dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Zobacz wyniki ankiety: Mieszkanie czy domek?

Głosujących
141. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Mieszkanie w bloku

    11 7,80%
  • W

    130 92,20%
Strona 5 z 5
Pokaż wyniki od 81 do 88 z 88
  1. #81
    Banned
    kasiakowa06

    Zarejestrowany
    Jun 2019
    Skąd
    Grudziądz
    Kod pocztowy
    86-300
    Posty
    8

    Domyślnie

    Docelowo własny dom. Początkowo myślałam, że mieszkanie to spełnienie moich marzeń. Ale z czasem człowiek dojrzewa do myśli, że nie ma nic lepszego jak cisza i spokój we własnym domu
    ----
    Ostatnio edytowane przez finlandia ; 10-06-2019 o 16:23

  2. #82
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    beefree

    Zarejestrowany
    May 2019
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-900
    Posty
    12

    Domyślnie

    Ja bym chciała mieszkać w domku wolnostojącym, ale mój partner to straszny mieszczuch… Szukałam alternatyw w stylu osiedla mieszkaniowe, ale pod miastem. No i w sumie patrząc np. na ceny na Neptunie w Ząbkach chyba powoli się przekonuje..

  3. #83

    Domyślnie

    Teraz to łatwiej zmienić partnera niż dom.
    Ostatnio edytowane przez surgi22 ; 06-09-2019 o 20:47

  4. #84
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    beefree

    Zarejestrowany
    May 2019
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-900
    Posty
    12

    Domyślnie

    Oj nie mów tak! Jak jest się w prawdziwym związku, trzeba być dobrym w kompromisy Dlatego pewnie pójdziemy w jakieś mieszkanie na obrzeżach
    Dont worry bee happy

  5. #85
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    beefree

    Zarejestrowany
    May 2019
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-900
    Posty
    12

    Domyślnie

    Up! Ktoś z Was kupował czy rozważał mieszkanie na Neptunie w Ząbkach?
    Dont worry bee happy

  6. #86
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    Wolt

    Zarejestrowany
    May 2020
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    8

    Domyślnie

    Ja mieszkam całe życie w domu jednorodzinnym i nie wyobrażam sobie życia w bloku. Zależy jakie Ty masz podejście do tematu, jeśli Ci nie przeszkadza mieszkanie w bloku, mała przestrzeń, cienkie ściany, przez które wszystko słychać to wybieraj blok Myślę, że każdy wybrałby mały domek.

  7. #87
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.260

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wolt Zobacz post
    Ja mieszkam całe życie w domu jednorodzinnym i nie wyobrażam sobie życia w bloku. Zależy jakie Ty masz podejście do tematu, jeśli Ci nie przeszkadza mieszkanie w bloku, mała przestrzeń, cienkie ściany, przez które wszystko słychać to wybieraj blok Myślę, że każdy wybrałby mały domek.
    Te dzwięki zza ściany jak ktos się wypróznia lub bzyka to rewelacja

  8. #88
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Normalne odgłosy ze świata zwierząt. Słyszysz je codziennie na polu, w parku czy w lesie, lecz nie rozumiesz co słyszysz. Te dwa rodzaje dźwięków zza ściany które wymieniłeś, po prostu potrafisz rozpoznać i nazwać. Mając ogródek i dar obserwacji to rozpoznasz odgłosy godowe jeżów, kuny, szpaka czy kosa lub skowronka - to raczej na polu albo na dużym trawniku przy parkingu fabrycznym. Kiedyś mi taki wystartował spod nóg, stanąłem jak wryty i dokładnie rozgądając się wypatrzyłem gniazdo skowronka z małymi. Tylko przypadkiem go nie rozdeptałem. Przeciętny mieszczuch nie wie co słyszy. W bloku nad 10 piętrem latem były rozróby regularnie, mieszkańcy mówili że to koty i takie tam, a to były kuny rządzące nad pralnią. Rozpoznała to nowa lokatorka wychowana z kunami w domku na przedmiesciu. Słyszeć czy patrzeć a rozumieć co się obserwuje to jak dwa różne światy.
    Wracając do meritum - oczywiście że domek, willa czy jak to tam nazwiecie. Nawet gdy przez wiele lat trzeba było szuflować na dwa etaty - do pieca CO i śniegówką do ulicy 100 metrów, a w dawnych czasach śniegówką po dwa razy na dobę. Albo po kolacji aby nie zasypało na amen, rano aby wyjechać do pracy, po południu aby wjechać do garażu. Pomijając egzaltowane zachwyty mieszczucha i końcowe zniechęcenie, to słynny "Domek w Karkonoszach" dosyć dobrze oddaje te klimaty.
    https://www.youtube.com/watch?v=eumEuK1sD90
    W życiu trzeba twardym być a nie załamywac się - bo w nocy spadło 0,5 metra, buuu.


Strona 5 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony