zakaz palenia w kominku mojej okolicy stał się faktem. Nie chcę demolować zabudowy. Czy są już jakieś pomysły czym wypełnić wkład i stworzyć przynajmniej namiastkę nastroju? Na dodatek mam wkład panoramiczny i dość duży,
Najbardziej pasowałby mi biokominek w postaci atrapy drewna z ukrytym w tym "drewnie" pojemnikiem na olej - bo dawałoby to żywy płomień. Czy ktoś już coś takiego produkuje?