KOREK na podłogę, podłogi, panele korkowe

[Józia S.]

A co myślicie o deskach sosnowych konserwowanych olejem?

[Zbigniew Rudnicki]

Takie rozwiązanie stosowano kiedyś w warsztatach mechanicznych.
Łatwiej było utrzymać czystość i nie było widać plam od t.zw. emulsji używanej przy pracy obrabiarek.
Obecnie nie polecane ze względów pożarowych.
Spawarka elektryczna + taka podłoga = pożar.

[Zbigniew Rudnicki]

Kupiłem w Domu Korkowym płytki korkowe podłogowe (około 25x40cm) lakierowane po 40zł/m2.
Klej do tego lateksowy specjalny.
Trzeba dać wylewkę samopoziomującą (dwa worki na pokój 15m2) - jest drogawa.
Po paru miesiącach widzę, że warto będzie pomalować dodatkowo lakierem.
Głównie z tego powodu aby pokryć miejsca łączenia, w które wchodzi woda przy myciu, co powoduje minimalne, okresowe spęczenie tych miejsc, widoczne gdy się patrzy z boku.
Ale to później, jak dom (i betonowa wylewka) dobrze wyschnie.
Kupiłem też dywanik z płyty poliwęglanowej pod fotel na kółkach (160zł).
Pod cięższe meble (szafa, wersalka) warto dać twarde płytki ochronne n.p. 8x8 cm.
Zamierzam te płytki zrobić z blachy i nakleić korek, aby nie były zbyt widoczne.

Klej do tego lateksowy specjalny.

Pytam ponownie na co polecacie kleić korek na ścianę, aby się nie zatruć , Zbigniew Rudnicki pisał, że ColaCork straszenie długo nieprzyjemnie pachnie.
Czy sposób układania zależy od kleju ?

[Artur_071]

Klej do tego lateksowy specjalny.

Pytam ponownie na co polecacie kleić korek na ścianę, aby się nie zatruć , Zbigniew Rudnicki pisał, że ColaCork straszenie długo nieprzyjemnie pachnie.
Czy sposób układania zależy od kleju ?

Przepraszam bardzo to ja.

[viola]

zrobilam sobie na podlodze w salonie korek 6 mm, jasny z faza, firmy Wicanders. Bardzo mi sie podoba. Zastanawiam sie jak sie to wyglada po paru latach. Moze ktos ma juz paroletnie doswiadczenie?

Od kilku tygodni myślę nad podłogą w naszym nowym mieszkanku. Mam ochotę na korek (bo jest ładny i "ciepły"). Jak to się ma ma do rzeczywistości i jak się sprawuje. Dorota

[viola]

jak sie go uzytkuje nie moge nic powiedziec bo mam dopiero od 1 miesiaca.
Jest bardzo ladny, w salonie i holu mam jeden rodzaj, jasny, prawie bialy, w sypialni "korkowy". Jest cieply, tlumi halas. Z moich doswiadczen przy wyborze moge doradzic tylko tyle, ze im grubszy tym lepszy - w zaleznosci oczywiscie od tego co jest pod nim, oraz ja zdecydowalam sie na korek z faza, plyty 60 x30. Bardziej mi sie podobal niz 30x30. Ta faza robi robote, bo wyglada naturalnie. Jak kupisz bez fazy to w miejsca laczenia bedzie ci wchodzil bardziej brud, ktorego nie da sie usunac.
Wazne jest jakie sa zalecenia odnosnie wykonczenia Moj trzeba bylo dwa razy lakierowac a ten lakier jest cholernie drogi. (tutaj trzeba uwazac na "fachowcow") Moj pierwszy stwierdzil, ze nic nie trzeba robic. Lepiej skontaktowac sie z producentem.
Przepraszam, przez nieuwage wstawilam jeszcze jeden post na ten temat.

[Marzena]

Kupowałaś od przedstawiciela Domu Korkowego ? - chcę wiedzieć , czy te podłogi ma tez ktoś inny i porównać ceny . Pozdrawiam

[cchannelii]

Jakieś 5 lat temu położyłem w mieszkaniu korek na podłogę w przedpokoju a więc miejscu intensywnie deptanym Nie pamiętam już nazwy korka wiem że kupiłem go w Korkowym Domu. Moja opinia !!! Rewelacja. Wprawdzie doświadczenie z nim miałem tylko 2 letnie - sprzedałem mieszkanie, ale kiedy tam mieszkałe byłem bardzo zadowolony. Powłoka korka absolutnie się nie niszczyła, była bardzi ciepła. Korek miałem też na ścianach więc efekt wyciszenia był niesamowity. Goroąco polecam

[viola]

kupowalam od przedstawiciela DOmu Korkowego. Koniecznie porownaj ceny w paru sklepach!!!. Ja wynegociowalam na moim korku 10 zl/m2. Ta mojej powierzchni zrobilo to duza roznice. Wydalam na polozenie i jeszcze mi zostalo.

[barbapis]

A czy możecie doradzić, jak się "pielęgnuje" taką podłogę w kuchni?

[viola]

male sprostostowanie, sprawdzilam tego Pana od ktorego kupilam korek. To nie byl bezposredni przedstawiciel Domu Korkowego.

Co do pielegnacji to widzialam rozne srodki. Ja mam zamiar cos kupic i sprobowac nie popelnic bledu. Boje sie tylko czy woda tego nie zniszczy.

Najlepiej byloby zeby ktos z Domu Korkowego tu byl. Napisalam do nich maila, ale nie dostalam odpowiedzi. Moze ktos z Was sprobuje i bedzie mial wiecej szczescia. Ja jestem nie godna.

[anna99]

viola
bardzo proszę o odpowiedź.
Czy to są płytki Eco cork, które trzeba lakierować? Czy nadają sie do kuchni? Bardzo mi na tym zależy.
jesli pamiętasz, to jaki to odcień, który ma fazę.

[viola]

Podaje strone. http://www.domkorkowy.com.pl/wzoryecocork.html.

W zasadzie to mysle, ze nawet wiekszosc jest z faza. Oferta w naturze jest zdecydowanie wieksza niz na stronie. Najlepiej wybrac sie do Domu Korkowego. Maja wzory, a od tego roku nawet nowa kolekcje.

Moj sasiad zrobil sobie korek zarowno w kuchni jak i w lazience. (osobiscie nie mam przekonania)
Z pewnoscia mozna, trzeba tylko polakierowac innym trwalszym lakierem.
Lakierow tez jest pare roznych w zaleznosci od obciazenia (korytarz, pokoj) czy wilgotnosci.

[barbapis]

Viola.
Dzięki za adres. Posprawdzam sobie.

[Frankai]

Przyglądałem się kiedyś korkowi ze względu na jego "ciepłotę" i miękkość (troska o zęby pociechy obecnej i przyszłych). Nawet mi się podobało wzornictwo i parametry. Po dłuższym zastanawieniu się jednak zrezygnowałem. Parkiet wycyklinuje się po 10-25 latach a korek? A jeżeli trzeba będzie go wymienić w którymś pomieszczeniu, to... też tylko na korek, bo parkiety i płytki są wyższe i trzeba by skuwać wylewki, chcąc mieć dalej podłogę na równym poziomie. Oczywiście moja osobista opinia nie oznacza, że dyskwalifikuję korek totalnie

[viola]

witaj Frankai! generalnie wszystko sie zuzywa! Lacznie z nami. Po 10-25 latach my tez nie bedziemy wygladali jak nowi, a wycyklinowac sie nas nie da! A szkoda. Mnie osobiscie milimetrowa roznica miedzy korkiem a plytkami nie przeszkadzalaby. Ale faktycznie nie wiem co zostanie z korka jak sie go oszlifuje. U mnie z tym korkiem o juz sprawa dokonana. JEST!. Za pare lat moge sie napisac na forum, co sie z nim dzieje. Wiesz moze ile lat temu wprowadzono na rynek taki korek? Moze przez przypadek znajdzie sie ktos kto ma go juz z 5 lat. Chyba, ze to jest tak jak z moja blachodachowka. Producent daje 50 lat gwarancji a sprzedaje ten rodzaj od 10 lat? Mimo, ze z pewnoscia nie mial czasu na testowanie tej blachodachowki przez ostatnie 50 lat. Pozdrawiam

[Frankai]

wycyklinowac sie nas nie da! A szkoda. Mnie osobiscie milimetrowa roznica miedzy korkiem a plytkami nie przeszkadzalaby

Da się za to założyć nowy korek. Różnica będzie powiedzmy 0.5 cm

Wiesz moze ile lat temu wprowadzono na rynek taki korek? Moze przez przypadek znajdzie sie ktos kto ma go juz z 5 lat.

Nie wiem kiedy się pokazał u nas, ale spokojnie powinny być osoby, które mają go od 5 lat. Ja chyba oglądałem go 4 lata temu.

Chyba, ze to jest tak jak z moja blachodachowka. Producent daje 50 lat gwarancji a sprzedaje ten rodzaj od 10 lat? Mimo, ze z pewnoscia nie mial czasu na testowanie tej blachodachowki przez ostatnie 50 lat.

Łupek ma trwałość 200 lat i z pewnością nikt tego też nie testował. Rzadko jaka zapowiadana trwałość bierze się z rzeczywistego testu danego artykułu. Albo korzysta się z ogólnie obserwowanych właściwości, albo robi się testy starzeniowe - produkty poddaje się ekstremalnym warunkom, które przyspieszają starzenie. Przykładowo sprawdzono, że po roku dachówka ma takie właściwości, jak ta którą przez 3 dni trzymano w temperaturze +100 stopni i przez kolejne 3 w temperaturze -50 stopni. No więc robi się test 50*(3+3) czyli 300 dni i zakłada się, że tak będzie wyglądała dachówka za 50 lat. Oczywiście jest to pewne uproszczenie, dlatego może test trwa 600 dni, a to 300 to zapas bezpieczeństwa. Jeżeli chciałabyś wiedzieć jak określono trwałość danego produktu, to zapytaj producenta. Część ujawni, a część będzie zasłaniała się tajemnicą firmową.

[viola]

1. o jej! nie chcialabym byc Twoja zona!. Faktycznie skuwalbys te wylewki, zeby uniknac roznicy grubosci 0,5 mm?
2. Czekaj, jak poloze korek na korek to bede miala grubosc 1,2. Jaka grubosc ma plytka podlogowa.? Przeciez to tez trzeba dokladnie sprawdzic i dobrac, nie???.
Musze Ci sie przyznac, ze moja wylewka nie jest idealna i tez musze zalozyc jakas tolerancje. Ale moge z tym zyc.
3. Co do lupka i gwarancji swieta racja. Nic dodac nic ujac. Zapytam producenta blachy, ale moze pozniej, jak zbiore sily. Narazie jestem wykonczona moja budowa i wykonczeniem domu i zagrody.
4. Ty juz masz wszystko za soba? (mam na mysli budowe, itd.)