Rozumiem to doskonale sama tez mam domek poza miastem i oboje dojeżdżamy do pracy, trzeba wziąć wszystkie za i przeciw.
Ja będę obstawała za domkiem może nie 35m2 tylko troszkę większym
Rozumiem to doskonale sama tez mam domek poza miastem i oboje dojeżdżamy do pracy, trzeba wziąć wszystkie za i przeciw.
Ja będę obstawała za domkiem może nie 35m2 tylko troszkę większym
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO większym domku raczej nie myślałam. Jakoś nie mam głowy żeby ogarnąć wszystkie pozwolenia, projekty, adaptacje. Większy dom to też większe koszty (budowy, użytkowania).
Byłabym za kawalerką, ale ceny w mojej okolicy to ok. 100.000-110.000 za 25-30m2 (+ notariusz, pośrednik). Są to bloki z lat 60-70. Też się trochę obawiam czy czynsz nie będzie coraz wyższy z uwagi na remonty itd.
Jeśli chodzi o domek to wydaję mi się, że koszty budowy 35m2 będą niższe niż te 110.000
Tylko musiałabym doprowadzić media: studnia, prąd, szambo ale miałabym własną wodę i wydaję mi się, że niższe koszty byłyby niż w takiej kawalerce w mieście.
Uciążliwe mogą być dojazdy. W taką pogodę w zimie jest bardzo ciężko. Choć w sumie to tylko 3 miesiące
Myśląc przyszłościowo trochę się obawiam, czy mieszkania z lat 60-70 będą za 10-20 lat coś warte
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNa tak postawione pytanie wybrałbym mieszkanie - masz dużo bliżej to pracy, urzędów, sklepów itp. nie tracisz czasu w aucie, nie tracisz paliwa. Ponadto kupujesz mieszkanie, robisz remont i nic Cię nie interesuje, tylko płacisz co miesiąc czynsz. Ścieki, naprawy, sprzątanie itp. wszystko jest realizowane za Ciebie.
Poza tym 35m2 po obrysie domu to pewnie niecałe 30m2 w środku. Bo grubość ścian wewnętrznych i zewnętrznych a nawet grubość ocieplenia z tego co się orientuje też się wlicza do tej powierzchni.
Jeśli natomiast miałbym realizować malutki domek to:
- Jeśli ma się zmieścić w obrysie 35m2 to z poddaszem użytkowym, tak aby razem było minimum te 50m2.
- Domek taki ogrzewałbym prądem (obecnie nie ma lepszej alternatywy) w taniej taryfie, dlatego domek musiałby być najlepiej na płycie fundamentowej a ściany z silikatów 12 lub 18cm (nie wiem czy 12cm będzie wystarczające, ale chyba tak).
- Domek bym dobrze ocieplił aby koszty eksploatacji były niewielkie, przy takim metrażu myślę, że ogrzewanie nie przekroczy 1000zł a może mniej - zależy od ocieplenia, okien itp.
- Dach z blachy bo tani,
- Licz tak około 100tyś na taki domek w stanie deweloperskim. Mowa o domu, który będzie spełniał normy +- takiego mieszkalnego, czyli, normalny fundament, strop, dach itp. czyli, że się nie zawali na głowę podczas pierwszej wichury no i będzie się w nim komfortowo mieszkać (odpowiednia ilość kontaktów, odpowiednia wentylacja, instalacja grzewcza, ciepłej wody, wodno-kanalizacyjna itp).
Domek parterowy, gdzie powierzchnia użytkowa wyniesie np. 28m2 sobie odpuść, będziesz się w nim męczyć, chyba, że jesteś osobą bez wymagań życiowych i najgorsze ciasnoty, wieczny bałagan itp Ci nie straszne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSkoro przeraża cie najprostsza rzecz w czasie budowy, czyli złożenie dokumentów w starostwie, to wątpię czy dasz radę z tym co naprawdę trudne, czyli budową
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychProblem w tym, że jeśli panowie Zdziś i Mietek, budując tą Twoją altankę jak im doświadczenie podpowiada popełnią jakiś błąd to jeśli nie masz kogoś kto będzie ich pilnował później wydasz dużo więcej niż na kierownika budowy. Natomiast jeśli na dodatek warunki gruntowe na Twojej działce są słabe to w ekstremalnej sytuacji może się Ci to nawet zawalić na głowę.
Jeśli szukasz czegoś taniego aby nie wynajmować i sobie mieszkać to kup już jakiś gotowy domek na działce rekreacyjnej. Czasami trafia się okazja za 50-60tyś domek, który nadaje się do calorocznego zamieszkania, już wyposażony i w fajnej lokalizacji. Kolega kupił coś takiego w Szczecinie za 35tyś (około 50m2 + 25m2 piwnica). Domek wyposażony w ogrodzie duży grill z wędzarnią, działka ogrodzona, nasadzenia, chodnik itp. Do sklepów typu netto czy tesco 5 min spacerem a do centrum miasta 5 min spaceru + 20 min autobusem. Za 35tyś nigdy nie wybudujesz ocieplonego domu z meblami, piwnicą, poddaszem itp. A do tego nawet fajnie wyglądał - jak taka mała wersja normalnego domu mieszkalnego. Trzeba szukać okazji i negocjować, myślę, że w wawce i okolicach można też coś podobnego znaleźć za 50-60tyś.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych