dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: sąsiadka

  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    asia&asia

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    1

    Domyślnie sąsiadka

    kolejny problem z sasiadem a wlasciwie z sasiadka
    sasiadk ma dobudowany taras do domu ktory wchodzi w granice dzialki, taras na swojej dlugosci wyznacza granice bo nie ma tam ogrodzenia
    taras zostal dobudowany kilkanasice lat temu i prawdopodbnie nie ma na niego planów (jeszcze nie sprawdzilismy)
    nie byloby z tym problemów bo taras nam nie przeszkadza tylko ze stan psychiczny mojej sasiadki zmusza mnie do zrobienia czegos w sparwei tego terasa
    chodzi o to ze ona stojac na tarasie widzi cala nasz dzialke
    nie mozna wyjsc spokojnie na dzialke cos porobic zeby nie uslyszec obelg i gróźb
    ciagle przechyla sie przez balustrade i mowi ze mamy usunac kwiatki spod jej muru czy tez ostatnio twierdzi ze przez winogrono (ktore rzekomo specjlanie na zlosc jej posadzilismy przy murze) ma wilgos w domu chociaz zaden listek nie dotyka muru
    zamiatajac taras wszytskio zrzuca na nasza dzialke i nie jest to tylko kurz ale takze kawlaki tynku ktory odlatuje ze wzgledu na to ze dom sie sypie
    wracajac z dzilki mamy zszaragane nerwy bo osoba ta potrfi niezle dogadac (zna ja cale miato, a na ulicy z nikim nie zyje w zgodzie bo ciagle wymysla ze ktos jej cos zrobil)
    zatem co robic w takiejsytucaji
    czy mozemy wystapic o usuniecie balkonu (nawet jesli ma plany)
    a druga sparawa ogrodzenie ktore oddiela dzialk jest w oplakanym
    stanie (nalezy jednka do sasiadki) chciclibysmy zrobic owe ogrodzenie nawet ne wlasny koszt ale nie da sie dogadac z nia
    czy zatem mozemy posatwic drugie ogrodzenie obok (jest to jednka problem bo od odmu do siatki jest okolo 3 m wiec trudno bedzie wjezdzac samochodem) i posadzic np tuje
    boimy sie jednka ze bedzie ona robic awantury ze galezie od drzewke jej przechodza na jej strone
    co robic
    zaznaczam ze osoba jest nie zrwoanowazona psychicznie
    dzisiaj powiedzial nam ze podlewalismy jej drzewka beznyzna i uschly
    a ze kiedy jak trzymalismy kury i koguty to koguty nie dawaly jej spac
    noi wielie roznych takich rzeczy wymysla
    pomzocie
    nie da sie juz tak zyc
    boimy sie ze moze nam wylac z balkonu cos na glowe

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar andrzejka
    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Posty
    8.077
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    216

    Domyślnie

    Wspólczuję. Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej i czy coś możecie z tym zrobić ale od strony psychologicznej to bardzo źle wygląda To ci dopiero sąsiadka toć to nie da się żyć we wlasnym domu. I to po to czlowiek się stara, żeby potem takie rzeczy znosić

  3. #3

    Domyślnie

    jest gdzies w przepisach, ze min 3m bez sciany z oknem od granicy,
    a wszelkie balkony i tarasy nie moga tej odleglosci zmniejszyc o... cm

    Sprawdz moze, ja zaraz poszukam w muratorach czy mam gdzies te odleglosc zapisana,
    potem trzeba sprawdzic w gminie (czy starostwie) jak to oficjalnie wyglada na planie,
    potem - jesli sie okaze ze nie mieli prawa tego zrobic co zrobili to trzeba przywrocic nieruchomosc do stanu poprzedniego,

    ide poszukac tych odleglosci, ale skoro taras czy balkon przylega do granicy to na pewno jest to niezgodne z prawem

  4. #4

    Domyślnie

    jeszcze uzupelnie:
    jesli kiedys byl budowany budynek i wtedy kiedy byly inne przepisy ten balkon zostal zrobiony czy taras, budynek odebrany bez zastrzezen to oczywiscie nic sasiadce nie mozna nakazac.

    Cyt za Muratorem:
    Podobnie, jak dotychczas dla balkonow, wprowadzono tez mozliwosc pomniejszenia wymienionych odleglosci (przyp- 3 i 4 m) o 1 metr w razie wykonywania galerii, werandy, tarasu lub schodow zewn.

    Rozumiem, ze dom Twojej sasiadki nie przylega do granicy tylko ten balkon albo taras.
    Podaj odleglosc sciany domu sasiadki od granicy.

    Ja zdecydowalabym sie na szczelne osloniecie np zywoplotem, ale poniewaz napisalas, ze pomniejszyloby to wjazd to moze chmiel, albo winorosl, albo cos innego forumowicze podpowiedza.
    Jesli rosliny nie wchodza w gre to zainwestowalabym w takie przeslony drewniane.

  5. #5

    Domyślnie

    mozesz postawic od strony sąsiadki, ale na swojej działce, ogrodzenie szczelne drewniane do wys. 2,20 m. nie wymaga to pozwolenia ani zgłoszenia, a jeśli postawisz to w granicach swojej działki odżaływując tych kilkunastu cm to nic ci nie będzie mogła zrobić.
    wiem, że takie gołe wysokie ogrodzenie smutno wygląda, ale możesz poinstalować na nim skrzynki a w nich kwiaty, albo zasadzić jakieś pnącze, np. dzikie wino...
    powodzenia

    ps. oczywiście możesz też napisać skargę do nadzoru, ale skoro balkon istnieje już kilkanaście lat to nie sądzę żebyś coś wskurała

  6. #6

    Domyślnie

    Sprzedać działkę - obawiam się, że w obecnym stanie to jedyny skuteczny sposób... Można jeszcze liczyć, że sąsiadka się "przekręci" ale takie potwory przeważnie na złość innym długo żyją głęboko Wam współczuję

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony