Mam zamiar zaciągnąć kredyt mieszkaniowy na wykończenie domu.
Doradźcie - w jakiej walucie?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki za jakieś wskazówki.
W tej chwili Własny Kąt w PKO BP jest oprocentowany na jakieś 12,4% w złotówkach, i 6,4% w EURO - to jest dosyć znaczna różnica przemawiająca na korzyść EURO. Niewiadomą jest kurs EURO i stabilność PLN. Jeśćli EURO nie będzie kosztować po ewentualnej dewaluacji więcej niż 4,50zł to bardziej się opłaci brać kredyt w EURO.
Jeśli chodzi o kredyt w złotówkach to myślę że stopy procentowe polecą jeszcze trochę w dół i za jakieś 3-4 lata kredyt w złotych będzie oprocentowany na ok. 8% - więc warto go rozważyć.
Ja chciałbym ten kredyt spłacić w miarę szybko, więc trudno mi czekać aż stopu procentowe NBP spadną, ale z drugiej strony boję się zbytniego osłabienia złotego.
Co wy na to?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
To nie jest tak proste jak myślisz.
Zdecydowana większość banków (czym sie nie chwali) wypłaca transze kredytu walutowego po kursie kupna (na ogół dewiz), a raty przelicza po kursie sprzedaży - w ten sposób mają ukrytą "prowizję" na poziomie 3%-4%
EUR i USD w najbliższym czasie mogą stracić na wartości (z różnych powodów), a tym samym kredyty w tych walutach są troszkę ryzykowne.
Najstabilniejszy jest CHF (ale i ten ostatnio trochę się ruszył), a jak dobrze poszukasz to znajdziesz banki które udzielają kredytu w CHF oprocentowanych poniżej 4%
Generalnie skontaktuj się z kilkoma bankami (www.hvb.pl, http://www.pbk.pl, http://www.ptf.com.pl) i poproś o oferty i porównaj:
1. Całkowity koszt kredytu (czyli ile im oddasz w tym samym czasie za te same pieniądze)
2. Wysokość ukrytych opłat i prowizji (rzeczoznawcy, opłaty "manipulacyjne", różnice kursowe, ubezpieczenia)
3. Opcje (przewalutowanie, wcześniejsza spłata kredytu, zawieszenie spłat, itp...)
BTW. O pieniądzach gadamy na Prawo & pieniądze
Jasiu
Dostępne w wersji mobilnej