w jakiej walucie kredyt

[dziki123]

Mam zamiar zaciągnąć kredyt mieszkaniowy na wykończenie domu.
Doradźcie - w jakiej walucie?

W jakiejś południowo-amerykańskiej, szybko tracą teraz na wartości i pewnie nieprędko się podniosą. )

[Jezier]

Ale jeśli tracą na wartości to stopy procentowe idą ostro w górę. Ja tam wolałbym nie mieć oprocentowanego kredytu na kilkadziesiąt/kilkaset % w skali roku.

[MZel]

Jeszcze chwila, a najbardziej bedzie sie oplacalo brac kredyty w PLN-ach

[beciak]

jeżeli dalej złoty będzie słabł to kredyt w pln warto rozważyć, jeżeli nie bo odsetki za wysokie to tylko franki szwajcarskie, ale znajdź dobry bank. Nawiasem mówiąc to na kredycie walutowym też można stracić zwłaszcza w dłuższym okresie a przewalutowanie też kosztuje

[dziki123]

Dzięki za jakieś wskazówki.
W tej chwili Własny Kąt w PKO BP jest oprocentowany na jakieś 12,4% w złotówkach, i 6,4% w EURO - to jest dosyć znaczna różnica przemawiająca na korzyść EURO. Niewiadomą jest kurs EURO i stabilność PLN. Jeśćli EURO nie będzie kosztować po ewentualnej dewaluacji więcej niż 4,50zł to bardziej się opłaci brać kredyt w EURO.
Jeśli chodzi o kredyt w złotówkach to myślę że stopy procentowe polecą jeszcze trochę w dół i za jakieś 3-4 lata kredyt w złotych będzie oprocentowany na ok. 8% - więc warto go rozważyć.
Ja chciałbym ten kredyt spłacić w miarę szybko, więc trudno mi czekać aż stopu procentowe NBP spadną, ale z drugiej strony boję się zbytniego osłabienia złotego.
Co wy na to?

[MZel]

Nie jestem do konca pewny, ale wydaje mi sie, ze PKO BP mozna przewalutowac "Wlasny kat" bez prowizji.

[Jasiu]

To nie jest tak proste jak myślisz.

Zdecydowana większość banków (czym sie nie chwali) wypłaca transze kredytu walutowego po kursie kupna (na ogół dewiz), a raty przelicza po kursie sprzedaży - w ten sposób mają ukrytą "prowizję" na poziomie 3%-4%

EUR i USD w najbliższym czasie mogą stracić na wartości (z różnych powodów), a tym samym kredyty w tych walutach są troszkę ryzykowne.

Najstabilniejszy jest CHF (ale i ten ostatnio trochę się ruszył), a jak dobrze poszukasz to znajdziesz banki które udzielają kredytu w CHF oprocentowanych poniżej 4%

Generalnie skontaktuj się z kilkoma bankami (www.hvb.pl, http://www.pbk.pl, http://www.ptf.com.pl) i poproś o oferty i porównaj:
1. Całkowity koszt kredytu (czyli ile im oddasz w tym samym czasie za te same pieniądze)
2. Wysokość ukrytych opłat i prowizji (rzeczoznawcy, opłaty "manipulacyjne", różnice kursowe, ubezpieczenia)
3. Opcje (przewalutowanie, wcześniejsza spłata kredytu, zawieszenie spłat, itp...)

BTW. O pieniądzach gadamy na Prawo & pieniądze