dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 25 z 29
Pokaż wyniki od 481 do 500 z 575
  1. #481
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Odgrzewam kotleta. Jakieś nowe spostrzeżenia, jak efekty?

  2. #482

    Domyślnie

    A jednak nie wykopałeś U mnie jako tako to działa, chociaż pojawił się problem z przerzucaniem osadu do wtórnego. Zauważyłem, że we wtórnym na dnie zbiera mi się osad. Wychodziło by na to, że trza kolejny mamut i elektrozawór dołożyć.
    Nie do końca wiem czemu tak się dzieje, bo osad ładnie sedymentuje do 30%. Obstawiam 3 warianty.
    - zasysa osad z kształtek z reaktora
    - zasysa ściek nieoczyszczony, który przeleje się przelewem nadmiarowym podczas sedymentacji.
    - wzburza się osad podczas pompowania i zasysa go mamut
    Także u nie cały czas się dzieje. Może podpowie ktoś z bardziej doświadczonych kolegów, którzy nieraz już pomogli.

  3. #483

    Domyślnie

    Osad czynny może trafiać do mamuta podczas napowietrzania bioreaktora i w pierwszym momencie po uruchomieniu pompy mamutowej osad leci do osadnika (to zależy od konstrukcji mamuta).

    Sprawdź też, czy podczas pracy mamuta nie dochodzi do niewielkiego bąblowania z dyfuzora (np. zawór trochę popuszcza powietrza). Nie będą to duże ilości, ale mogą powodować wzburzenie osadu, który jest zasysany przez mamut.

    Ponadto trzeba pamiętać, że osad się namnaża, wiec przynajmniej w niewielkim stopniu będzie go przybywało w osadniku, dopóki nie padnie z braku tlenu.

    Jakaś recyrkulacja z osadnika wtórnego zawsze jest potrzebna.

  4. #484

    Domyślnie

    Cytat Napisał czystesrodowsko Zobacz post
    Osad czynny może trafiać do mamuta podczas napowietrzania bioreaktora i w pierwszym momencie po uruchomieniu pompy mamutowej osad leci do osadnika (to zależy od konstrukcji mamuta).

    Sprawdź też, czy podczas pracy mamuta nie dochodzi do niewielkiego bąblowania z dyfuzora (np. zawór trochę popuszcza powietrza). Nie będą to duże ilości, ale mogą powodować wzburzenie osadu, który jest zasysany przez mamut.

    Ponadto trzeba pamiętać, że osad się namnaża, wiec przynajmniej w niewielkim stopniu będzie go przybywało w osadniku, dopóki nie padnie z braku tlenu.

    Jakaś recyrkulacja z osadnika wtórnego zawsze jest potrzebna.
    Bingo!!! Konstrukcja mamuta to może być sedno problemu. O ile we wstępnym mam mamuta wg twoich sugestii, to w reaktorze sobie pofolgowałem i jest rura w kształcie "U" otwarta od góry. Po sedymentacji zapewne zbiera się w niej niemało osadu(rura 50 dł. ok 1m). Czyli mamut do przeróbki. Tylko czy zrobić tak jak we wstępnym wg twojego patentu czy dać na zasysie trójnik 90 stopni. Zastanawiam się, w której opcji będzie mniej wzburzał się osad. Ciekawe tylko czy przy każdej z tych opcji podczas napowietrzania/mieszania nie będzie dostawał się jednak osad do mamuta.

    Sprawdzę bąblowanie.

    Jeśli chodzi o wtórny i recyrkulację to tak naprawdę w typowym SBR, a do takiego dążę, to wtórnego nie ma. Teoretycznie oczyszczony odpompowany z reaktora nie powinien zawierać osadu. Jak nic innego nie pomoże to dołożę mamuta. Zastanawiam się tylko czy ten osad we wtórnym ni jest przyczyną żółtawego koloru ścieku oczyszczonego. Jest klarowny ale żółtawy.

  5. #485
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    inżH2O

    Zarejestrowany
    Aug 2018
    Skąd
    Olsztyn
    Posty
    183

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Bingo!!! Konstrukcja mamuta to może być sedno problemu. O ile we wstępnym mam mamuta wg twoich sugestii, to w reaktorze sobie pofolgowałem i jest rura w kształcie "U" otwarta od góry. Po sedymentacji zapewne zbiera się w niej niemało osadu(rura 50 dł. ok 1m). Czyli mamut do przeróbki. Tylko czy zrobić tak jak we wstępnym wg twojego patentu czy dać na zasysie trójnik 90 stopni. Zastanawiam się, w której opcji będzie mniej wzburzał się osad. Ciekawe tylko czy przy każdej z tych opcji podczas napowietrzania/mieszania nie będzie dostawał się jednak osad do mamuta.

    Sprawdzę bąblowanie.

    Jeśli chodzi o wtórny i recyrkulację to tak naprawdę w typowym SBR, a do takiego dążę, to wtórnego nie ma. Teoretycznie oczyszczony odpompowany z reaktora nie powinien zawierać osadu. Jak nic innego nie pomoże to dołożę mamuta. Zastanawiam się tylko czy ten osad we wtórnym ni jest przyczyną żółtawego koloru ścieku oczyszczonego. Jest klarowny ale żółtawy.
    Drgania pracującej pompy mamutowej nie sa na tyle duże aby wzruszać osad. To jest sprawa marginalna. Natomiast strona ssąca mamuta zdecydowanie powinna być wyciągnięta nad poziom wody. Trójnik 90 st określający poziom ssania będzie lepszy zdecydowanie niż zakończenie rurą. Trójnik 45 st będzie trochę lepszy niz trójnik 90 st. Lepszym rozwiązaniem będzie przedłużenie odejścia z trójnika 45 st kolankiem 45 stopni (aby ssanie było skierowane w dół).

    Co do żółtego koloru ścieku - jest on określany często jako "słomkowy" i nie wynika z zawartości osadu (to efekt rozpuszczonych zanieczyszczeń organicznych). Jest to jak najbardziej normalny kolor.

    Z osadem we wtórnym będzie taki kłopot, że zacznie po prostu wypływać na powierzchnię. Ale jak mamuta poprawisz, to problem powinien zniknąć.

  6. #486

    Domyślnie

    Cytat Napisał inżH2O Zobacz post
    Drgania pracującej pompy mamutowej nie sa na tyle duże aby wzruszać osad. To jest sprawa marginalna. Natomiast strona ssąca mamuta zdecydowanie powinna być wyciągnięta nad poziom wody. Trójnik 90 st określający poziom ssania będzie lepszy zdecydowanie niż zakończenie rurą. Trójnik 45 st będzie trochę lepszy niz trójnik 90 st. Lepszym rozwiązaniem będzie przedłużenie odejścia z trójnika 45 st kolankiem 45 stopni (aby ssanie było skierowane w dół).

    Co do żółtego koloru ścieku - jest on określany często jako "słomkowy" i nie wynika z zawartości osadu (to efekt rozpuszczonych zanieczyszczeń organicznych). Jest to jak najbardziej normalny kolor.

    Z osadem we wtórnym będzie taki kłopot, że zacznie po prostu wypływać na powierzchnię. Ale jak mamuta poprawisz, to problem powinien zniknąć.

    Jeśli chodzi o wzburzenie to miałem namyśli wzburzenie spowodowane samym ssaniem. Czyli mamut do przeróbki. Take wersję z trójnikiem 45 st. mam we wstępnym. Wypatrzyłem, że w większych SBR-ach zasys z reaktora jest na pływaku. A gdyby dać od dołu mamuta wąż elastyczny pcv fi 50 z pływakiem? Zastanawia mnie też czy taki mamut 50 na kompresorze 80l/min jest w stanie zassać osad z pierścieni Białeckiego?

    Osad we wtórnym raczej nie flotuje. Chyba, że już go tam naprawdę dużo się nazbiera. A mamuta we wtórnym nie mam w ogóle. Ten mój "wtórny" to taka komora gratis do SBR, ale okazuje się że jednak potrzebna. Inaczej to ten osad miałbym w rozsączeniu.

  7. #487
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    A ja po swoich przeróbkach mam ten ściek przynajmniej stabilny. Nie jest idealnie klarowny wprawdzie, ale od kilku miesięcy wygląda tak samo, czego wcześniej nie było. Osadu mam dużo. Także dozowanie jest dobrym pomysłem. Kolejnym i zarazem ostatnim zakupem będzie kompresor do napowietrzania 60l/h. Potrzebne lepsze mieszanie w reaktorze.

  8. #488
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    inżH2O

    Zarejestrowany
    Aug 2018
    Skąd
    Olsztyn
    Posty
    183

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Wypatrzyłem, że w większych SBR-ach zasys z reaktora jest na pływaku. A gdyby dać od dołu mamuta wąż elastyczny pcv fi 50 z pływakiem? Zastanawia mnie też czy taki mamut 50 na kompresorze 80l/min jest w stanie zassać osad z pierścieni Białeckiego?
    Na dużych SBRach to jednak są inne promienie gięcia rury. Aby takie uzyskać na małym trzeba zastosować dość elastyczny przewód, który może się gdzieś z czasem zawiesić.

    Myślę, że siła ssania na pewno coś porywa, ale jakie sa to ilości trudno stwierdzić .Sporo zależy od ilości osadu na pierścieniach.

  9. #489
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    wojtas83

    Zarejestrowany
    Dec 2019
    Skąd
    Nowe Aleksandrowo
    Kod pocztowy
    16-002
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witam,
    Również stałem się nieszczęsnym posiadaczem tego dziwnego wytworu jakim jest oczyszczalnia delfin. Użytkuję te oczyszczalnię od czerwca tego roku (2019), niestety nie jestem w stanie sprawdzić poprawności jej działania ponieważ od samego początku ścieki wyglądają praktycznie tak samo. Do oczyszczalni nigdy nie były dodawane żadne preparaty. Instalator twierdzi że wszystko jest ok jednak porównując zamieszczone zdjęcia innych użytkowników moja oczyszczalnia działa dziwnie.
    Czy na podstawie zdjęć "ścieku" jest ktoś w stanie stwierdzić czy moje obawy o nieprawidłowym działaniu są słuszne czy jednak instalator ma rację i nic się nie dzieje.
    po lewej ściek z komory napowietrzania
    prawa to zbiornik wtórny
    ciecz nie jest klarowna ma lekki zapach "szamba" nic się nie osadza po 5h odstanych w pomieszczeniu o temp ok 20stopni.


    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_4416.jpg
Wyświetleń:	96
Rozmiar:	15,3 KB
ID:	438607

  10. #490

    Domyślnie

    Cytat Napisał wojtas83 Zobacz post
    Witam,
    Również stałem się nieszczęsnym posiadaczem tego dziwnego wytworu jakim jest oczyszczalnia delfin. Użytkuję te oczyszczalnię od czerwca tego roku (2019), niestety nie jestem w stanie sprawdzić poprawności jej działania ponieważ od samego początku ścieki wyglądają praktycznie tak samo. Do oczyszczalni nigdy nie były dodawane żadne preparaty. Instalator twierdzi że wszystko jest ok jednak porównując zamieszczone zdjęcia innych użytkowników moja oczyszczalnia działa dziwnie.
    Czy na podstawie zdjęć "ścieku" jest ktoś w stanie stwierdzić czy moje obawy o nieprawidłowym działaniu są słuszne czy jednak instalator ma rację i nic się nie dzieje.
    po lewej ściek z komory napowietrzania
    prawa to zbiornik wtórny
    ciecz nie jest klarowna ma lekki zapach "szamba" nic się nie osadza po 5h odstanych w pomieszczeniu o temp ok 20stopni.


    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_4416.jpg
Wyświetleń:	96
Rozmiar:	15,3 KB
ID:	438607
    Witam kolegę. Czyżby obsługiwał nas ten sam podlaski dystrybutor? Szkoda, że nie zajrzałeś tu przed zakupem.
    Nie mam dla Ceibie dobrych wieści. Na podstawie tego zdjęcia to nie działa. Jak przestudiowałeś cały wątek to już masz ogląd sytuacji.Jak mogę w czymś pomóc to pisz tu albo dawaj napriva.
    Ostatnio edytowane przez flisak ; 31-12-2019 o 12:49

  11. #491
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    wojtas83

    Zarejestrowany
    Dec 2019
    Skąd
    Nowe Aleksandrowo
    Kod pocztowy
    16-002
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witam, na wstępnie dziękuję za szybką odpowiedź. Miałem małą nadzieję ze jednak się mylę.
    Nie wiem ile osób sprzedaje te oczyszczalnie w Białymstoku ale pewnie obsługiwał nas ten sam człowiek w moim przypadku znajomy dość bliskiej osoby. WIęc zaufałem jak polecił mi tę oczyszczalnię jako super bezobsługowa itp.

    Wątek przestudiowałem niestety jestem laikiem w kwestiach oczyszczalni ścieków.
    Myślałem o zrobieniu badań ścieku i zgłoszenia się z tym do instalatora/producenta. Czy raczej sobie odpuścić sprawę bo nic na tym nie ugram ? Ew jeśli mogę coś zrobić sam to od czego zacząć.
    Ostatnio edytowane przez wojtas83 ; 03-01-2020 o 16:36

  12. #492

    Domyślnie

    Jak przebrnąleś przez wątek to już wiesz jak Szanowny Pan Instalator-zakopywacz oraz producent podchodzą do klienta. Ja u siebie poszedłem z przeróbkami już dość daleko. Pojawiły się osoby, które twierdzą, że dosypanie kolejnego worka kształtek pomaga. Moim zdaniem działając w przepływie to i tak to będzie wyglądało podobnie jak u ciebie.
    Ostatnio edytowane przez flisak ; 04-01-2020 o 22:33

  13. #493
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Wojtas83 sądzę, że ściek z wstępnego wygląda tak samo. Ja po wymianie kompresora na 60l/h wróciłem do ustawień nadmuchu 50/30. Jeszcze sukcesu pełnego nie obwieszczę, ale jestem blisko. Reaktor w końcu jest brązowy, osad w toni ok 30%, wcześniej nie było go wcale. Ściek oczyszczony prawie bezwonny.
    Kupując tą oczyszczalnię kupujesz części do montażu. Po zakupie musisz dokupić resztę. Podstawa do poprawnego działania to naprawa recyrkulacji, napowietrzania i wprowadzenie dozowania. Te rzeczy cygany z delfina kompletnie zaniedbały i bez tego to nie ma szans pracować poprawnie.
    Ostatnio edytowane przez gorog85 ; 08-01-2020 o 09:15

  14. #494
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Stan obecny - próbka z reaktora.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	83776732_469376790676920_8101853499165245440_n.jpg
Wyświetleń:	58
Rozmiar:	73,7 KB
ID:	439655
    To obrazek po 1,5h od pobrania. Oczywiście warstwa nad osadem mogłaby być klarowniejsza, ale z tygodnia na tydzień obserwuję zmiany, więc jeszcze zaczekam ze zmianą ustawień. Jedyne co, to zwiększyłem odprowadzenie nadmiernego z 10 sek do 20 sek.

  15. #495

    Domyślnie

    Cytat Napisał gorog85 Zobacz post
    Stan obecny - próbka z reaktora.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	83776732_469376790676920_8101853499165245440_n.jpg
Wyświetleń:	58
Rozmiar:	73,7 KB
ID:	439655
    To obrazek po 1,5h od pobrania. Oczywiście warstwa nad osadem mogłaby być klarowniejsza, ale z tygodnia na tydzień obserwuję zmiany, więc jeszcze zaczekam ze zmianą ustawień. Jedyne co, to zwiększyłem odprowadzenie nadmiernego z 10 sek do 20 sek.
    To dobrze że nie flotuje. Mogło by być trochę mniej tego osadu. Dobrze, że zwiększyłeś odprowadzenie ale przy tak drastycznych zmianach to częściej zaglądaj, bo można się zdziwić. Może osad zniknąć.

    A ty masz dozowanie zrobione? Bo już nie pamiętam. A nadmierny z reaktora odprowadzasz czy z wtórnego?

  16. #496
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Tak, dozowanie zrobiłem. Bez tego nie ma mowy o oczyszczaniu i równym dopływie ścieku. A nadmierny odprowadzam tylko z wtórnego.
    Chyba można mówić o sukcesie, a przynajmniej w stosunku do tego, co oferował sprzęt wydany przez producenta.
    Oto efekt końcowy:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20200125_112850_resized_20200125_120350777.jpg
Wyświetleń:	62
Rozmiar:	83,8 KB
ID:	439911

    Koszt niezbędnych usprawnień wyniósł mnie ok. 1500 zł.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20200125_150215_resized_20200125_034137694.jpg
Wyświetleń:	52
Rozmiar:	83,0 KB
ID:	439920
    Ostatnio edytowane przez gorog85 ; 25-01-2020 o 15:42

  17. #497
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Stabilna praca potwierdzona efektem. Przepraszam, jeśli spamuję, ale 3 lata utrapień... Sami wiecie.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1.jpg
Wyświetleń:	54
Rozmiar:	85,8 KB
ID:	440354

  18. #498
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Pojawił się w ciągu kilku dni osad we wtórnym. Nie wiem skąd i dlaczego. Czy radzicie ograniczyć napowietrzanie? Obecnie 50 /30 dmuchawą 60l. Ściek złapany do słoika po kilku godzinach, jak osad opadnie wygląda wzorowo. Czemu nie sedymentuje we wtórnym?
    Ostatnio edytowane przez gorog85 ; 06-03-2020 o 20:02

  19. #499

    Domyślnie

    @gorog85

    Najlepiej działający Delfin jakiego widziałem.
    Co do kłopotu z osadem to może jest go po prostu za dużo.
    Jak wygląda sytuacja w bioreaktorze? Chodzi tu głównie o stopień obrośnięcia pierścieni Białeckiego oraz ile swobodnego osadu pływa swobodnie (w tym drugim przypadku test jest analogiczny jak dotychczas czyli pobór w słoik podczas napowietrzania, stan po 30 min i stan po 1,5 h).

  20. #500

    Domyślnie

    Gratulacje georg85. Efekt jest niezły.
    A z tym flotowaniem to tak jak czysteśrodowisko pisze zobacz ile masz osadu i schodź do 30%. A dozowanie masz zsynchronizowane z napowietrzaniem? Może dozujesz w czasie napowietrzania i osad ucieka.

Strona 25 z 29

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony