Krzyss

[krzyss]

Mnie dopiero około 40-tki przyszło do głowy zmienić mieszkanie na dom. Budowa (którą dopiero zacznę) jest jedną z nielicznych spraw, na które patrzę optymistycznie Ale czytając forum przybywa mi wiedzy, a ubywa... optymizmu. Jeżeli chodzi o lokalizację - to Warszawa. Bardzo sie ucieszyłem, czytając w jednej ze starszych wypowiedzi, że Jola_ jest z okolic Głębockiej (pisała o jakiejś hurtownii) - bo wreszcie jakiś sąsiad - ja też planuję w Białołęce. A trochę mnie przeraziło, że wszyscy są z GRUPY KAMPINOWSKIEJ. Nie mam tak jak Jola_ wnuczki (ale mam szansę mieć za kilkanaście lat ) Mam natomiast innych członków rodziny i z nimi zamierzam budować - no chyba, że dalsza lektura Forum wybije mi to z głowy

[krzyss]

KAMPINOSKIEJ - oczywiście. Sorki.

[Anula]

Krzyss nie poddawaj się i nie rezygnuj z budowy. Jest cieżko ale naprawdę wciąga. Pozdrowienia z tej strony Wisły (Radość).

[ckwadrat]

Krzyss - a Kampinosu to się nie bój, bo już się wyniósł do swojego zaścianka...