Kończąc poprzednią wypowiedź, podam przykłady wydatków które ciężko było zakładać w budżecie.
Jako, że zaczynamy cieszyć się trawką, to trzeba ją również kosić. I tak do kosiarki muszę dokupić w tym miesiącu podkaszarkę, bo przy obrzeżach i podmurówce nie ma jak skosić
No i olej w kosiarce wymienić, bo producent zaleca po 5 godzinach wymianę.
Tyle co wzięliśmy Internet domowy. Trzeba go rozprowadzić po domu, więc switch i 2 routery też będą nieuniknionym wydatkiem
Wracając do trawy, końcem miesiąca trzeba sypnąć nawóz jesienny. Pójdzie worek 25 kg.
Te kosiarki trzeba gdzieś trzymać
muszę więc kupić materiał na domek narzędziowy. Obecny domek jest już zapchany. Dobrze byłoby zbudować ten domek jeszcze w tym miesiącu. Będzie co prawda mały (2,8x2,0), ale kilka bloczków trzeba będzie położyć, żeby wiatr go nie zabrał. No więc i kotwy do mocowania będą konieczne. Długie wkręty też się już skończyły. No i zaczyna się jesień, więc drewno trzeba będzie zaimpregnować. Impregnat pewnie ze 100 zł. Aaaa muszę jeszcze taras zaimpregnować przed zimą. I płyty na schodach wejściowych. Pójdzie parę stów na środki do impregnacji betonu. Zapomniałbym - tarcza do pilarki też już tępa. Trzeba nową zamówić.
Wkurza mnie zamiatanie podjazdu. Mała myjka ciśnieniowa załatwiłaby problem.
Wypadałoby odświeżyć klatkę schodową. Jak się wprowadziliśmy, to nie mieliśmy jeszcze barierek. Dzieciaki i pies upaskudziły ściany.
W pokoju gościnnym wciąż brakuje szafy i komody
Żona mówi, że chciałaby popracować nad wystrojem wnętrz (obrazy, antyramy, dekory, kwiaty). Obiecałem jej, że położę cegłę na jednej ścianie w salonie. W sypialni planujemy deskę na ścianie. Kurde sporo cięcia drewna się szykuje. Mam co prawda pilarkę tarczową, ale na ukośnicy byłoby szybciej. I wygodniej. I ładniejsze cięcie. Gwoździarka też przyspieszyła by pracę
Zapomniałbym o korytarzu na górze. Tam lampy jeszcze nie ma.
W sobotę robiłem półki do pomieszczenia gospodarczego. Ładnie to wyszło, żona chciałaby takie same w garderobie, na jakieś czapki, szaliki, rękawiczki etc.
No i lustro na drzwiach w garderobie
Nie mamy nasadzeń w ogrodzie. Same rośliny na żywopłot to będzie 1500-2000 zł. A gdzie agrowłóknina, kora, obrzeża plastikowe. Nie wspomnę o pozostałych roślinach. Rabat mamy całkiem sporo. No i kamyk na ścieżki
Obok ścieżek puściłem przewody oświetleniowe. Lampek jeszcze nie zamówiliśmy. Jest ich łącznie chyba z 15 wokół domu. Koło zbiornika na deszczówkę też jest przewód. Muszę gniazdko zewnętrzne zamontować. Może takie ładne w słupku. Niby 250 zł to nie dużo. Ma 4 wtyczki, wygląda nowocześnie
Dobrze, że lato się skończyło, to zeszło ciśnienie na zakup mebli ogrodowych i grilla gazowego
Ale to wróci na wiosnę
I tak to się kręci moi drodzy
Nie zaplanowałem tych 10-20-30 tysięcy na powyższe wydatki
PS córka przypomina mi, że też chciałaby mały domek ogrodowy żeby z koleżankami tam przesiadywać
PS 2 - rolety do okien dachowych do sypialni i pokoju córki. Już miesiąc zamawiam... klimatyzacja w promocji pewnie zimą będzie. Chciałbym 2 jednostki, na parter i poddasze.