Napisał
_John
GWC ma sens jak ktoś kopie dziurę przy okazji, a swoją pracę (czas) przelicza jako 0 PLN.
"Byle jakie" to już jest bardzo blisko "niezdrowego" zagrzybionego.
Nawet jak ktoś robi sam, z założeniem że solidnie i "z głową" jest się bardzo blisko granicy opłacalności.
Rura 1500 - fi 160 pe-flex
Czerpnia 400 - pe-flex
Kanały wentylacyjne, ręczna przepustnica - 500
Bez roboty i kopania masz 2500 PLN i większe zużycie prądu ze względu na dodatkowy opór.
Czyli koszt grzałki i prądu na 15 lat.
Warto sobie brudzić ręce?