Dziwny zwyczaj odp. na priva

[pingo]

Panie i Panowie, zaczynacie troszeczkę przeginać z pisaniem odpowiedzi na prywatne maile. Wygląda to tak: na forum pada pytanie, a potem zorientowani w temacie prowadzą korespondencję z pytającym za pomocą maili. CHYBA NIE O TO CHODZI NA FORUM. MIAŁA BYĆ WYMIANA DOŚWIADCZEŃ, A CO JEST? WYMIANA ADRESÓW E-MAIL-OWYCH?

[dobrzykowice]

nie wszyscy życzą sobie aby dalsza korespondencja przebiegała publicznie bo:

- podając adresy firm można zostać posądzony o kryptoreklamę
- temat jest na tyle zawiły i specyficzny, że autor nie chciał w jego mniemaniu "przynudzać" publicznie
- tak rozmówcy zdecydowali i takie jest ich prawo. jeżeli dany wątek ciebie interesuje zawsze możesz się o niego zapytac i jestem pewien że dostaniesz na niego odpowiedź

[d*fens]

przesada. ciesz sie ze w ogole inni chca ci pomóc a ze na priv to co?

[mirzaw]

Jeśli wszyscey zaczną pisać tylko na prova to zastanówcie się jak będzie wyglądało forum - temat główny i... koniec.
Co wtady na takim formu znajdziecie?
Mirzaw

[plonskij]

Masz rację, ale [w moim przypadku] na Forum jest kilku szaleńców co wykorzystują moje wypowiedzi do osobistej zemsty. To ci niezadowoleni, że w ogóle istnieję. Sam ich zlokalizujesz. Niemal każda moja wypowiedź w temacie okien jest przez nich złośliwie komentowana i wręcz opluwana. Jeden z nich posuwał się nawet do osobistych pogróżek. Wyjaśnienie jest proste. Otóż zajmuję się opracowywaniem ekspertyz, opinii i porad dotyczących nieprawidłowego wykonania czy wbudowania okien. W swoim dorobku mam ponad dwieście takich ekspertyz. Niejednokrotnie w takich ekspertyzach wnioskowana jest naprawa lub wręcz wymiana okien. Zdarza się, że są to pokaźne ilości okien np. 800 sztuk [okien źle wyprodukowanych, wadliwych a wbudowanych] – nic więc dziwnego, że tych okiennych partaczy boli moja obecność na Forum - koszty nakazanej wymiany są ogromne. Po drugie - jeden z tych [działających na Forum szaleńców] przegrał sprawę w sądzie z „mojego” powodu i musiał wymieniać kilkanaście okien. Ja występuję w sądzie jako biegły - takich spraw sądowych o wymianę lub naprawę okien mam na koncie ponad dwadzieścia. Po trzecie – kolejny szaleniec nie ma na swoje wyroby certyfikatu, dodatkowo nie ma pełnej aprobaty technicznej, jeszcze dodatkowo chciał tę swoją licencję wcisnąć jednej z większych firm w Polsce, ale tak się złożyło, że ta firma na szczęście z tego „cudu” zrezygnowała – to moja robota, że ta firma wycofała się. Inny szaleniec, tym razem zagraniczny, zamierzał w Polsce wprowadzić swój wyrób, jakim są okna produkowane z odpadów – wyrób kompletnie beznadziejny – nie udało mu się to też moja robota – poinformowanie ewentualnych producentów o poważnych wadach ukrytych. Niestety jest dwu lub trzech co te badziewie produkują – ja o tym wiem i to rozpowszechniam. Takich odrzuconych, marnych wyrobów mam w swoim dorobku kilkanaście.
Tak więc nie dziw się, że czasami bardzo szczegółowe informacje podaję na privy [gdzie podaję adresy dobrych firm, ale też firm słabych, wady okien pewnych producentów lub wręcz ostrzegam przed zakupem jakiegoś badziewia – są niestety takie w Polsce] – nie chcę być po prostu opluwany przez tych „poszkodowanych”. Nikt tego nie lubi.
Kilka razy udało mi się zainterweniować u operatora Forum i te aroganckie wypowiedzi, bełkot o śmiertelnej szkodliwości tworzyw, krzywdzące [a nieuzasadnione] opinie o pewnych wyrobach zostały zdjęte – będę dalej zgłaszał tego typu zachowanie do operatora. Osobiście nie zamierzam dyskutować z tymi szaleńcami ani wchodzić z nimi w zadymy – na co liczą. [Jeden to nawet tak się zagalopował, że zaczął dowodzić, że poprzeczka wcale, ale to wcale nie usztywnia ramy - taki z niego genialny konstruktor - niewarte dyskusji. Można i tak bredzić]. Czasami mam chęć, żeby tych, co najbardziej mi brużdżą ujawnić wszystkim i wszystkie wady ich wyrobów włącznie z brakiem wymaganych dokumentów – po takiej akcji nie sprzedaliby żadnego okna. Nie zrobię tego jednak z prostych powodów – nie zamierzam z nimi walczyć – Forum jest do innych celów. Jest to ponadto bez sensu i szkoda mojego czasu. A oni sami się wykończą, lub wykasuje ich Operator systemu – za łamanie zasad Forum. W tym zakresie jest bardzo skuteczny. A jak będziesz chciał wiedzieć, co w Polsce jest okiennym badziewiem i jaka firma jest superpartaczem i oszustem [tacy też są] to Ci podam na priva. Zrobię to z nieukrywaną satysfakcją. Aktualnie jestem w Forum pod 3 ksywkami. To sposób na udzielanie wypowiedzi dla wszystkich. W oknach pracuję 15 lat, więc zasób wiedzy mam spory.
A o tych szaleńcach przekonasz się sam na własne oczy jak wejdą w poruszony przez Ciebie temat – i najprawdopodobniej będą to anonimy. Z tym, że anonimy to ja „czniam i olewam”, podobnie jak to robi większość stałych forumowiczów.
P.S. Szaleniec to jedyne cenzuralne słowo jakie mi się nasuwa.
Badziewie to określenie jednego z moich zaprzyjaźnionych producentów na beznadziejnej jakości okna.
Czy taka odpowiedź Ci wystarczy???
Pozdrawiam.

[Anula]

Plonskij, twoja wiedza jest bardzo potrzebna i dla wszystkich zainteresowanych tematem niezwykle cenna. Ja też korzystałam z twojej fachowej pomocy za co serdecznie dziękuję. Myslę że powinieneś robic swoje tzn demaskowac badziewie a szaleńców po prostu ignorować - to chyba najbardziej wkurza osoby które maja pieniackie charaktery.

[yemiołka]

wszystko rozumiem, oprócz jednego:

On 2002-08-29 08:54, plonskij wrote:
Aktualnie jestem w Forum pod 3 ksywkami.

wydaje mi się, że forumowicz "plonskij" ma ustaloną renomę.
po co więc ta schizofrenia??

[plonskij]

jako plonskij będę podawał informacje ogólne - bez szczegółów
Jako inny [rozpoznacie mnie łatwo będę podawał szczegółowe adresy, badziewia i tym podobne np. słabe rozwiązania bo w tych innych moich linkach nie ma mojego adresu internetowego, niewiadomo na kogo można trafić w odpowiedziach. Po co mi kłopoty np. w firmie - jakiś debil doniesie.
Stąd ta schizofrenia.
Jak powiedziałem w oknach pracuję 15 lat i jestem jak to się mówi na pierwszej linii i najlepiej wiem co jest dobre a co słabe. Znam kilkaset firm produkujących okna [i nie tylko]. Mam w dorobku ponad 100 publikacji w tym temacie.
To tak w uzupełnieniu.
Żeby Was nie zanudzać kończę. Zawsze możecie liczyć na moje wsparcie. Ja też bardzo dużo korzystam z Forum - to skarbnica wiedzy jakiej nie ma nigdzie na świecie.

[dobrzykowice]

uff plonskij, robisz wrażenie Dzięki że wogóle chce Ci się udzielać pomocy. Co do Twoich oponentów to ich po prostu zacznij ignorować nie daj się wciągać w dyskusje które do niczego nie prowadzą. Szkoda Twojego czasu z gośćmi, którzy forum traktują jak ring do walki z wyimaginowaną konkurencją albo platforme reklamową. Twoja pozycja na tym forum jest ugruntowana i wszyscy doceniają Twoją wiedzę, tak więc nie musisz tego codziennie udowadniaći wyjaśniać w dyskusjach z tego typu typkami.
Tak przy okazji, ja juz się zdecydowałem na okna drewniane niewielkiego wrocławskiego producenta. Według mojego rozeznania robi dobre jakościowo bez jakiś fajerwerków okna. Może jednak Ty wiesz coś na temat tej firmy czego ja nie wiem (chodzi rzecz jasna o negatywy). Wolę dmuchać na zimne (http://www.stolarka-wojcik.pl/)

[pingo]

On 2002-08-28 16:19, dobrzykowice wrote:
nie wszyscy życzą sobie aby dalsza korespondencja przebiegała publicznie bo:
- podając adresy firm można zostać posądzony o kryptoreklamę
- temat jest na tyle zawiły i specyficzny, że autor nie chciał w jego mniemaniu "przynudzać" publicznie
- tak rozmówcy zdecydowali i takie jest ich prawo. jeżeli dany wątek ciebie interesuje zawsze możesz się o niego zapytac i jestem pewien że dostaniesz na niego odpowiedź

Ad. 1 OK, podawanie nazw konkretnych firm może iść przez priva
Ad. 2 Temat zawiły tym bardziej wymaga wyjaśnienia - niestety często dyskusja dochodzi do takiego momentu, że po kilku nic nie mówiących odpowiedziach na forum pojawia się ktoś zorientowany i udziela wyczerpującej odpowiedzi na ... priva. O przynudzaniu nie ma mowy, bo przecież można po prostu przewinąć stronę jak kogoś temat nie interesuje. Z wypowiedzi na forum powstaje niezłe archiwum, no a wyobraźmy sobie np. po 2 latach pisanie do kogoś w stylu "A pamiętasz może co tam kiedyś odpowiedziałeś na priva komuś tam". Pomijając już że adresy mailowe mogą sie zmieniać.
Ad. 3 Prawo ma. Ja po prostu namawiam do kultywowania na forum dobrych tradycji, tak aby jak najlepiej służyło ono osobom poszukującym praktycznych porad.

[skunks]

 :wink:

[krzyss]

To do czego jest to forum???