Podatek katastralny

Witam.
Czy ktoś wie od kiedy będzie obowiązywał, w jakiej kwocie i od jakiej powierzchni będzie naliczany?


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Jubba dnia 2002-09-05 12:56 ]</font>

[Marek13]

Katastralny,
podatek będzie uzależniony od wartości nieruchomości. Na razie w prasie są głosy niedouczonych dziennikarzy mówiące nawet o 1% rocznie co jest nieporozumieniem. W Europie podatek liczy się w promilach a nie w procentach, ale jest ryzyko, że nasi posłowie nie rozróżnią tej delikatnej różnicy, a Kołodko jest zachłanny. Jeśli nasze domy wraz z działkami zostaną wycenione na ok 300.000 zł to 1% oznacza 3000 zł. Obecnie płacę ok. 250 zł rocznie. Przy 1% trzeba będzie wyjść na ulicę i zorganizować powszechny protest.

[ckwadrat]

Spoko. Ci, co mają mieszkania płaciliby niewiele mniej, więc podniósłby się ogólnopolski rwetes. Ale nigdy nic nie wiadomo...

[Marek13]

Tylko, że użytkownicy mieszkań myślą na razie, że ich to nie dotyczy. A bezmyślni dziennikarze nie potrafią obliczyć wzrostu obciążeń finansowych.

[ckwadrat]

Nie martw się policzą, dziennikarze też gdzieś muszą mieszkać....

[kodi_gdynia]

O ile się nie mylę, to podatek katastralny związny jest z wartością gruntu. Tak więc jeśli budujemy się poza miastem to chyba nie ma aż tak wielkiego zagrożenia. Dostana po d... Ci co mają potężne mieszkania w centrum miast. Doprowadzi to do sytuacji, że w centrum będzie tylko handle i usługi, no chyba że kogoś będzie stać.
Pozdrawiam

[ckwadrat]

No tak, ale jeśli ci z miasta będą zmuszeni uciec poza miasto to ceny gruntów poza miastem wzrosną..... Jakbyś na to nie patrzył oberwą wszyscy.

[Jezier]

Na razie nie ma nawet projektu takiego podatku. Ale nie martwcie się u mnie w gazecie dobrze radzą sobie z liczeniem. Na pewno będą o tym dużo pisać jeśli wypłynie coś konkretniejszego.

[Maco]

Mówi się o tym podatku bodajże od ponad dwóch lat...
I na szczęście na razie kończy się na mówieniu.

[Jezier]

Projekt podatku katastralnego miał zamiar wprowadzić min, Balcerowicz w 2000 roku. Tak o tym pomyśle pisała Gazeta Wyborcza - Zanim jednak pierwsze pieniądze z podatku katastralnego zasilą gminne budżety, musi powstać kataster, czyli rejestr wszystkich nieruchomości w danej gminie wraz z podaniem ich wartości. Licząca dziś ok. 3000 osób armia rzeczoznawców poradzi sobie z wyceną nieruchomości w dwa lata - twierdzi Andrzej Kalus, prezydent Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych. Zdaniem byłego min. Najnigiera to, co mówi Kalus, jest mało prawdopodobne. W 1994 r. wybuchł wokół sprawy podatku katastralnego skandal. Jeden z wysokich urzędników Ministerstwa Finansów powiedział dziennikarzom, że roczna stawka podatku wyniesie 8-10 proc. wartości nieruchomości. Ministerstwo Budownictwa oraz Ministerstwo Finansów zdementowały tę informację. Ale od tej pory w sprawie wysokości stawek panuje zmowa milczenia

Słyszałem że ma obowiązywać od 2004 roku, (tj. po wejściu do UE) tłumacząc jak zwykle przystosowaniem polskiego prawa do UE, ale szczegółów nie znam.

[Maco]

Jeśli tak, to wtedy będą też stawki Unijne...

[dobrzykowice]

nie ma się co martwic na zapas...a moze zapomną go wprowadzić ?

[kodi_gdynia]

albo zapomną nas przyłączyć do UE. To by było coś.

Czego jak czego, ale jak wyciągnąć kasę od społeczeństwa to oni nie zapominaja, jedynie na co liczę, to że większość naszych prawników i polityków biedy nie klepie, mają gdzie mieszkać i nie obciążą siebie wysokim podatkiem, (i tylko tym tłumaczę że jeszcze go nie wprowadzili) chyba że wprowadzą immunitet katastralny.

[Luśka]

Ja tam mogę płacić ten podatek taki jak w Unii. Pod warunkiem, że jako - za przeproszeniem - nauczyciel akademicki, będę miała pensję jak w Unii.

Nie łudź się, nie będziesz miała. A podatek będzie na pewno wyższy niż w Unii, vide VAT na budownictwo. Po półwieczu komuny urawniłowki z mózgów (nie tylko większości elyt politycznych ale i większości społeczeństwa) prędko wyplenić się nie da.

[Luśka]

No to nie będę płacić, potem się ujawnię, zapłacę 7,5% i znów będę porządna obywatelka tego kraju!

[ckwadrat]

Ujawniać się nie musisz bo już jesteś w księgach zapisana. Przed katastrem się nie schowasz...

[Jezier]

Bardzo możliwe, że po 5 latach zapłacisz 7,5% podatku. Tyle mniej więcej wyjdzie zaległy podatek plus kara i odsetki. Tylko 7,5% od wartości domu z działką to pokaźna sumka.