Cytat Napisał _John Zobacz post
GWC ma sens jak ktoś kopie dziurę przy okazji, a swoją pracę (czas) przelicza jako 0 PLN.
"Byle jakie" to już jest bardzo blisko "niezdrowego" zagrzybionego.

Nawet jak ktoś robi sam, z założeniem że solidnie i "z głową" jest się bardzo blisko granicy opłacalności.
Rura 1500 - fi 160 pe-flex
Czerpnia 400 - pe-flex
Kanały wentylacyjne, ręczna przepustnica - 500
Bez roboty i kopania masz 2500 PLN i większe zużycie prądu ze względu na dodatkowy opór.

Czyli koszt grzałki i prądu na 15 lat.

Warto sobie brudzić ręce?
Schodzimy z tematu, ale:

Jak masz kocioł na ekogrocha to zamiast rekuperatora składasz graty z nagrzewnicą zalaną glikolem za 2 tysiące, wiatrak EC i wypasione sterowanie za tysiąc (lub AC z pokrętłem za 300) i grzejesz CAŁE powietrze za pół tony węgla (400 zł rocznie) + prąd wiatraka. Jesteś do przodu rekuperator, GWC, prąd do GWC. Nic Ci nie zamarza, przepływ masz jaki chcesz, mniejsze opory instalacji (brak wymiennika), ocieplenie kanałów też ma mniejszy wpływ itd.

Tak se można gdybać co się opłaca i nie opłaca...