Czy mo?na samemu za?o?y? alarm?

[lullabysta]

Witam
Czy ktoś mógłby odpowiedzieć na moje pytanie w temacie?
Chodzi mi o to , czy kable mogę samemu poprowadzić pod tynkiem(jeszcze go nie mam), gdzie umiejscowić centralkę, gdzie klawiaturę i czy wystarczy poprowadzić kabelek od centrali do klawiatury i czujek? Jakie kabelki, zwykłe telef. wystarczą?
Doradźcie coś, bo zastanawiam się czy to faktycznie takie niemożliwe do zrobienia, firma woła ok 6000zł, a jak pytałem się w sklepie o materiały to sprzedawca doradzając mi co potrzebuję wyliczył ok 2500zł na centrali Satel CA 10+.
A może jakaś inna centralka?
Pzdrw
Artur

Sam okablowalem swoj dom. Zaplanowalem miejsca gdzie powinny byc czujki (garaz, salon, klatka schodowa itp) i centralka i poprowadzilem tam kable. Centralka bedzie przy drzwiach wejsciowych, stad biegna 8-zylowe przewody do kazdej z czujek (daj 10 zyl - przyda sie). Na zewnatrz planuje koguta. Jak juz ze wszystkim sie uporam zajme sie alarmem.
pzdr

[bogo]

Ja robiłem sam na innej zasadzie. Faktycznie firmy sporo wołają a można to zrobić tak. Gdy elektryk kładł kable pochodzilem trochę za alarmami, popytałem, poczytałem i zrobiłem tak. Wskazałem elektrykowi gdzie będą czujki, kupiłem kabel telefoniczny z ekranem 12 żyłowy (nadmair nie zabraknie gdyby któraś pękła - są to druciki a nie żyłki), elektryk wszysko rozprowadził. Po wprowadzeniu się omomierzem posprawdzałem i opisałem wszyskie kable tak by przy centralce było wiadomo który jest od czego, dodatkowo te białe też poopisywałem (przewody telefoniczne to np. 5 kolorowych kabelków - z rozpoznaniem tych nie ma problemu, i 5 białych - i te trzeba pomierzyć i opisać). Zamontowałem obudowę centralki do ściany, wprowadziłem opisane kable, zainstalowałem klawiaturę, czujki i syreny opisując co i jak podpinałem, odizolowałem w centralce kable i zadzwoniłem do gościa od alarmów. Jego zadaniem było jedynie popodpinanie w centralce wszystkiego jak trzeba oraz zaprogramowanie alarmu. Zapłaciłem chyba 500 zł zamiast 3000 za robociznę. Zajęło mi to 2 dni od rana do wieczora - tych kabelków jest mnustwo - ja miałem 12 czujek, 2 syreny, centralkę i to wszystko x 12 kabelków w każdym przewodzie do rozpoznania - w sumie 168 przepięć omomierza - dobrze jak masz kogoś do pomocy. Wcześniej trzeba było odizolować 15 przewodów x 2 końce x każdy 12 kabelków. Potem montowanie czujek, podpinanie ich itd. Roboty jest na prawdę dużo ale piwko, radyjko i jakoś leci. 2500zł piechotą nie chodzi. Mnie tyle nikt za pracę w 2-3 dni nie zapłaci. Pozdrawiam i udanej roboty.

Bogo
Napisz teraz cos wiecej o swoim alarmie. Jakiej firmy, czy sie sprawdza w praktyce? Ile faktycznie zyl potrzeba podpiac do jednej czujki, czy masz monitoring (jesli tak to za ile?). Ile zaplaciles za samo urzadzenie alarmowe?
pzdr
Bob

[lullabysta]

Witam
Dzięki Bogo, faktycznie łatwy pięniądz, powinno się udać. Przyłączam się do Anonima, jaką masz centralkę, i gdzie ją dałeś, w garażu, hallu czy przy wejściu? Stosowałeś czujki wewnątrz? Nie wiem czy w razie fałszywego alarmu zawału można nie dostać .Aha, a wystarczy telefoniczny dziesięcioparowy?
Za wszelkie info dzięki.
pzdrw
Artur

[Frankai]

Kabelki 5 kolorowych + 5 białych są zwijane w pary kolorowy+biały i tak możnaby je było rozpoznać. "Przedzwonienie" pomaga sprawdzić, czy na pewno nie jest nic uszkodzone. Polecam sprawdzić rolkę na dzieńdybry zwłaszcza jak chcecie dać bez rurki. W ogóle jakoś lubię rurki, bo jak przewierci mi ktoś kabelek to go wymienię. Ja chyba dam jedną rurkę dookoła (oczywiście z odejściami do konkretnych punktów) pod antenę, telefon, domofon, instalację inteligentną i może alarm. Mam nadzieję, że nie będa się zakłócać.

[aziel]

Witam!
Zanim rozprowadzicie kabelki, dajcie do sprawdzenia profesjonaliście rozmieszczenie czujek - wcale nie jest to proste. I dalej można już zrobić wszystko samemu.
Do każdego PIRa kabelek typu W6 (ma 4 żyły 0,25 i 2 żyły 0,5 cieniutki, dobrze się obrabia i układa)
Do kontaktronów, sygnalizatorów i klawiatur kabel W4 (4 żyły 0,5)
Dalej kupujemy obudowę z zasilaczem, centralkę (Satela odradzam, lepsze są DSC albo ORBIT), akumulator, sygnalizatory (zewnętrzny i wewnętrzny), klawiatury, kontaktrony, PIR-y.
Z programowaniem centralki poradzi sobie każdy z was.
Jeden problem: firmy ochroniarskie prowadzące monitoring często wymagają, aby instalacja wykonana była przez człowieka z papierem TECHOM-u.
Jeśli dalej nie czujecie się na siłach, dajcie zarobić trochę innym...

On 2002-02-09 18:28, Anonymous wrote:
Centralka bedzie przy drzwiach wejsciowych

Nie polecam... trzeba ją solidnie schować (skrytka lub podobne).
przy wejściu tylko szyfrator.
A teraz po kolei:
- sygnalizator min. 1 szt koniecznie z własnym zasilaniem,
- centrala - może być Satel, ostatnio bardzo się poprawiły a DSC praktycznie od lat nie są unowocześniane,
- czujki ruchu - polecam serię IR Alarmcomu
pzdr.
Trapp

Bogo
Napisz teraz cos wiecej o swoim alarmie. Jakiej firmy, czy sie sprawdza w praktyce? Ile faktycznie zyl potrzeba podpiac do jednej czujki, czy masz monitoring (jesli tak to za ile?). Ile zaplaciles za samo urzadzenie alarmowe?
pzdr
Bob

Bob no już już. Nie mam codziennie czasu na forum. Do rzeczy - kable do czujek wystarczą 6 żyłowe. Ja na wszelki wypadek dałem 12. Jakby trzebabyło dorobić czujki albo kabel gdzieś strzelił. Centralkę i programator mam izraelskiej firmy Electronic Line. 2 lata temu był to jakiś lepszy model. Czujki jakiś szmelc, szczerze mówiąc nie pamiętam, są niezbyt czułe. Są to najprostsze czujki na podczerwień, pojedyńcze. Jedynie w garażu w kierunku bramy mam pożądną czujkę podwójną - podczerwień + mikrofala. Tak mi doradził fachowiec - chodzi o nagrzewanie się bramy i jakieś tam ruchy powietrza z rozgrzanego auta. Do wiatrołapu mam wejście z zewnątrz i garażu i tam właśnie usytuowałem programator. Z 2 letniej praktyki muszę powiedzieć, że miejsce chyba najlepsze. Centralkę z akumulatorem mam schowaną i zabezpieczoną mikrowyłącznikiem - nie zdradzę gdzie. Akumulator starcza chyba na 72 godz. Kupiłem go z zapasem. Centralkę kupiłem z możliwością rozbudowy o dodatkowe moduły. Niestety nie mam możliwości nagrania jakiejś zapowiedzi i dzwoni tylko na jeden nr. Ja ustawiłem na swoją komórę. Nie skorzystałem z firmy monitorującej bo to koszt ok. 50zł miesięcznie a ubezpieczenie domu wraz z częścią kradzieżową kosztowało 300zl za rok, więc firma monitotująca nie miała sensu. Ma sens jak mi się wydaje gdy ktoś trzyma w domu dzieła sztuki albo coś w tym rodzaju. Co do syren to założyłem 2 z własnym zasilaniem. Nie pamiętam marki, ale jakieś angielskie.
Co do usytuowania czujek. Dałem je prawie w każdym pomieszczeniu, a na poddaszu w korytarzu w obu kierunkach - nie ma sensu w sypialniach bo i tak jeżeli ktoś się włamie to nie po pościel. A ha no i w garażu 2 szt - na okno zwykła i na bramę podwójna. No i to chyba wszytsko czym mogę się podzelić. Nie nudźcie mnie o ceny bo nie pamiętam a rachunków szukać mi się nie chce, poza tym było to 2 lata temu. Poadrawiam

[bogo]

Sorry zapomniałem się zalogować. Powyższa wypowiedź jest moja.

[SJS]

Włąsciwie to w poprzednich postach zostało powiedziane prawie wszystko na temat "sma zrobie - alarm" Dodam do tego tylko kilka uwag:
1. najgorszyn miejscem na centralke jest umieszczenie jej obok drzwi wejściowych - centralka musi byc w najbardziej niedostępnym miejscu domu - dlaczego? nie powiem bo ułatwiłbym przełamanie systemu ale proszę przyjąć, że po 18 latach działania w branży ochrony wiem co mówię,
2. wymagania autoryzacji Techomu są bezprawne,
3. syreny dobrze jest mieć nawet trzy zwłaszcza jeśli ich funkcja nie jest wsparta monitoringiem - dwie autonomiczne na zewnątrz i jedną wewnątrz,
4. rozmieszczenie czujek bez pomocy fachowca gwarantuje dość łatwe przełamanie systemu - na każde 10 systemów jakie sprawdzam spokojnie można przełamać 8-9 - nie, nie pomyliłem się jeden dwa systemy są dobre a reszta nie,
5. system alarmowy przyspiesza interwencję, ogranicza czas bezkarnego działanie przestępcy ale jeśli mechaniczne zabezpieczenia sa słabe lub nie przewidziano współpracy mechaniki i elektroniki to może sie okazać, że tylko fortepianu nie zabrali bo był zacięzki,
6. jeśli istnieje zagrożenie napadem to musi być powiadomienie dyskretne i to przynajmniej w dwa miejsca,
7. przy bardzo dużych zagrożeniach warto zastosować pułapki np szuflada której domownicy wiedzą że nie wolno otwierać,
8. trzeba przewidzieć strefy na ochronę "dzienną" i "nocną" - to mogą być zestawy innych czujek!
9. jeśli przewidujecie powiadomienie dialerem to może być on podpięty tylko pod linię telefoniczną której nie ma w spisie telefonów - można dostać dialery zarówno z przekazem cyfrowym - do stacji monitorowania lub z nagranym komunikatem jeśli chcemy sami w kręgu znajomych odbierać sygnał alarmu,
10. są także dialery sprzęgnięte z telefonią GSM,
11. czujki pasywne podczerwieni są oferowane o bardzo zróżnicowanym poziomie ochrony, najlepsze sa te 4D, gorsze 3D ale jeśli zagrożenie małe to popularne też będą dobre,
12. najlepsze, najlepszej klasy czujki trzeba montować w garażu i kotłowni, dlaczego? a ciekaw jestem czy ktoś wie?
to tak na początek ale żeby poznać wszystkie pułapki to zapraszam do lektury moich artykułów
SJS

Gdzie mozna znalezc te artykuly ?

[SJS]

Spis jest na stronie http://siudalski.republika.pl po ikona publikacje
Najnowsze materiały ukazały się w 4-5/2001 BOS czyli bezpieczeństwo ochrona systemy. jest tam bardzo obszerny materiał "techniczne środki ochrony" czyli mechanika i elektronika a w numerze 1-2/2002 - zejdzie z maszyn w ciągu kilku dni - jest materiał "Błędy w systemach ochrony" - jest to kolejna znacznie rozbudowana wersja
Starsze wersje czasami w skróconej wersji są w internecie
SJS

[krzysztofh]

Trudno coś dodać ponad to co opisał SJS w swoich artykułach w Internecie, co najwyżej mogę polecić asortyment firmy Volta (dla tych którz mieszkają w Warszawie i okolicach. http://www.volta.com.pl
Możecie zrobić zakupy począwszy od kontaktronów i kabli po systemy video.
Mój alarm kupiłem w tej firmie, sam zaprojektowałem i wykonałem. Profesjonalna centrala, dialer, który powiadami bodajże 16-to sekundowym nagraniem na osiem zaprogramowanych numerów (zapisu dokonuje się osobiście), ponadto czujki, bufor, syrena itp. - tak na marginesie polecam kabelki ekranowane (niewrażliwe na działanie komórek i innych silnych nadajników.). Nic się nie wzbudza i działa poprawnie od czterech lat.
Wprawdzie zabezpieczam tylko mieszkanie, i jestem świadomy skali trudności w przypadku projektu alarmu do domu. Całkowicie popieram SJS.
Jeszcze jedno oni tzn Volta z założenia sprzedają alarmy z projektem i montażem, ale wszystko można kupić indywidualnie. Tylko, że wtedy pozespoły są droższe o 22% VATu. Pomysłem jest zakupienie na firmę instalatorską jeżeli ktoś ma znajomego. Myślę, że decydując się na samodzielne założenie alarmu i tak będzie taniej - odpada koszt projektu i wykonania. Zakładam że zrobicie to porządnie, bo po wydaniu kilka tysięcy na alarm (wcale nie przesadzam - to może być koszt niezłego kotła) nikt nie chce doliczać kosztu strat wynikających z "odwiedzin"

[zedgrajewo]

Sam zajmuję się montażem alarmów i odradzam wykonywanie całej instalacji samemu. Kable owszem,wystarczy telefoniczny YTKSY 3x2x0,5 nie ma sensu dawać więcej żył.Po co Ci centrala STEL CA10 wystarczy CA6. Jeśli nie chcesz mieć problemów z ciągle wyjącym alarmem montaż i uruchomienie zleć fachowcowi, a cena 6000pln moim zdaniem jest lekko przesadzona chyba, że masz bardzo duży dom.

[krzysztofh]

Nie znam aktualnych cen ale zakładając, że dom jest parterowy z użytkowym poddaszem.
Parter: salon, kuchnia, jadalnia, łazienka, pomieszczenie gopsodarcze, garaż.
Poddasze: trzy pomieszczenia i łazienka.
Nie są to chyba wygórowane wymagania.

Niezbędne minimum (moim zdaniem):
1. centrala (min osiem wejść, nie wiem czy to nie za mało, osobiście wybrałbym 16-to wejściową) (300 - 500 zł)
2. Obudowa centrali (100 - 150 zł)
3. Akumulator centrali (100 - 150zł)
4. Bufor (obudowa z zasilaczem i akumulator) (z kau ok. 300 zł)
5. klawiatura (ok. 100zł)
6. czujki PIR na każde pomieszczenie z oknem lub drzwiami (na salon jedna będzie za mało) (nienajgorsze można kupić za ok. 60 - 70 zł)
7. czujniki tłuczenia szyb (jeżeli nie chcesz aby alarm włączył się dopiero po wejściu "gościa" do środka
8. Dialer powiadmiający głosem (300 - 400 zł)
9. Dwie syreny
o kaalbelkach, kontaktronach itp. nie wspomnę

Możesz powiedzieć po co taka centrala?
Na ogół do jednego wejścia można podłączyć nie więcej niż 4 PIR
Pomyśl o rozdzieleniu obwodów (art SJS)
Dwie strefy w domu. Obwód zwłoczny. Pętla antysabotażowa.
Łącznik antynapadowy.
itd.

[krzysztofh]

zapomniałem o kaumulatorach do syren.
Naprawdę potrzebne

[zedgrajewo]

Moim zdaniem centrala 5 wejść jest wystarczająca do domku jednorodzinnego łącznie z czujkami dymu, a syreny z akumulatorami wcale nie są konieczne.

[krzysztofh]

Zakładając, że alarm współpracuje z lokalną firmą ochroniarską powiadamianą drogą radiową nie ma potrzeby instalowania AKU w syrenach. Dobra centrala rozpoznaje przepalenie bezpiecznika, uszkodzenie w obwodzie syreny, czy brak zasilania w ogóle i wysyła do nich selektywny sygnał.
Gorzej jak do alarmu dołączony jest tylko dialer. Potencjalny włamywacz wyłącza zasilanie domu i czeka. Po tygodniu wchodzi na pewniaka. Myślę o inteligentnym złodzieju, a nie o grupie wyrostków, którz nie maja co robić.
Moim zdaniem pięć wejść centrali w przypadku alarmu w domu wolnostojącym to stanowczo za mało. Po pierwsze zasilacz takiej centrali jest obliczony na mniejszą wydajność prądową (każda czujka PIR pobiera prąd 24 czy alarm jest włączony czy nie tzn uzbrojony czy nie), po wtóre jak na jednym obwodzie zamontujesz 20 kontaktronów, to jak któryś się uszkodzi to zanim znajdziesz uszkodzenie stracisz dużo nerwów.
Z powyższych powodów niezbędny jest bufor zasilający z dodatkowym AKU