Elewacja z drewna

[Frankai]

Noszę się z zamiarem wykonania części elewacji z drewna. Swego czasu (w wątku o tarasie) znalazłem wypowiedź naszego eksperta od spraw domów i w ogóle drewna

On 2002-07-02 21:46, Wojciech Nitka wrote:
Może to być sosna, byle by była dobrze zaimpregnowana ciśnieniowo.
Dobrze zaimpregnowane drewno to znaczy - najpierw dobrze wyszuszone (6-8% wilgotności), a następnie impregnowana ciśnieniowo. Najlepiej gdyby elementy drewniane były zaimpregnowane na całej swojej grubości. Wówczas masz gwarancję przetrwania tarasu i na czterdzieści lat.
Po wybudowaniu tarasu pomaluj go roztworem hydrofobowym.

Czy na elewacji też nie będzie problemów (poziomo chyba gorzej z wodą). Deski chciałbym układać w kieunku poziomym - czy muszą iść na pełny zakład czy wystarczy P+W? Jak obrobić tuż nad powierzchnią tarasu? Czy elewacja nieosłonięta okapem (garaż) też przetrzyma? Jak wysoko (a raczej nisko) od gruntu wyprowadzić klinkier jako cokół? Jak wpływa ten roztwór hydrofobowy na kolor i czy w ogóle wolno malować farbami - chciałbym mieć trwały kolor zbliżony do okien. Widziałem bardzo śliczne elewacje z wstawkami z drewna, ale niestety nowe i nie wiem jak będzie za parę lat. Może ktoś zna przykłady sprzed >5 lat?

[Majka]

Moi rodzice mieszkają w domku, którego drewniana elewacja przetrwała.... od 1945r I to całkiem, całkiem. Oczywiście pewne prace konserwatorskie były zawsze robione, ale deski połozone wtedy wystrzymały do dnia dzisiejszego.

[Frankai]

Majka - Co ile czasu odnawianie? Jak z estetyką - zmienił się kolor? Jakie drewno? Jakie obróbki? Kierunek układania?

[Majka]

Frankai, za dużo pytań, ale postaram się odpowiedzieć.
Domek poniemiecki, stoi w górach /narażony więc na ekstremalne warunki pogodowe/. Deski położone są w pionie, 10-12cm na pióro i wpust, drewno świerkowe lub sosnowe /bo tego było i jest tam najwięcej/. Te deski są od 1 piętra do dachu. Na parterze mur jest przedzielany pełnymi belkami i ścianą otynkowaną. Drewno jest malowane co 10 lat na kolor b. ciemny brąz, niestety czym nie pamiętam / śmierdzące i napewno niespecjalnie zdrowe - smołowate/. Ale pamiętaj, że dopiero od niedawna jest wybór środkow do konserwacji drewna. Acha, podmurówka jest z kamienna /granit/. Pozdr. Majka

[Frankai]

Dzięki Majka. Zawsze można na Ciebie liczyć.

Czy ktoś widział jakieś nowe elewacje z drewna po paru latach?

[kazek7]

Widzę, że chyba elewacje drewniane są mało popularne skoro tak mało wypowiedzi. Ja też noszę się z zamiarem wykonania elewacji drewnianej. Buduję domek z BK 24 cm i chcę go ocieplić 10cm chyba wełną i na to elewację z drewna. Mam w projekcie elewację drewnianą na piętrze na ścianach szczytowych, ale z żoną zamarzyła się nam cała elewacja z drewna (oczywiście poza cokołem). Nasz kierownik budowy nam ten pomysł bardzo odradza, twierdzi, że z taką elewacją są same kłopoty, że trzeba odnawiać co parę lat, że deski się paczą i pękają i że to droższe od tynku na siatce. Ja go przekonuję, że dom ma szerokie okapy (ok.1m) i że teraz są inne farby niż dawniej, ale brak mi argumentów, bo mam mało informacji na ten temat (nawet w sieci).
Niedaleko mojego domku stoi stary wiejski domek obłożony kilka lat temu deskami sosnowymi, wygląda całkiem przyjemnie. Fakt zastosowano tam jakiś tani lakier i od strony północnej i zachodniej już obłazi, ale deski wyglądają na zdrowe.
Rozmawiałem z człowiekiem, który wyjeżdża do pracy do Norwegii, że elewacje drewniany są tam bardzo popularne (oczywiście w stylu "sidingu" skandynawskiego) i twierdzi, że przy zastosowaniu tamtejszych farb trzeba je odnawiać nie częściej niż co 10 lat.
My oczywiście chcielibyśmy wykonać elewację w bardziej "polskim"
stylu i w związku z tym odświeżam ten temat moimi pytaniami:
1) Czy ma ktoś namiary na firmy (oczywiście dobre) które wykonują tego typu elewacje wraz z ociepleniem domu - czy może to firmy budujące domy z drewna (szkieletowe lub z bali), czy może górale z terenów gdzie buduje się domy tradycyjnie z drewna?
2) Czy łatwo wykonać taką elewację (i jednocześnie ocieplenie)samodzielnie - w związku z tym gdzie znajdę informacje na ten temat (szczególnie detale obróbki ościeży okien i drzwi, aby nie przeciekało)?
3) Jaki jest koszt takiej elewacji - czyli materiały (drewno, impregnacja, lakiery) i robocizna?
4) Czy jako ocieplenie trzeba dawać warstwę wełny hydrofobizowanej i wiatroizolację?
5) Czy warto zastosować farby firmy Tikkurilla?

Może ktoś z was dopomoże mi w poszukiwaniu odpowiedzi ma te pytania.

[Frankai]

Kazek7 - wybieram się na Budmę i spróbuję tam poszukać jakichś producentów farb do drewna na elewacji.

[puchatek]

Na stronie 18 w watku "domy z bali" sa moje deski na scianie. Moze na zdjeciu nie widac, ale to szalowka "z garbkiem" - bardzo fajny wzor - taki jak na prawie wszystkich podwarszawskich przedwojennych domach obijanych drewnem.
Prawie takie samo obicie jest tez na moim starym domu z 1932 roku. Deski sa juz wyraznie zniszczone, ale pelnia swoja role te 70 lat i licze ze potrwaja jeszcze ze 30. Byly malowane sadzac po sladach jakas farba olejna.
Wracajac do nowej szalowki - zaimpregnowalem ja cisnieniowo i podobno oprocz tego pewnie w tym roku trzeba bedzie ja malowac. Nie zastanawialem sie jeszcze czym, ale nie mam zamiaru wydac na superfarby majatku skoro pod olejna farba mogly tyle trwac...
Do ocieplania i obijania, po wyczerpaniu swoich sil, zaprosilem gorali. Ale jak bym mial do dyspozycji duzo czasu i kogos do pomocy to moze bym sie kiedys na to porwal.
Teoretycznie pod deskami powinna byc szczelina powietrzna. To byla lamiglowka, bo latwo ja zrobic jak deski ida poziomo, a jak uzyskac ciaglosc szczeliny gdy deski zmieniaja kierunek? Gorale szybko znienawidzili nazwe "szczelina powietrzna"... Bylo tez duzo rownania i poziomowania i choc gorala pracowali "o dzielo" a nie na godziny to zajelo im to sporo czasu.
I jeszcze jedno - droga zabawa...

[Wojciech Nitka]

Frankai,
do zobaczenia na BUDMIE. Wspólnie z Lasami Państwowymi mamy stoisko w Pawilonie nr 5. Numeru stoiska nie pamiętam, ale poznasz - nmała konstrukcja szkieletowa.

[Wojciech Nitka]

Frankai, kazek7,
niestety w naszej literaturze nie znajdziecie nic na temat elewacji drewnianych. Proponuję wrzucić, najlepiej do wyszukiwarek zachodnich, hasło "wood siding". Znajdziecie wszystko co potrzeba, łącznie i instrukcjami montażu.
W Skandynawi na elewacje (głownie stosują pionowe) używają drewna surowego - lepiej trzyma impregnat. W tym zakresie najlepiej używać impregnaty firm skandynawskich - producenci Ci mają doświadczenie w ich produkcji. Nie zła jest też firma Imparat - http://imparat.pl
Jeżeli chodzi o środki hydrofobowe to pisałem by stosować na drewno impregnowane ciśnieniowo - nie malowane.

[Wojciech Nitka]

Chciałbym jednocześnie ostrzec przed elewacjami z płyty OSB zrobionej na imitację drewna
- http://port.home.pl/Strony/Strony%20...0Laszczki.html
Płyty te swego czasu wprowadzone były jako elewacje w Stanach. Po krótkim czasie je wycofano, wypłacając odszkodowania właścicielom domów, gdzyż w miejscach frezów puchły pod wpływem wody i wilgoci.
Niektóre firmy, płyty wycofane z obrotu w Stanach, sprowadziły do kraju montując na wielu domach wokół Warszawy.

[Frankai]

W.Nitka - do zobaczenia. Wszystko zależy od pracy, ale chcę być jak najwcześniej, czyli optymalnie wtorek.

[pik33]

Nie wiem jak to jest dziś, ale kto mieszka w Białymstoku lub w pobliżu, zna "Krąg" na Wierzbowej.

Zrobione było toto na zewnątrz z drewna, które, najpierw ładne, po paru latach sczerniało wyglądając potem ohydnie, jak stary, wieski płot.

W końcu ktoś się zlitował i wymienił to na co innego...

No ale - w latach siedemdziesiątych nie mieli dzisiejszej chemii...

[Snowdwarf]

Frankai - na Śląsku gdzie mieszkam swego czasu popularne były tzw. "fińskie domki" - jedmnorodzinne domy z drewna, elewacja drewniana , deski w układzie poziomym - stoją na pewno od lat 60tych - drewno wydaje się dobrze zachowane, oczywiście po konserwacji...

ze swego doswiadczenia z drewnem sadzę ze jest to dobry pomysł pod warunkiem że:
dreno będzie mogło oddychać tzn. wilgoc która będzie się ewentualnie zbierać pod elewacją będzie mogła swobodnie odparować (małe szczeliny wentylacyjne???)
pokryjesz elewację jakimś środkiem ochronnym
może drewno którego nie łapią się robale ( NADAL OBSTAJĘ PRZY MODRZEWIU) - w gliwicach stoi drewniana wieża radiowa z lat 30stych (patrz. prowokacja gliwicka - dla tych co lubią historię) - owieża ta jest wykonana włąśnie z modrzewia - stoi już 70 lat około i nadal się trzyma...

pozdrowka
snow

[kazek7]

Dziękuje wszystkim za odzew.

Puchatek - jeśli możesz polecić swoją ekipę górali to chetnie poznałbym namiary na nich. Dlaczego "droga zabawa", chętnie poznałbym koszt m2 twojej elewacji. Ja myślę, że nie powinno to być wiele droższe od dobrego systemu ocieplenia na wełnie. Dobry system (Ispo) po rabatach z 12cm wełny, z tynkiem mineralnych oferowali mi za 60-70 zł/m2 (zależy od koloru ostatecznej farby) do tego 25-30 zł/m2 robocizna. Przy elewacji drewnianej deski szalówki dostanę za 20-25 zł/m2, do tego wełna chyba może być tańsza, bo nie taka specjalna pod tynk (chyba, że się mylę) oraz ruszt, folia wiatroizolacyjna, impregnacja (może niepotrzebna jak dobra farba) i farba lub lakier, a także koszt robocizny (chyba podobny). Myślę więc, że to wyjdzie podobnie.

Snow - słyszałem, że modrzew to dobre drewno konstrukcyjne, ale czy dobre na elewację. Mój znajomy mówił, że w Norwegii stosują swoją sosnę.

Frankai - czekam na informacje o farbach.

Pozdrowienia dla wszystkich.

[kazek7]

Dziękuje wszystkim za odzew.

Puchatek - jeśli możesz polecić swoją ekipę górali to chetnie poznałbym namiary na nich. Dlaczego "droga zabawa", chętnie poznałbym koszt m2 twojej elewacji. Ja myślę, że nie powinno to być wiele droższe od dobrego systemu ocieplenia na wełnie. Dobry system (Ispo) po rabatach z 12cm wełny, z tynkiem mineralnych oferowali mi za 60-70 zł/m2 (zależy od koloru ostatecznej farby) do tego 25-30 zł/m2 robocizna. Przy elewacji drewnianej deski szalówki dostanę za 20-25 zł/m2, do tego wełna chyba może być tańsza, bo nie taka specjalna pod tynk (chyba, że się mylę) oraz ruszt, folia wiatroizolacyjna, impregnacja (może niepotrzebna jak dobra farba) i farba lub lakier, a także koszt robocizny (chyba podobny). Myślę więc, że to wyjdzie podobnie.

Snow - słyszałem, że modrzew to dobre drewno konstrukcyjne, ale czy dobre na elewację. Mój znajomy mówił, że w Norwegii stosują swoją sosnę.

Frankai - czekam na informacje o farbach.

Pozdrowienia dla wszystkich.

[puchatek]

Szalowka 2 cm grubosci ozdobna 32/m2
Nie dolicze sie ile drewno na ruszt
Impregancja cisnieniowa 160/m3
robocizna ocieplenie 10/m2
robocizna rusztowanie i obijanie 20/m2
Cene welny znajdziesz
Owocnych kalkulacji.
W sprawie gorali to moj mail chyba jest pod guziczkiem

[Felek]

W Skandynawii wiekszosc domow ma drewniana elewacje. nawet stare domy wygladaja OK. Na rynku jest tam cala gama farb do drewna we wszystkich kolorach teczy. Bylem kiedys u znajomego podczas remontu, farba oczywiscie ma jakis zapach ale nie jest on zbyt intensywny i nie smierdzi. Trzeba malowac 2-krotnie co 5 do 8 lat. Z tego co widzialem maluje sie chyba szybciej i latwiej niz sciany wewnetrzne
pozdrawiam

[mbhp]

Cześc. Ja mam elewację z modrzewia na swoim domku zrobioną jeśenią 2002r. Drewno zakupione w lesie w lutym 02 r.Za 1 m3 płaciłem tyle co z 1 m3 sosny tartacznej. Drewno przetarłem w pobliskim tartaku w kwietniu za 300 zł - deski gr. 2 cm szer. 20 cm. Sezonowane do października. Domek z użytkowym poddaszem z supreksu. Na suporeks dałem ruszt drewniany impregnacja "fobos"x 2 , i 10 cm styropianu pomiędzy ruszt.
Elewacja jak narazie przetrzymała zimę, wilgotne dni i nie straciła swego złocistego koloru modrzewia. Elewacja nie była impregnowana planuje to zrobić wiosną - pokostem lnianym. pozdrawiam.

[Frankai]

Niestety nie miałem czasu poszukać farb, a nie miało to wysokiego priorytetu, bo to była opcja na powrót do drewna. Ja mam ciężkie dojście do tych miejsc, gdzie położone byłoby drewno, więc co 5 lat to dla mnie zbyt szybko. Przy okazji jak pytałem o drewno w DLH (głównie egzotyczne), to zapytałem o elewację. Gość powiedział, że Iroko i Teak są najlepsze (używane do budowy kadłubów jachtów), ale jak usłyszałem, że na zewnątrz zaleca się olejowanie co roku do dalej nie rozmawialiśmy. Twierdził, co prawda że wielu tego nie robi i nic się nie dzieje, ale mimo wszystko nie zaryzykuję. Mi podoba się elewacja na jednym domu i jak taki kolor i stan by się utrzymał, to na prawdę warto, ale to da radę stwierdzić dopiero za kilka lat. Chilowo wysiadam.