Dzięki temu forum odkryłam, że styl NY to jednak nie dla mnie. Nie znalazłam niestety nic czym mogłabym go w całości zastąpić, ale i tak chcę przerobić mój projekt wnętrz.. A właściwie to już nie ma czasu na tworzenie projektu, bo projektantki nawaliły, natomiast robotnicy wchodzą za dwa tygodnie...
Chciałabym uzyskać taki styl, który królowałby teraz w polskich domach gdyby nie było wojny i komuny.
Z tego co bym chciała zostawić z pierwotnych pomysłów to podłoga w holu. Poszukuję płytek gresowych na wysoki połysk - białych/ szarych z ciemnymi krateczkami: grafit, szary lub czarny.
Czy są takie płytki gotowe, żeby nie trzeba było ich ciąć? Będę wdzięczna za pomoc.
Mam już do holu upatrzoną konsolę, którą trzeba będzie przemalować. . Będzie pasowało?