyłbym sobie by do każdego pokoju zrobili 3 rurki a projekt sobie w buty wsadzili. Mam pokoje gdzie za mało wieje. i z powodu 2 a nie 3 rurek nie ma jak zawalczyć o większy nawiew

[Pan Kejk]

U nas chyba rozsądnie podeszli to tematu WM, np. pokój multimedialny ma 2 nawiewy po dwie rurki. Zresztą sami sobie to zaprojektowali i sami wykonują.

Parter:




Poddasze:

[JedrulaLSW]

Pomysł na czujniki podkradłem z dziennika M.A.G.'a. W zasadzie to teraz służą mi do podjęcia decyzji jaką izolację dać na płytę przed laniem posadzek ale widzę, że nie ma co wydawać kasy na niskie lambdy.
Czujniki to Dallasy w hermetycznej obudowie metalowej i z silikonowym kablem, czytnik kupiłem na allegro http://allegro.pl/rejestrator-sd-ds1...239205120.html

Witam.
Ten czujnik to taki http://allegro.pl/ag509-czujnik-temp...221014520.html
Dzięki za odpowiedź.

[Pan Kejk]

Witam.
Ten czujnik to taki http://allegro.pl/ag509-czujnik-temp...221014520.html
Dzięki za odpowiedź.

Ja zamawiałem z czerwonym silikonowym kabelkiem o długości 10m. Nie pamiętam dokładnie ile kosztowały.

[Adam626]

U nas chyba rozsądnie podeszli to tematu WM, np. pokój multimedialny ma 2 nawiewy po dwie rurki. Zresztą sami sobie to zaprojektowali i sami wykonują.

2 rurki do nawiewu to moim zdaniem o jedną za mało. U mnie przynajmniej tam gdzie mam 3 wieje znacznie mocniej niż tam gdzie mam 2.

[Pan Kejk]

Krótka przerwa we wpisach wypełniona była pracowicie. Mamy już prawie całą elektrykę (tydzień temu myślałem, że już jest wszystko ale cały czas coś dokładamy, a to czujniki zalania wodą a to coś tam...elektryk już ma nas dość ). Mamy już prowizorycznie prąd w domu więc jest wygodniej:



Mamy już ostateczną koncepcję rozmieszczenia mat grzewczych, na podłogach i w ścianach:






Mieliśmy też na budowie wizytację w wykonaniu trąby powietrznej, która troszkę narozrabiała na nieskończonym dachu ale na pocieszenie dostaliśmy to:




Koniec końców dach już mamy cały, z oknami (na które czekaliśmy w sumie 5 tygodni bo przyjechały jakieś inne i był zwrot)



Przy okazji pobawiłem się przystawką FLIR żeby w upalny dzień poszukać ewentualnych błędów wykonania izolacji nakrokwiowej. Skoro jest taka droga to niech chociaż będzie skuteczna. Co by nie mówić, izolacja nakrokwiowa działa, widać to po różnicy temperatur:





W międzyczasie rozpoczął się montaż okien w warstwie ocieplenia. Rama okna wysunięta całkowicie poza mur. Do muru mocowana jest za pomocą prostych konsol. Tutaj mamy kuchennego fixa:

[wito1]

Witam,
Bardzo Nam się podoba ta technologia budowania,mam prośbę czy mógłby mi pan podać adres w celu pokazania tego domu na żywo.Podam maila [email protected]
Z poważaniem
WK

[Pan Kejk]

Mimo braku wpisów na budowie dużo się dzieje. Na początku lipca zrobiliśmy porządek na placu budowy, zniknęły góry ziemi z wykopów. Zniknęła kupka drewna pozostałego po budowie dachu. Zniknęła też, niestety, ulubiona przez dzieci góra piachu Do wywiezienia został tylko odpad styropianowy i będziemy mieć porządeczek na działce.







Po oknach pojawiły się drzwi wejściowe i możemy w końcu mówić, że mamy stan zamknięty



Kończymy tez montaż rolet na parterze. Mają pełnić głównie rolę bariery przed ucieczką zimna w zimie i nadmiarem słońca w lecie. Skrzynki zostały zamocowane w warstwie izolacji w wyciętych wnękach.







Jednocześnie zrobiona została podłoga strychu, który ma wymiary ok. 16x5m a w najwyższym miejscu swobodnie może stanąć dorosła osoba. Jeśli go dobrze ocieplimy to będzie fajne miejsce do kontemplacji




A żeby nie było tak różowo to musimy poskarżyć się na dostawcę okien dachowych i kolankowych czyli firmę Roto. Najpierw spóźniali się z dostarczeniem okien (czekaliśmy chyba 5 tygodni i wypadliśmy z kolejki u tynkarzy) a okna robione były przecież przez firmę miejscową. Gdy okna przyjechały to okazało się, że są droższe o 4 tys zł a pan przedstawiciel firmy stwierdził, że "może pan nie odbierać okien jeśli panu nie pasuje cena", świetny dowcip.
Po 5 tygodniach oczekiwania mam zrezygnować z okien i zamówić gdzie indziej marnując kolejne kilka tygodni

Podczas montażu okien dachowych okazało się, że specjalista firmy Roto musi odpalić internet i zobaczyć jak się takie okna montuje w warstwie ocieplenia nakrokwiowego bo pierwszy raz takie coś widzi - gratulacje dla firmy. Dodatkowo firma Roto odmówiła nam montażu warstwowego okien kolankowych twierdząc, że metody z początku lat 90-tych (piana i kliny) wystarczą a innych metod montażu nie znają i nie mają zamiaru się uczyć.

Tak więc firma Roto zostawiła nam okna kolankowe zawieszone tylko na oknach dachowych i na resztę prac się wypięła twierdząc, że nie kupiłem usługi montażu tylko kupiłem towar - okna. Poprosiłem więc przedstawiciela firmy Roto o wskazanie firmy lub podwykonawcy, który mógłby dokończyć montaż ale dostałem odpowiedź, że firma nie współpracuje z takimi wykonawcami. Na moją uwagę o tym, że w dzisiejszych czasach oczywistym jest zamawianie towaru z usługą montażu dostałem odpowiedź od repa firmy Roto, że nie spotkał się z takimi przypadkami, cytuję: "przecież jak pan zamówił materiał na dom to dostawca nie buduje panu domu". I tutaj się pan rep zdziwił bo odpowiedziałem mu, że owszem, producent/dostawca materiałów na dom wybudował mi ten dom - gleba Tak więc zostaliśmy sami z tematem dokończenia montażu okien kolankowych w standardzie odpowiadającym standardowi domu energooszczędnego i serdecznie niepozdrawiamy i nie polecamy firmy Roto.

[stalowarurafi6]

Piękny dom, możesz podać koszt SSO na priv? Technologia bardzo mi się podoba.

[Pan Kejk]

Jesteśmy po wylewkach, w końcu zasłonięte mamy wszystkie instalacje bo już nie mogłem patrzeć jak wszyscy po nich depczą. Zanim weszli panowie z miksokretem, hydraulik zrobił jeszcze próby ciśnieniowe instalacji żeby uniknąć potem niespodzianek pod gotowymi podłogami. Wszystko było OK.
Na pytanie dlaczego najpierw posadzki a nie tynki odpowiadam: przez opóźnienia z oknami wypadlibyśmy z kolejek u instalatorów więc w czasie gdy robiły się okna instalatorzy układali wszystkie instalacje żeby nie generować kolejnych opóźnień.
Jeśli chodzi o izolacje podłóg to w pomieszczeniach nad garażem (który mamy w bryle budynku) zdecydowaliśmy się na kombinację: styropian grafitowy+płyty Thermano. Grubość dobrana tak żeby przykryć kanały wentylacji mechanicznej. Tak to wyglądało w przypadku sypialnio-łazienki:





Na wierzch tych zielonych rur wentylacji mechanicznej i innych odkrytych miejsc (np, rury odkurzacza centralnego) sypałem kruszone odpadki styropianu, zalewałem pianą z pistoletu, przykrywałem folią i dociskałem deskami i suporkami żeby pianka wypełniła wszystkie zakamarki. Na drugi dzień odkrywałem zaschniętą pianę i tak przygotowywałem wszystkie miejsca z odkrytymi przewodami w całym domu. Dopiero na tak przygotowane izolacje układana była folia budowlana 0,3mm z zakładami ok 40cm klejonymi taśmą naprawczą. Cały etap izolacji i przygotowania podłóg do wylewek zrobiliśmy sami z ojcem wieczorami.





Wszędzie wylewki oprócz siatek stalowych zbrojone były dodatkowo włóknami PP.

Po ułożeniu izolacji i zrobieniu wylewek od razu podniosła się temperatura płyty fundamentowej ale temperatura podbudowy nie drgnęła co widać w tabelce. Izolacja płyty fundamentowej od podbudowy spełnia swoją rolę:



A tutaj taka ciekawostka dla tych, którzy zastanawiają się do jakich temperatur nagrzewa się styropian grafitowy na słońcu. Wykres pokazuje odczyty z czujnika Dallas zaklejonego z wierzchniej warstwie styropianu, ok 3 metry nad ziemią.



Muszę przyznać, że styropian znosi to dzielnie ale już za kilka tygodni mu ulżymy bo przychodzi ekipa od tynków zewnętrznych.

[Pan Kejk]

Mimo różnych przygód, lecimy z budową do przodu. Mamy już przydomową oczyszczalnię ścieków. Zbiornik 3m3 plus dwa tunele rozsączające po kilkanaście metrów. W wykopy na tunele poszedł oczywiście kamień otoczak. Jak można się było spodziewać i tym razem nie obyło się bez przygód bo okazało się, że przywieziony zbiornik oczyszczalni jest uszkodzony i przecieka ale już się do tych niespodzianek przyzwyczaiłem. Na szczęście drugi zbiornik przyjechał tego samego dnia.

Jedne ekipy olewają terminy a inne nie, dlatego nie mamy np. bramy garażowej ale za to mamy już (zgodnie z harmonogramem) elektrownię na dachu:



Moduły fotowoltaiczne szkło/szkło, bezramkowe firmy Via Solis z Litwy. W sumie 28 modułów po 250Wp czyli 7kWp. Wybór na rynku mamy spory ale akurat te moduły miałem okazję testować, tzn. skakać po nich , i to w połączeniu z 30-letnią gwarancją zdecydowało o wyborze. Wczoraj mieliśmy słoneczny dzień i nasza farma dawała ok. 920V co po analizie charakterystyki prądowo-napięciowej i przy korekcie temperaturowej dawałoby jakieś 5kW czyli przy założeniu 12 godzin pełnego słońca (jak wczoraj) przynajmniej 60kWh tego dnia. Wystarczy spokojnie.



Wspomniałem wyżej o bramie garażowej. Otóż tydzień temu dostałem informację, że brama już czeka w magazynie. We wtorek zaś dostałem wiadomość, że młody wózkowy nie opanował maszyny i już nie mam swojej bramy (uszkodzone ponoć dwa panele) i trzeba czekać znowu 2-3 tygodnie. Już się przyzwyczaiłem do tych fuck-upów ale lekko mnie to drażni bo chciałbym mimo wszystko trzymać się swojego harmonogramu. Na szczęście napiętą sytuację umilają nam mali goście:



Pojawiły się u nas dwa małe kotki, nie wiadomo skąd. Są już od kilku dni. Mamy więc dodatkowe obowiązki bo jeść i pić przecież muszą Zobaczymy czy przyjdzie po nie jakaś mama czy już zostaną na naszej ulicy. Mają szczęście, że trafiły na kociarzy

[agb]

Jak dostają jeść to nigdzie nie pójdą