dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 27 z 27
  1. #21
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar anSi
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    3City
    Posty
    7.745

    Domyślnie

    Andrzej Waligórski

    Choinka

    Oto choinka stoi w pokoju:
    Piękna, jak jeleń u wodopoju.
    A na niej bombki, trąbki, gołąbki,
    Srebrne jarząbki i złote ząbki,
    I landszafciki Szklarskiej Porąbki,
    Pędzla malarza Gwidona Pompki.
    Stoi choinka, jak to choinka.
    Pod nią rodzinka, jak to rodzinka.
    Znaczy się chłopczyk oraz dziewczynka,
    dziadkowie - staruch i starowinka,
    Dalej taticzek tudzież maminka,
    Szwagier, niejaki Hilary Świnka,
    Okaz cwaniaczka i sukinsynka,
    Wreszcie kuzynka na wpół kretynka,
    A pod nią kocur, chomik i psinka.
    Słowem - typowa, zwykła rodzinka.
    Zaraz serdecznie się ucałują,
    Śliczną piosenkę zaintonują,
    Z dziećmi figlarnie pobaraszkują,
    Do stołu siądą, papu skosztują,
    Mlasną, do pełna się naładują,
    Pogwarzą i popolitykują,
    Wszystkich znajomych obtentegują,
    Flachę otworzą i się podtrują,
    Potem nawzajem się poturbują.
    A wtedy przyleci aniołek,
    Z gwiazdeczką jak lśniący węgielek,
    Wylizie ostrożnie na stołek
    I powie "Och, ale bajzelek".
    I zaraz fru na ulicę,
    A zamiast prezentów i schedy,
    Zostawi im obietnicę -
    - Jak się poprawią, to wtedy...
    A oni by może i chcieli,
    Ale by pewnie nie umieli,
    Ponieważ to jest zwykła rodzinka.
    Znaczy się chłopczyk oraz dziewczynka,
    dziadkowie - staruch i starowinka,
    Dalej taticzek tudzież maminka,
    Szwagier, niejaki Hilary Świnka,
    Okaz cwaniaczka i sukinsynka,
    Wreszcie kuzynka na wpół kretynka,
    A pod nią kocur, chomik i psinka.
    Słowem - typowa, zwykła rodzinka.
    Oraz przesadnie piękna choinka,
    Która zajmuje najlepszy kąt.
    Jakby nie było -- Wesołych Świąt!


  2. #22
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar anSi
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    3City
    Posty
    7.745

    Domyślnie

    Andrzej Waligórski

    Choinka knezia

    Raz na zamku w Kocmyrzu okrutny kneź Dreptak
    Kazał był burgrabiego powiesić na trzepak,
    Za to, że ten burgrabia kradł wprost niesłychanie,
    Lecz księżna zawołała: - Ja mam dziś trzepanie!
    Muszę na święta z kurzu oczyścić kobierce,
    Chcesz wieszać - szubienicę wystaw, moje serce!
    - E, zaraz szubienicę! - krzyknął książe w gniewie
    - Weźcie go i powieście, o, na tamtym drzewie!
    Jakoż i powieszono skazańca na świerku
    Stojącym przede zamkiem, na niedużym skwerku,
    A skazaniec był w szaty świecące odziany
    I miał na sobie śliczne, błyszczące kajdany
    Z długimi łańcuchami, które przez igliwie
    Zwisając, wśród zieleni lśniły migotliwie.
    Kneź patrzył, a do serca mu wpełzały smutki
    I wspomnienia, jak jeszcze był całkiem malutki,
    I przypomniała mu się babcia starowinka,
    Rodzice, stół, opłatek i śliczna choinka,
    I łzy mu się polały, i chcąc przeszłość wskrzesić,
    Zawołał: - Proszę jeszcze kucharkę powiesić!
    Powieszono kucharkę, co w białym fartuchu
    Wyglądała jak jeden z owych czystych duchów
    Skrzydlatych, które zwykle w okresie choinki
    Przynoszą dzieciom różne śliczne upominki...
    Zaś książę pił i płakał i wołał wzruszony:
    - Dowiesić kogoś z prawej...! teraz z lewej strony...!
    Hetman wyżej...!, pan ochmistrz mi zasłania dwórkę...
    Teściową koło pieńka, a wujka na górkę!
    Właśnie śnieżek jął padać i wszystko przyprószył,
    A kneź Dreptak do reszty urżnął się i wzruszył,
    I wybełkotał: - Ludzie! Hej, czy mnie słyszycie?
    Zasadźcie jeszcze kogoś tam, na samym szczycie,
    I fertig, można siadać do świętej wigilii!
    Lecz wszyscy albo zwiali, albo już nie żyli,
    Więc kneź, co był od wódki zupełnie zaczadział,
    Wylazłszy na choinkę - sam na szpic się nadział,
    Bo choinka bez szpica - to już jednak nie to!
    ... to dobrze, gdy dyktator jest również estetą!


  3. #23

    Domyślnie

    ...z płyty "Moje kolędy na koniec wieku" Zbigniewa Preisnera... utwór niezwykły...



    "Kolęda dla Piotra"

    (sł. Jan Nowicki, muz. Zbigniew Preisner)


    W słodkim Jeruzalem nocka już zapada,
    Śpiące stada bydła przeżuwają dzień.
    Zamyślona gwiazda kapelusz zakłada,
    Niesie nad Betlejem: ciepło, światło, cień...

    Gdzie taki malutki,
    Najzłociej złociutki,
    Najczulej wybrany
    Mały chłopiec śpi.
    Najcieplej cieplutka,
    Najciemniej ciemniutka,
    Najdłużej czekana
    Noc w Betlejem... dziś....


    W słodkim Jeruzalem mijają godziny,
    W małej stajeneczce sennie kwili czas.
    Wtulony w kąt nocy, tuż obok dzieciny,
    Czuwa święty Józef, czuwa każdy z nas...

    Gdzie taki malutki,
    Najzłociej złociutki,
    Najczulej wybrany
    Mały chłopiec śpi.
    Najcieplej cieplutka,
    Najciemniej ciemniutka,
    Najdłużej czekana
    Noc w Betlejem... dziś...


    Jezu miłosierny, ofiarujesz siebie...
    Jak trudno to zrozumieć - czy to nasza wina ?
    Odpowiedz po prostu: czy zawsze, tam, w Niebie,
    Gdy stary zasypia - budzi się dziecina ?


    Dlaczego - malutki,
    Najzłociej - złociutki,
    Najczulej - kochany
    Duży chłopiec śpi ?
    Kto zimnem - zimniutkim,
    Kto mrokiem - ciemniutkim
    Sypnął w oczy śniegiem..
    Pusto w Vis-á-Vis....

  4. #24
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar 1950
    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Skąd
    Bieruń
    Posty
    8.119

    Domyślnie

    naprawdę niezwykły,
    słuchany tylko parę razy w roku,



    piękny

  5. #25

    Domyślnie

    ...to jeszcze jeden ciepły... do posłuchania...
    ..kolęda ks. Jana Twardowskiego do muzyki braci Pospieszalskich....




    KOLĘDA PŁYNIE Z WYSOKOŚCI
    (sł. Jan Twardowski, muz. Pospieszalscy)

    Osioł pewny siebie
    Wół zarozumiały
    Bóg się nie wstydzi
    Bóg się nie wstydzi
    Nie wstydzi, że jest taki mały

    Herod postraszył
    Stajnia uboga
    Ludzkie kłopoty
    Ludzkie kłopoty
    Kłopoty małego Boga

    Kolęda płynie z wysokości
    Kolęda płynie z wysokości
    Śpiewa na całego z wysokości
    Śpiewa na całego
    Kolęda płynie z wysokości
    Kolęda płynie z wysokości
    Śpiewa na całego z wysokości
    Śpiewa na całego
    I uczy miłości

    Nawet trzech mędrców
    Na nic się nie przyda
    Bo Bóg tak mały
    Bo Bóg tak mały
    Tak mały, że Go nie widać

    Kolęda płynie...

    Daj nam, Boże, wiarę
    Wiarę zawsze żywą
    Zdrowie na święta
    Zdrowie wciąż na święta
    Dla bliskich cierpliwość

    Kolęda płynie...



    Kolęda płynie z wysokości [5,9 MB]

  6. #26
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    EDZIA

    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Posty
    6.228

    Domyślnie

    Wojtku, chyba bardzo Ci smutno, że od prawie 11 lat nikt nie pisał w tym wątku....
    Dziś szukałam tej kolędy i po wpisaniu tytułu w wyszukiwarce przekierowało mnie do Twojego wątku .....

    Jakże pasuje w tym czasie, w
    tym miejscu.....


    https://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA

    sł. Sz.Mucha
    muz. Z Preisner
    śpiewa Beata Rybotycka

    Kolęda dla nieobecnych

    A nadzieja znów wstąpi w nas
    Nieobecnych pojawią się cienie
    Uwierzymy kolejny raz
    W jeszcze jedno Boże Narodzenie
    I choć przygasł świąteczny gwar
    Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
    Przyjdź tu do nas i z nami trwaj
    Wbrew tak zwanej ironii losu

    Daj nam wiarę, że to ma sens
    Że nie trzeba żałować przyjaciół
    Że gdziekolwiek są dobrze im jest
    Bo są z nami choć w innej postaci
    I przekonaj, że tak ma być
    Że po glosach tych wciąż drży powietrze
    Że odeszli po to by żyć
    I tym razem będą żyć wiecznie

    Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat
    Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole
    Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas
    I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole

    A nadzieja znów wstąpi w nas
    Nieobecnych pojawią się cienie
    Uwierzymy kolejny raz
    W jeszcze jedno Boże Narodzenie
    I choć przygasł świąteczny gwar
    Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
    Przyjdź tu do nas i z nami trwaj
    Wbrew tak zwanej ironii losu

    Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat
    Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole
    Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas
    I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole
    Ostatnio edytowane przez EDZIA ; 20-12-2017 o 19:50

  7. #27

    Domyślnie

    Trochę po czasie, ale dodam coś od siebie:

    Choinek blask rozświetla noc
    Na niebie pięknych gwiazd miliony
    I właśnie w taką noc
    Ktoś otworzył drzwi
    Ktoś na kogo wciąż czekałem

    I wejdzie będzie ze mną wraz
    Czym szczerze serce me ucieszy
    Chociaż jest malusieńki
    Radość wielką wniósł
    Sam Jezus przyszedł do mnie dziś

    (Z Jezusem małym jestem już
    I w sercu moim chowam Go,
    Bo On tych świąt radością i modlitwy sens,
    Bez których w święta pustka jest.)

    Chyba nigdy nie słyszałem tej kolędy w radiu, ale jest naprawdę ładna.

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony