dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 29
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 575
  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Czy czas sedymentacji 20 min jest wystarczający?
    Taki czas jest z cała pewnością zbyt krótki. Czas sedymentacji osadu czynnego jest ustalany na podstawie tzw. indeksu osadu. W skrócie jest to parametr określający zdolność osadu do sedymentacji i zagęszczania. Niestety jest to kolejny parametr trudny do określenia w warunkach domowych. Na sedymentację poprawnie wytworzonego osadu (duże kłaczki, bez oznak spuchnięcia) i wysokości sedymentacji zbiornika o wymiarach oczyszczalni Delfina ok 40 min powinno wystarczyć. Z czasem sedymentacji nie można przesadzić, ponieważ przy zbyt długim przetrzymaniu może dochodzić do denitryfikacji, co kończy się powstawaniem pęcherzyków azotu, które wynoszą osad na powierzchnię.

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Z tym kolankiem to teraz mam założone PCV50/30 stopni na jednej z recyrkulujących skierowane w kierunku dna leja. Nie wiele to pomogło. Z tą przeróbką, o której pisałem to chodziło mi o doprowadzenie powietrza np PP20 do dna leja i skierowanie kolankiem powietrza w światło rury PCV50. Wtedy zrezygnować z oryginalnego zasilania pompy.To powodowałoby lepsze zruszanie osadu z dna.

    Dołożenie kolanka bez zmiany miejsca wprowadzenia powietrza zmieniło tylko rzędną ssania. Jeżeli niewiele to dało to oznacza, że siła ssania jest mizerna. Osobiście uważam, że samo obniżenie wprowadzenia powietrza o te 20 cm też niewiele pomoże. W zaproponowany sposób (aż do samego dołu kolankiem pod rurę) albo przyblokujemy przepływ w świetle rury (co zmniejszy sprawność mamuta). Zamontowanie końcówki napowietrzającej poza "światłem" rury może spowodować uciekanie powietrza bokiem - efekt identyczny, czyli spadek wydajności mamuta. Teoretycznie zyskamy 20 mbar ciśnienia ssącego ale albo zwiększymy opory hydrauliczne albo mniej powietrza podamy. Z 20 mbar zostanie tylko jakaś część, która nie przyniesie efektu.

    Niestety ponownie rozwiązaniem zwiększenia siły ssania jest mocniejszy kompresor.

    Jeżeli dobrze pamiętam Delfin w pompach mamutowych na połączeniu przewodu pneumatycznego oraz konstrukcji samej pompy mamutowej ma taką kształtkę mosiężną z gumową membraną (w tym korku wkręcanym na gwint). Jest to zabezpieczenie aby ściek podczas postoju mamuta nie napływał do przewodu pneumatycznego do poziomu lustra ścieku. Kompresor po uruchomieniu się danego mamuta ma po prostu lżej w początkowym okresie pracy, ponieważ tej wody z przewodu nie musi wydmuchiwać. Niestety ta membrana stanowi sporą stratę miejscową dla przepływu powietrza, co bardzo wpływa na wydajność mamuta. Możesz ją zdjąć i sprawdzić czy to poprawi siłę ssania. Może obniżenie mamuta oraz wywalenie tej membrany wystarczy. Pamiętajmy jednak, że wywalenie membrany jest ingerencją w konstrukcję oczyszczalni i trzeba to robić świadomie (membranę po wyjęciu można spokojnie ponownie założyć).

    Jeżeli chcesz, znam jeszcze jeden sposób bardzo mocno zwiększający siłę ssania mamuta ale wymaga to troszkę zabawy przy konstrukcji - jak coś to proszę o informację na priv.


    Cytat Napisał flisak Zobacz post

    Ale być może sama likwidacja jednej pompy i przesunięcie na środek i do dna spowoduje zwiększenie siły ssania.
    Dwie równoległe pompy mamutowe działające na jednym kompresorze mają teoretycznie o połowę mniejszą siłę ssącą niż jeden mamut (w rzeczywistości jeden mamut będzie miał ok 70% lepszą siłę ssącą). Dwie pompy mamutowe równoległe będą miały większą wydajność niż jeden mamut ale niższą wysokość podnoszenia. A właśnie wysokość podnoszenia związana jest bezpośrednio z siłą ssania.

  3. #43

    Domyślnie

    A jaki elektrozawór Pan by polecił 230V NO. Napisałem też na priv. A jeszcze odnosząc sie do Pańskiej wypowiedzi w wątku Ranking na temat SBR myślałem aby po ogarnięciu tej oczyszczalni dołożyć mamuta do osadnika wstępnego i z połowy głębokości przelewać do reaktora porcje ścieku. Przelew by został jako awaryjny. Zastanawia mnie kwestia czasu przebywanie ścieku we wstępnym ale przy zużyciu rzędu 400l/dobę można by dobrać czasy tak aby za nisko nie schodzić z poziomem. Ciekawy czy to by się udało, bo po wybraniu 1/3 z 1200l mamut z połowy głębokości już nie szarpnie. Gorzej jeszcze przy tzw urlopach. Zastanawiam się czy SBR-y maja czujniki przepływu?
    Ostatnio edytowane przez flisak ; 11-05-2017 o 21:03

  4. #44

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    A jaki elektrozawór Pan by polecił 230V NO.
    Niestety na jakości elektrozaworów się nie znam - nie ta branża. Może ktoś z wiedzą elektrotechniczną się wypowie.

    Pierwsze skojarzenie elektrozaworów które mi się "owidziały", że są stosowane to elektrozawory i cewki Danfossa, stosuje je sporo producentów przydomówek i na większych systemach też je widziałem. Kojarzę również, że jeden z czołowych producentów używa chińskich cewek - jakieś xingg czy xingys. Pamiętam, bo się nią poparzyłem na chwilę po tym jak się załączył zawór i byłem w szoku, że firma z taką renomą stosuje takie głupie oszczędności.

  5. #45

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    A jeszcze odnosząc sie do Pańskiej wypowiedzi w wątku Ranking na temat SBR myślałem aby po ogarnięciu tej oczyszczalni dołożyć mamuta do osadnika wstępnego i z połowy głębokości przelewać do reaktora porcje ścieku. Przelew by został jako awaryjny. Zastanawia mnie kwestia czasu przebywanie ścieku we wstępnym ale przy zużyciu rzędu 400l/dobę można by dobrać czasy tak aby za nisko nie schodzić z poziomem. Ciekawy czy to by się udało, bo po wybraniu 1/3 z 1200l mamut z połowy głębokości już nie szarpnie.
    Bedzie to taki połowiczny sbr, ponieważ odpływ będzie przelewowy w momencie dozowania.

    W takim układzie im mniejsza dawka tym lepiej ale z tego co się orientuję to Delfin nie ma napowietrzania w trybie ciągłym. Dlatego podzielenie tych 400 litrów na sztywno może zakłócać procesy, które w bioreaktorze założył producent (nitryfikacja/denitryfikacja). Proponuję dostosować się do algorytmu pracy i dozować ścieki surowe pod koniec przestoju (pozwoli to bakteriom denitryfikacyjnym dostać dawkę lotnych kwasów tłuszczowych, co poprawi ich żywotność i polepszy usuwanie azotu). Niestety nie znam algorytmu pracy Delfina, dlatego dokładnie nie mogę określić kiedy te surowe ścieki zapodać.
    Jak mamut zapoda w czasie natleniania tragedii nie będzie - dlatego najlepiej dawki zminimalizować pod względem ilości.
    Przy 400 litrach - 17 litrów, co godzinę; 8 litrów, co pół godziny; 4 litry, co kwadrans. Im mniejsza dawka tym lepiej.

    Parę uwag przy przeróbce:
    - przepływ grawitacyjny pomiędzy osadnikiem wstępnym i reaktorem trzeba jakoś zatkać. Może to być trudne ale bez tego dozowanie mamutem mija się z celem. Awaryjny przelew (jeżeli jest) niech pozostanie.

    - mamut nie może wyglądać jak te oryginalnie zamontowane. Jeżeli będzie zasysał wodę z dna to będzie dozował czysty osad surowy. Na dolę proponuję zrobić "u-rurke" z dwóch kolan 90 stopni i prostym odcinkiem rury zmniejszyć głębokość zasysania. Można tak wyregulować kształt mamuta aby nie zasysał wody poniżej ustalonego poziomu.

    - mamut w zakresie średnic 40-75 mm podnosi mniej więcej tyle ile jest zanurzony (im mniejsza średnica tym ten stosunek jest korzystniejszy na wysokość podnoszenia). Odcinek zanurzony należy liczyć do miejsca wprowadzenia powietrza. Czyli rura np DN50 o metrowej długości podniesie na 50 cm, jeżeli jest na 50 cm zanurzona. Pod koniec maksymalnej wysokości podnoszenia wydajność jest bardzo słaba, aż osiągnie przepływ zerowy.

    -osobiście uważam, że ten osadnik jest nie do końca udany. Bardziej pionowy, niż poziomy kształt powoduje, że ściek surowy ma "krótką drogę". W takim układzie, nawet przy dozowaniu mamutem, może okazać się, że ściek surowy podczas szczytu wieczornego i tak zbyt szybko trafia do reaktora

    Jak będzie problem przy konstrukcji tego mamuta - proszę śmiało pisać.

  6. #46

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Gorzej jeszcze przy tzw urlopach.
    Jeżeli ścieku nie będzie to po prostu go nie poda. Oryginalny Delfin podczas urlopu surowego ścieku też nie dostaje.


    Cytat Napisał flisak Zobacz post

    Zastanawiam się czy SBR-y maja czujniki przepływu?
    Niektóre SBRy mają coś na kształt czujników przepływu ale są one sterowane oryginalnym sterownikiem. Ale ten układ mamutów w Delfinie spowoduje, że osad za szybko z głodu i tak nie padnie, ponieważ zawsze recyrkulacja osadu nadmiernego zwiększy poziom ścieku w osadniku gnilnym. W memencie dozowania zostanie podana na reaktor identyczna ilość ścieku surowego do bioreaktora. Inaczej pisząc - osad czynny będzie na diecie ale jakąś pożywkę dostanie. A urlopy zazwyczaj nie trwają dłużej niż 14 dni - niestety.

  7. #47

    Domyślnie

    Jeśli mogę wtrącić coś do Panów dyskusji, to w kwestii elektrozaworów Danfoss to polecam EV250B. Dobry zawór i mam zamontowany ten model u klientów ze starszymi typami oczyszczalni i nigdy go nie musiałem wymieniać, czy serwisować . Za wersję na gwint 1/2 cala + cewka + konektor, trzeba jednak konkretne fundusze zapłacić
    Ostatnio edytowane przez WojtekINST ; 13-05-2017 o 07:26

  8. #48

    Domyślnie

    Jasne dzięki za podpowiedz. Jutro przyjeżdża człowiek z Delfina i mamy przerabiać recyrkulację. na razie zawracam raz dziennie półręcznie osad z 3 komory. To co złapałem w recyrkulacie jest jasnobrązowe drobnoziarniste wolnosedymentujące. Porównuje do osadu zaszczepianego wcześniej z miejskiej oczyszczalni. Czy świadczy to o młodym osadzie prawidłowym osadzie czy cos nie tak. Zastanawia mnie, że nie czarnieje w 3 komorze a jest jasnobrązowy.

  9. #49

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    To co złapałem w recyrkulacie jest jasnobrązowe drobnoziarniste wolnosedymentujące. Porównuje do osadu zaszczepianego wcześniej z miejskiej oczyszczalni. Czy świadczy to o młodym osadzie prawidłowym osadzie czy cos nie tak. Zastanawia mnie, że nie czarnieje w 3 komorze a jest jasnobrązowy.
    Młody osad o krótkim wieku jest jasnobrązowy. Słabo sedymentuje ponieważ nie tworzy jeszcze kłaczków o własiwej formie - potrzeba jeszcze trochę czasu i w miarę stabilnych warunków. Osad ciemnieje przy zwiększeniu się jego wieku. Z czasem zwiększy się ilość mikroorganizmów, kłaczki się zwiększą, zacznie szybciej sedymntować (przy założeniu, że ilość bakterii nitkowatych będzie w normie) i ściemnieje. Ściek oczyszczony zacznie mieć zapach "ziemisty".

    Trzymam kciuki.

  10. #50
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    ArturStadnik

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Radwanice
    Kod pocztowy
    59-160
    Posty
    468

    Domyślnie

    Już kiedyś myślałem nad tą oczyszczalnią Flisaka, owszem recyrkulacja tutaj będzie miała bardzo duże znaczenie. Jeśli jest ona zbyt częsta, zwłaszcza w początkowym okresie to problem będzie z wytworzeniem osadu. Można i dobrze, że te wszystkie przeróbki z mamutem zostały poczynione. Moim zdaniem jednak główny problem to zbyt mała ilość ładunku i mała ilość tlenu.
    Zobaczcie, teraz widać jak z takim Delfinem są spore kłopoty zwłaszcza w ustawieniach gdzie jakaś automatyka jest to co dopiero we wszystkich innych urządzeniach gdzie nie ma tego dodatkowego osprzętu, regulacja ręczna itp.

  11. #51

    Domyślnie

    Witam Panie Arturze.

    A więc walczymy dalej z recyrkulacją. Wymieniliśmy mamuty na nowe dwa zamiast trzech. Sprawność się poprawiła i jak podam powietrze to szarpie osad. Będziemy musieli wymienić jeszcze dyfuzor, bo nie da rady "przytrzymać" powietrza w trybie recyrkulacji i pompa nie podnosi tylko idzie na dyfuzor. Wcześniej to działało ale przestało. Dyfuzor włożony do wanny nie daje oznak większej dziury. Może guma się zestarzała i pory się rozlazły.
    Pomierzyłem tlen rozpuszczony i po 10- 20 min od załączenia dmuchawy osiągam ok. 2 mg/l po 40 miin. nawet 3.91. Ale zastanawiające jest, że po wyłączeniu po ok. 2-5 min jest 0,15-0,2 mg/l. Mierzyłem ok. 40 cm od dna. Zastanawiające jest, ze woda ze studni zmierzona po nalaniu miała 8 mg/l a po dwóch dniach stania na upale ta sama woda miała 6,9.

  12. #52
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    ArturStadnik

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Radwanice
    Kod pocztowy
    59-160
    Posty
    468

    Domyślnie

    Nie ma nigdzie wytycznych do dokonywania pomiaru tlenu rozpuszczonego, ale z tego co kiedyś słyszałem na szkoleniu w jednej z firm produkującej tego typu sprzęt optymalnie jak pomiar wykonywany jest około 60 cm pod poziomem lustra ścieków. To że wartość tlenu zmniejsza się to normalne, masz ścieki, a tlen jest w tym przypadku zużywany przez mikroorganizmy do usuwania zanieczyszczeń, w wodzie z sieci lub ze studni nie masz zanieczyszczeń więc zużycie tlenu jest znikome, aczkolwiek coś mi się nie chce wierzyć że taka była wartość po dwóch dniach, zresztą nie widziałem to nie będę się sprzeczał.
    Czy w tym Delfinie jest rurowy czy talerzowy dyfuzor? Ja osobiście zastosowałbym talerzowy o średnicy 270 lub nawet 340, tak aby napowietrzanie objęło całą komorę, aby nie było tzw. stref martwych, które zazwyczaj są przy ściankach i w najbardziej oddalonych miejscach od dyfuzora. Jednak jakiś osad powstaje i ta trzecia recyrkulacja bez odpowiednio dużego ładunku jest totalnie niepotrzebna.
    Życzę uzyskania jak najlepszych efektów !!!

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Witam Panie Arturze.

    A więc walczymy dalej z recyrkulacją. Wymieniliśmy mamuty na nowe dwa zamiast trzech. Sprawność się poprawiła i jak podam powietrze to szarpie osad. Będziemy musieli wymienić jeszcze dyfuzor, bo nie da rady "przytrzymać" powietrza w trybie recyrkulacji i pompa nie podnosi tylko idzie na dyfuzor. Wcześniej to działało ale przestało. Dyfuzor włożony do wanny nie daje oznak większej dziury. Może guma się zestarzała i pory się rozlazły.
    Pomierzyłem tlen rozpuszczony i po 10- 20 min od załączenia dmuchawy osiągam ok. 2 mg/l po 40 miin. nawet 3.91. Ale zastanawiające jest, że po wyłączeniu po ok. 2-5 min jest 0,15-0,2 mg/l. Mierzyłem ok. 40 cm od dna. Zastanawiające jest, ze woda ze studni zmierzona po nalaniu miała 8 mg/l a po dwóch dniach stania na upale ta sama woda miała 6,9.

  13. #53

    Domyślnie

    Dzisiaj pomierzyłem jeszcze raz przy praktycznie wstrzymanym przepływie. Po 50 min. napowietrzania było 3,6 mg/l przy powierzchni 3,4 mg/l przy dnie. Największe rozbieżności pomiędzy dnem a powierzchnia jakie zanotowałem to 0,4 mg/l. Po wyłączeniu po 10 min. - 2,3 mg/l, po 20 min. - 0,9 mg/l. Jeśli chodzi o dyfuzor to jest rurowy ok. 30 cm od dna, gdyż dno jest stożkowe i dyfuzor rurowy nie leży na dnie. A w tej wannie, woda stoi od piątku i dzisiaj znowu było 8 mg/l.

  14. #54

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post

    A więc walczymy dalej z recyrkulacją. Wymieniliśmy mamuty na nowe dwa zamiast trzech. Sprawność się poprawiła i jak podam powietrze to szarpie osad.
    Zakładam, że dojechał serwisant. Oba mamuty zostały na poziomie 20 cm nad dnem, czy zmienił może ich poziomy? Czy tłumaczył dlaczego jest taka przestrzeń pod mamutami?


    Cytat Napisał flisak Zobacz post

    Ale zastanawiające jest, że po wyłączeniu po ok. 2-5 min jest 0,15-0,2 mg/l. Mierzyłem ok. 40 cm od dna.
    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    o wyłączeniu po 10 min. - 2,3 mg/l, po 20 min. - 0,9 mg/l.
    Te drugie wartości są po wymianie dyfuzora na nowy, czy może jest mocniejszy kompresor zamontowany?

    Dla procesu nitryfikacji wystarczy zakres stężenia tlenu 1,5-2,5 mg/l, dla denitryfikacji 0,2-0,5 mg/l. W takich przedziałach powinno być stężenie tlenu podczas fazy napowietrzania i postoju. Zwiększenie stężenia ponad 2,5 mg/l nie zwiększa sprawności nitryfikacji. Aczkolwiek równie ważnym parametrem jest skuteczność mieszania. W uproszczeniu można to zbadać poprzez pomiar stężenia tlenu podczas napowietrzania w rożnych miejscach komory (zwłaszcza w narożnikach lub innych zakamarkach) oraz bezpośrednio przed uruchomieniem napowietrzania (w strefach gdzie zalega osad, będzie mniejsze stężenie tlenu). Dla lepszej diagnozy pomoże analogiczny pomiar potencjału redox - zwłaszcza w fazie postoju.

  15. #55

    Domyślnie

    Cytat Napisał ArturStadnik Zobacz post
    Nie ma nigdzie wytycznych do dokonywania pomiaru tlenu rozpuszczonego, ale z tego co kiedyś słyszałem na szkoleniu w jednej z firm produkującej tego typu sprzęt optymalnie jak pomiar wykonywany jest około 60 cm pod poziomem lustra ścieków.
    Dla reaktorów jednostrefowych lub wielostrefowych ale z wydzielonymi strefami dąży się do tego aby wymagane stężenie było w całej objętości reaktora lub danej strefy reaktora. Duże bioreaktory mają na stałe zamontowane po kilka sond tlenowych na różnych głębokościach i w rożnych miejscach w jednym bioreaktorze, co pozwala regulować stężenie tlenu oraz intensywność mieszania. Ten drugi parametr jest sterowany właśnie wymogiem równomierności stężenia tlenu.

    Ilość i głębokość umiejscowienia sond zależny m.in. od głębokości bioreaktora, sposobu napowietrzania, mieszania, kształtu bioreaktora, ilości i rodzaju stref itd. 60 cm po powierzchnią to trochę zbyt mocno uproszczona wytyczna.

  16. #56

    Domyślnie

    [QUOTE][
    Cytat Napisał czystesrodowsko Zobacz post
    Zakładam, że dojechał serwisant. Oba mamuty zostały na poziomie 20 cm nad dnem, czy zmienił może ich poziomy? Czy tłumaczył dlaczego jest taka przestrzeń pod mamutami?
    Za serwisanta to na razie robię ja. Przedstawiciel firmy dostarczył zestaw mamutów taki jak teraz montują. Recyrkulacja jest prawie do dna na środku leja a nadmierny tej samej długości opiera się o ścianę leja na moją sugestię żeby nadmierny dać wyżej usłyszałem, że na razie zobaczymy tak. W tej wersji również mamuty maja odcinki ok 15 cm rury pod sercem pompy.Jak wymuszę ręcznie recyrkulacje to coś zawraca ale gdy już zaczyna lecieć czystsza ciecz i zruszę kijem we wtórnym to znów leci ciemniejsze. Ja to bym chyba dał serce pompy na sam dól aby lepiej zruszać ten osad we wtórnym.





    T
    e drugie wartości są po wymianie dyfuzora na nowy, czy może jest mocniejszy kompresor zamontowany?
    Te drugie wartości to na tym samym dyfuzorze i kompresorze tylko przy praktycznie zatrzymanym przepływie i dzień później.Jeszcze pH mierzyłem i jest ok. 8.

    Dla procesu nitryfikacji wystarczy zakres stężenia tlenu 1,5-2,5 mg/l, dla denitryfikacji 0,2-0,5 mg/l. W takich przedziałach powinno być stężenie tlenu podczas fazy napowietrzania i postoju. Zwiększenie stężenia ponad 2,5 mg/l nie zwiększa sprawności nitryfikacji. Aczkolwiek równie ważnym parametrem jest skuteczność mieszania. W uproszczeniu można to zbadać poprzez pomiar stężenia tlenu podczas napowietrzania w rożnych miejscach komory (zwłaszcza w narożnikach lub innych zakamarkach) oraz bezpośrednio przed uruchomieniem napowietrzania (w strefach gdzie zalega osad, będzie mniejsze stężenie tlenu). Dla lepszej diagnozy pomoże analogiczny pomiar potencjału redox - zwłaszcza w fazie postoju.
    Z tymi czasami i sonda można by się pobawić ale chyba za duży jest wpływ nieregularnego przepływu. Trzeba by to najpierw na pseudo SBR przerobić, Bo tak to nigdy się nie wstrzelimy. Szczerze mówiąc to od 3 tygodni od wypompowania wszystkiego to nawet nie śmierdzi z mojego oczka wodnego ze ściekiem oczyszczonym.
    A jak Pan sadzi co boli ten dyfuzor, że nagle przestał trzymać.
    Ostatnio edytowane przez flisak ; 23-05-2017 o 20:45

  17. #57

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post

    Zastanawiające jest, ze woda ze studni zmierzona po nalaniu miała 8 mg/l a po dwóch dniach stania na upale ta sama woda miała 6,9.
    Cytat Napisał ArturStadnik Zobacz post
    [...] aczkolwiek coś mi się nie chce wierzyć że taka była wartość po dwóch dniach, zresztą nie widziałem to nie będę się sprzeczał.
    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    A w tej wannie, woda stoi od piątku i dzisiaj znowu było 8 mg/l.
    Czysta woda może mieć taki poziom stężenia tlenu - są to wyniki na poziomie jego rozpuszczalności w wodzie. Źródłem jest powietrze. Zakładam, że sonda jest skalibrowana. Każde dodanie zanieczyszczeń powoduje zużywanie tlenu na ich rozkład - dlatego w ściekach spadek tlenu jest dynamiczny (wynika to z zapotrzebowania mikroorganizmów oraz utleniania związków organicznych i mineralnych zawartych w ściekach).

  18. #58

    Domyślnie

    Chyba napisaliśmy równoczesnie ostatnie posty.

  19. #59

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Za serwisanta to na razie robię ja.
    Kiedy się z tym uporamy proponuję złożyć CV do Delfina jako specjalista od trudnych spraw. Trochę roboty w kraju będzie.

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Przedstawiciel firmy dostarczył zestaw mamutów taki jak teraz montują. Recyrkulacja jest prawie do dna na środku leja a nadmierny tej samej długości opiera się o ścianę leja na moją sugestię żeby nadmierny dać wyżej usłyszałem, że na razie zobaczymy tak.
    Zakładam, że w algorytmie najpierw odpala się recyrkulacja (nadmierny póki co powinien być odłączony) i taki układ jest sterowany czasami sterownika. Nie jest on pozbawiony wad ale w tym przypadku nadmiar osadu będzie małym problemem w porównaniu do jego braku. Niech sobie rośnie na odłączonym nadmiernym.

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    W tej wersji również mamuty maja odcinki ok 15 cm rury pod sercem pompy.Jak wymuszę ręcznie recyrkulacje to coś zawraca ale gdy już zaczyna lecieć czystsza ciecz i zruszę kijem we wtórnym to znów leci ciemniejsze. Ja to bym chyba dał serce pompy na sam dól aby lepiej zruszać ten osad we wtórnym.
    Moim zdaniem te 15 cm (15 mbar) niewiele zmieni. W Delfinie chyba zbyt optymistycznie założyli, że ich mamut na kompresorze 40tce, będzie miał siłę ssania wozu asenizacyjnego,


    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Te drugie wartości to na tym samym dyfuzorze i kompresorze tylko przy praktycznie zatrzymanym przepływie i dzień później.Jeszcze pH mierzyłem i jest ok. 8.
    Czyli na podczyszczonych ściekach - dla testu można było sprawdzić. Generalnie oczyszczalnia przy normalnej eksploatacji nie będzie miała tego komfortu wydłużonego trybu oczyszczania. pH ok.

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Szczerze mówiąc to od 3 tygodni od wypompowania wszystkiego to nawet nie śmierdzi z mojego oczka wodnego ze ściekiem oczyszczonym.
    Cały czas, od 3 tygodni, trzymam kciuki. Już mi zsiniały Tak na poważnie to jest progres i to cieszy.

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Będziemy musieli wymienić jeszcze dyfuzor, bo nie da rady "przytrzymać" powietrza w trybie recyrkulacji i pompa nie podnosi tylko idzie na dyfuzor. Wcześniej to działało ale przestało. Dyfuzor włożony do wanny nie daje oznak większej dziury. Może guma się zestarzała i pory się rozlazły.


    A jak Pan sadzi co boli ten dyfuzor, że nagle przestał trzymać
    Jeżeli dyfuzor w wannie daje drobny pęcherzyk to dziury nie ma. Optymalna trwałość membran dyfuzorów to ok 5 lat. Ta chyba ma 2 lata (z tego co pamiętam) i w dodatku pracuje na kompresorze 40tce, czyli trudnych warunków nie ma.

    Z karty technicznej producenta dyfuzora można wyczytać, że dla przepływu 4m3/h spadek ciśnienia wynosi 70 mbar (70 cm H2O). Dyfuzor daje ok 25 dm3/min czyli ok 1,5 m3/h. Nie znam charakterystyki spadku ciśnienia tego dyfuzora ale z kształtu tego typu charakterystyk można założyć, że wyjdzie ok 20 mbar (20 cm H2O). Pisał Pan, że dyfuzor jest ok 30 cm nad dnem, serce mamutów ok 15 cm. Wychodzi, że rozmawiamy o różnicy ciśnienia rzędu 5 mbar, co się przekłada na 5 cm. Jeżeli spadek ciśnienia jest mniejszy niż 20 mbar to ta różnica jest jeszcze mniejsza.

    Spróbuje Pan podczas trybu recyrkulacji podnieść mamut - jeżeli dyfuzor przestanie napowietrzać, okaże się, że rozwiązaliśmy zagadkę wysokiego zawieszania nad dnem mamutów w Delfinie. Jeżeli dyfuzor dalej będzie napowietrzał - zdławi Pan przewód zasilający dyfuzor (np poprzez załamanie) - może z przewodem napowietrzania mamuta jest coś nie tak. Trzecia opcja - elektrozawór - ale do tej diagnozy potrzebuję zdjęcia układu rozprowadzenia powietrza z szafy sterowniczej.
    Ostatnio edytowane przez czystesrodowsko ; 23-05-2017 o 21:50

  20. #60

    Domyślnie

    Jak zdławię powietrze na dyfuzor tj. zamknę ręcznym zaworkiem to recyrkulacja idzie. Wcześniej przy takim samym układzie mamutów i dyfuzora to jakoś działało.

Strona 3 z 29

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony