Napisał
Mareks77
Z drugim punktem mam pewne doświadczenia gdyż u mnie na działce także w okolicach lini zabudowy wystawała z ziemi rura gazowa ti. przyłącze średniego ćiśnienia.
Po wielu bataliach z rejonem gazowniczym i rozwiązania sytuacji w której pobudowany przeze mnie dom znalazł się 1mb od wystającej z ziemi końcówki jedynym rozwiązaniem zgodnym z prawem według gazowni było wykonanie projektu, uzyskanie zezwolenia ,najęcie firmy w celu wydłużenia bądź skrócenia do lini ogrodzenia, wykonanie nowego podejścia do licznika, wykonanie pomiarów szczelności z protokołem, oraz powiadomienie gazowni przed rozpoczęciem prac w celu odcięcia gazu i późniejszego odpowietrzenia i zagazowania instalacji.
Ze względu na kwotę za wykonanie w/wym prac która była nie do przyjęcia zadanie zostało zlecone znajomemu z pogotowia gazowego który bez odcinania gazu wraz z jednym pomocnikiem który w najbliższym reduktorze utrzymywał stałe ciśnienie uporali się ze skróceniem przyłącza do lini ogrodzenia w niespełna cztery godziny.
Koszt w 2014 roku wyniósł 2500 zł za podejście w lini ogrodzenia, zawór skrzynkę.