Dom w malinówkach 6 - dolnośląskie

[mku7i]

Witam serdecznie.
Komentujemy w jednym wątku.
Postaram się krok po kroku opisywać nasze zmagania z budową, która jeszcze nie ruszyła, ale jesteśmy tuż tuż.
Dziennik będzie w miarę możliwości prowadzony wraz z kosztami budowy.
Do rzeczy:
Rodzina 2+1. Obecnie mieszkamy na 61 m2 w bloku z przełomu lat 70/80.
Działka
Działki szukaliśmy dość długo, bo prawie pół roku. Czas ten wynika z faktu że mieliśmy jasno sprecyzowane założenia i ciężko nam było pójść na jakiekolwiek kompromisy, czego zdecydowanie nie żałujemy.
Założenia działki/miejscowości były następujące:
- blisko miasta, max 5 km.
- ok. 10 arów. Jesteśmy typem odpoczywających w weekendy, nie koszących trawę
- ze szkołą (pomimo bliskości miasta, doszliśmy do wnioski że warto mieć szkołę "pod nosem")
- najlepiej pośród nowego budownictwa i młodych ludzi, tak by córka miała rówieśników do zabawy.
- z dala od zgiełku, ruchliwej i głośnej ulicy
- dobrze zlokalizowana względem stron świata, tj wjazd możliwie od północy, taras od południa
- sklep i przychodnia mile widziane

Poszukiwania zakończyły się sukcesem, spełnione zostały wszystkie punkty... poza budżetem. Zakładaliśmy 80 tysięcy, wydaliśmy niemal 100 :/
Doszliśmy do wspólnego wniosku, że domu już nie przeniesiemy i lokalizacja jest kluczowa. Uciekamy z miasta, ale niedaleko, bo 4,5 km od obecnego miejsca zamieszkania i tylko 1,5 km od samego miasta.
Tak oto w połowie lipca tego roku staliśmy się posiadaczami 9-arowej działki, 31x29 wraz z udziałem w działce stanowiącej część wspólna w postaci drogi (co oznacza, że wraz z sąsiadami będziemy odśnieżać, utwardzać i dbać o dojazd do domów )
Działka była "prawie" uzbrojona. Prąd, woda i kanalizacja przebiegają wzdłuż naszej działki. Gazu brak. Teren równy. Grunt spoisty, glina/iły. Teren pod ochroną archeologiczną. Działka orna, klasa gruntu IIIa.



Przed zakupem działki sprawdzone zostały: księga wieczysta sprzedającego, MPZP z gminy, wypis i wyrys z rejestru gruntów. Do notariusza wszystkie dokumenty dostarczał sprzedający, tj. podstawę nabycia, wypis i wyrys z rejestru gruntów, zaświadczenie z MPZP z gminy, zaświadczenie że działka nie jest objęta planem lasu.

Wydatki związane z zakupem działki:
Działka: niemal 100 000 zł
Notariusz + opłaty skarbowe: 3 300 zł

[mku7i]

Projekt
Projektu szukaliśmy długo. Chyba tyle co działki. Koncepcje były bardzo różne, do finalnej decyzji dojrzewaliśmy przez długi czas. Miała być parterówka, później stanęło na poddaszu użytkowym. Przez chwilę myśleliśmy o projekcie inywidualnym, skończyliśmy na gotowcu z adaptacją.
Założenia:
- dach bezokapowy, dwuspadowy, MPZP narzuca skos 30-45
- prosta bryła
- duże przeszklenie w części dziennej
- kuchnia połączona z salonem
- ze spiżarnią
- bez garażu (ze względu na budżet). Garaż nie jest priorytetem, albo będzie wiata, albo wolnostojący (np. z płyt lub otynkowany blaszak) albo nic i samochód będzie stał pod chmurką Ferrari ani Lambo nie posiadam, temat garażu nie jest na tę chwilę istotny
- bez wykuszy
- bez balkonów
- 2 łazienki (góra i dół)
- z garderobą (nie lubimy wielkich szaf w pokojach)
- z pokojem gościnnym na dole
- z dodatkowym pokojem na poddaszu (na wypadek wizyty bociana )
- ścianka kolankowa min. 120 cm

Założenia pozakonkursowe:
- WM + rekuperacja
- brak kominka
- brak kominów
- powietrzna pompa ciepła
- dobre ocieplenie
- 100 % podłogówka
- płaska dachówka
- schody ze spocznikiem
- strop monolityczny
- max. 130 m2
- przystępny cenowo w budowie

Wybraliśmy Dom w malinówkach 6 z Archonu, odbicie lustrzane. https://www.archon.pl/projekty-domow...m479226d289fe5


Zmiany które wprowadziliśmy:
- usunięcie kominka i kominów
- zmiana sposobu ogrzewania na PC
- poszerzenie okna tarasowego do 5,65 m i przedłużenie daszku nad salonem do szer. całego przeszklenia (w projekcie jego wypełnenie jest ze szkła hartowanego, będzie cały lany + obłożony styro)
- zmiana okna w pokoju gościnnym na poj. balkonowe + witryna
- zmniejszenie okna w kotłowni + wstawienie drzwi wyjściowych, co za tym idzie trzeba wylać schody do kotłowni
- zmniejszenie okna w łazience na parterze
- dodanie okna połaciowego na klatce schodowej
- zmiana okna kuchennego z narożnego na "normalne"
- usunięcie okna połaciowego z pralni, która stała się garderobą
- Dodanie okna połaciowego w łazience na poddaszu
- zmiana ustawienia łazienki, tak by ograniczyć sie do jednego pionu kanalizacyjnego + zmiana okna na mniejsze
- przesunięcie ścianki działowej między salonem a pokojem gościnnym na korzyść salonu
tu podziękowania należą się forumowej Elfir, która zasugerowała naniesienie mebli na projekt, na przykład w skali 1:50 - to na prawdę pomaga.
- w projekcie poziom posadzki w spiżarni jest obniżony. My go wyrównaliśmy do pozostałych pomieszczeń, świadomie tracąc metraż spiżarni.
- usuneliśmy kominy
- zmiana sposobu ogrzewania + zamiana grzejników na podłogówkę
Pewnie były jeszcze inne drobne zmiany, których dziś już nie pamiętam

Rzuty:

Z lanego tarasu zrezygnowaliśmy, na tym etapie nie wiemy jak będzie wyglądał.

Przeszklenie salonu:


Konstrukcja budynku:
- fundament: ławy
- ściany fund. z bloczków (w projecie są lane)
- ściany konstrukcyjne z betonu komórkowego
- ściany wew. z betonu komórkowego lub silikatu (decyzja jeszcze nie została podjęta)
- strop nad parterem monolityczny
- strop nad poddaszem drewniany
- dachówka cementowa lub ceramiczna

Podaję koszty:
- Projekt 2080 zł
- Kosztorys szczegółowy 61zł
- Projekt wentylacji mechanicznej - 320 zł (dziś bym nie kupił)
- Dziennik budowy - 10 zł
- Tablica inf. - budowlana - 1 zł
- Mapa do celów projektowych: 900 zł
- Adaptacja + projekt zagospodarowania terenu: 3950 zł. Cena zawiera wszystkie niezbędne działania prowadzące do uzyskania PnB
- Projekt przyłącza energetycznego + WLZ - 900 zł
- Wew. instalacja CO/wod-kan: 1600 zł
- Projekt przyłączy wod-kan: 861 zł
- Wydanie warunków technicznych dla wod-kan: 86,4 zł. Tauron wydaje warunki bezpłatnie

[mku7i]

Co udało się zrobić, co przed nami
Będzie trochę chaotycznie, sporo się działo, ciężko to chronologocznie uporządkować.

Dostaliśmy warunki techniczne dla przyłącza prądu i wod-kan.
Dziś miałem spotkanie z podwykonawcą Tauron. Skrzynka ma pojawić się na działce w ciągu 2-3 miesięcy. Jako, że planuję wystartować z budową w listopadzie, wykonawca musi uzbroić się w agregat. Jako opcja jest prąd od sąsiada, który nie robi problemów. Tauron wycenił się na 1060,73 zł. (14 kW 25A, 3 fazy, jakieś 5-7m roboty)
W dniu dzisiejszym otrzymałem również zatwierdzony projekt przyłącza wod-kan. Muszę znaleźć wykonawcę, chociaż jeszcze nie wiem kiedy będę robił wodę i kanalizację.Przyłącze będzie realizowane wg art. 29 a Prawa Budowlanego, tj. na zgłoszenie. Nie składałem projektu przyłącza wod-kan razem z pozwoleniem na budowę, żeby nie tracić czasu.

Do wniosku o PnB potrzebna była decyzja o odrolnieniu. Odralniałem (rękami architekta) powierzchnię do 5 arów, co nie generuje żadnych kosztów. Decyzję otrzymałem w około tydzień.
Do PnB potrzebna jest również decyzja archeologiczna. Świadomie dokumenty do starostwa zostały złożone bez tej decyzji, bo ta będzie dopiero w przyszłym tygodniu a ja nie chciałem tracić czasu. A tak Pan ze starostwa poinformował architekta, że nie ma zastrzeżeń do projektu, ale brakuje decyzji archeologa. Czekam więc na nią z niecierpliwością

Mam nadzieję uzyskać PnB do 10 października, tak by w okolicach połowy listopada ruszyć z budową. Pojawiły się spore obawy, jak co roku media trąbią o zimie stulecia, w tym roku wyjątkowo mocno, co nie nastraja pozytywnie. Nie chciałbym przesuwać startu na wiosnę.

Wybrałem kierownika budowy, szacunkowy koszt 2500 zł (nie wpisuję w podsumowaniu kosztów, bo nie ustaliłem finalnej ceny).

Ogrodzenie: z jednej strony mamy sąsiada, który już mieszka i wybrał siatkę PCV grafit. Na tej stronie planuję posadzić jakąś roślinność zimozieloną.
Myślałem o ogrodzeniu docelowym, ale nie podjąłem decyzji, na czas budowy pojawi ogrodzenie z siatki leśnej. Kupię żerdź lub stemple budowlane, do tego skoble i siatkę. Kopać otworów pod słupki nie będę. Chociaż kupiłem już nawet szpadel, pojechałem na działkę... ale glina okazała się twardsza W 10 minut wykopałem jakieś 5 cm i się poddałem Podpytałem sąsiadów, zamawiali Pana z wiertnicą elektryczną. Koszt za otwór 5 zł. Jako, że mam 3 strony działki do ogrodzenia, a słupki będą co 3 m, koszt to około 150 zł. Całość ogrodzenia 90 m wyniesie max 800 zł. Ale szpadel kupiony, kasa wydana, trafia więc na zestawienie wydatków

Okna:
zostały wycenione. Rozważam Schuco Si 82 bądź Veka softline 82, ze wskazaniem na pierwsze. Problemem okazuje się okno salonowe (dzielone na 2 częsci, chcemy mieć szerokie wyjście na taras), przy 5,65 m w grę wchodzi tylko aluminium, tylko co wtedy z oknem w pokoju gościnnym ? Również ALU by zachować tę samą estetykę na elewacji od strony tarasu ? Nie wiem, dumam jeszcze.
Okna z montażem powinny się zamknąć w 40 tysiącach. Jako, że kupę kasy wydajemy na same okna, rolet nie będzie. Coś trzeba było wybrać. Kolor okien: pewnie antracyt (lub trochę jaśniejszy). Pakiet 7-komorowy, 3-szybowy, być może ciepły montaż.

Przechodzimy więc do budżetu: planuję wydać nie więcej niż 430 tysięcy na budowę (nie liczymy więc działki, notariusza, projektu i wspomnianych już wcześniej kosztów). Czuję wielkie wyzwanie dla żony która będzie odpowiedzialna za wykończenie, bo u nas podział budowy jest jasny: ja SSZ + instalacje, tynki, wylewki. Żona bierze na siebie wykończeniówkę (w sensie wyboru rozwiązań)
Słowo o archeologu - przyjeżdza na wykopy, stwierdza że nic nie ma i kasuje 700-1000 zł. Zawsze stwierdza, że nic nie ma, bo badań archeologicznych i tak nie dostanie. A jak coś znajdzie, to każe inwestorowi wyrzucić to na działkę obok. Oby tak było również w naszym przypadku.

Dachówka: ze względu na koszt nie będzie ceramicznej, tylko cementowa płaska.
Ukłon w stronę forumowicza kaszpir07, który miał ten sam dylemat w swoim dzienniku i przejrzyście uargumentował decyzję (swoją drogą wybudował wspaniały dom, polecam dziennik). Wstępny wybór padł jak u kaszpira na Braas Teviva Cisar, choć nie skreślam jeszcze Euronit Kapstadt. Z ceramicznych brałem pod uwagę Creaton Domino (taką mam w projekcie).
Rynny: Galeco stal 2 (to te kwadratowe). Zastanawiałem się na orynnowaniem schowanym w warstwie ocieplenia, ale mam trochę cykora i nie będę się w to pchał. Poza tym jest drożej.

Izolacja termiczna:
Dach: 2x20 cm wełny (nie wiem, czy nie zmniejszyć). W projekcie dach nie jest ocieplony, izolacja jest tylko na stropodachu. Jako, że planuję centralę rekuperacji na stropodachu ocieplenie dachu jest wymagane.
Strop na poddaszem: 2x20 cm wełny (dolna warstwa akustyczna co by nam reku nie brzęczało).
Strop nad parterem: 5 cm styropianu EPS T (akustyczny)
Podłoga na gruncie: 20 cm EPS 100
Pionowa fundament.: 20 cm XPS
Elewacja: 20 cm grafit. Forumowy fighter zachwalał swego czasu Knauf Etixx Fasada 0,031. Tu zależy od ceny, jak 0,032 okaże się bardziej atrakcyjne to nie będę walczył o lambdę dla ojczyzny.

Ściany zewnętrzne z betonu komórkowego: może projektowy H+H, może Solbet, może Termalica. Ytong będzie droższy, ale również wycenię.
Zastanawiam się nad działówkami z silki, ale decyzji jeszcze nie podjąłem.

Pompa ciepła: OZC jeszcze nie zlecone, jako że nie ma jeszcze wybranych okien i finalnego ocieplenia. Ale po sprawdzeniu kalkulatorów dostępnych w internecie (http://ziemianarozdrozu.pl/kalkulator-zuzycia-ciepla lub http://bdec.builddesk.pl/) skończy się na pompie 9kW (chcę grzać w g12 lub g12 w) - myślę o LG Therma V, Panasonic Aquarea (może T-Cap) lub Samsung EHS. Nie upieram się przy żadnej, zobaczę jakie wyceny spłyną.
BTW będzie cyrkulacja, w mieszkaniu w bloku szlag nas trafia jak czekamy na ciepłą wodę.

Wykonawca: sprawdzony i polecany wykonawca zawołał 60 tys. netto za SSZ (w tym działówki). Może mnie wcisnąć na połowę listopada. Czekam na wycenę z materiałem, bo nie chciałbym się bawić w logistykę materiałów na SSZ. Ale jak wykonawca zawyży ceny to nie będę miał wyjścia i wezmę to na siebie swoją drogą przekazałem projekt do wyceny w składzie, w przyszłym tygodniu będę wiedział ile kosztuje materiał.
Oferta drugiego wykonawcy opiewa na 56 tys. Zakładałem, że w 40 się zamknę, ale to się nie uda. Nie chcę też brać ekip których nie znam, chociaż poprosiłem o wyceny.
Finalnie pewnie przytaknę na te 60 i wybiorę ekipę która zna teren i ma świetną opinię w naszym rejonie.
Czas: w tym roku chciałbym zrobić chociaż stan zero. Do marca SSZ, ale wracamy do tematu pogody. "Zima stulecia"
Chcielibyśmy Mikołaja 2018 gościć już u nas w domu, pomimo braku kominów

PS wyceniłem ogrodzenie 60 m (czyli u mnie dwa boki działki) z paneli kompozytowych Plastivan - cena 40 000 zł

Koszty:
szpadel 59zł

[Mr A]

Co do wiertnicy: nie ma u Ciebie wypożyczalni narzędzi? Jak mają na stanie, na pewno wyniesie taniej niż zlecenie komuś. Ja pożyczałem od kolegi ale akurat on miał ręczną

Co do okien: też mamy duże przeszklenie od strony salonu, też aluminiowe. Do tego mamy jeszcze 4 okna wychodzące na taras, ale tutaj już aluminium odpuściliśmy. I jakoś różnica w materiałach specjalnie mi nie wpada w oko, snu z powiek też mi nie spędza. Fakt, nie są na jednej elewacji, ale są blisko siebie.

[mku7i]

Wypożyczalnia jest, koszt wypożyczenia wiertnicy 100zł.
Również skłaniamy się do ALU tylko na te większe przeszklenie.

[dana0606]

No to budowa powoli rusza? Witam się u Was.

[Kriss7]

Hej,

Bede Wam kibicował, bo w sumie nasze domy (technologie i założenia) mamy bardzo podobne. Budżet jak na ten metraż całkiem rozsądny, powinno sie udać. Zgadzam się z tym co napisałeś o parametrach izolacyjnych. Nie warto dopłacać do parametru 0,001 nie wiadomo jakich pieniędzy. Nawet jeśli wpłynie to marginalnie na koszty ogrzewania. Z tego co nauczyłem się przygotowując sie do budowy to przy pompie PC PW, najważniejsza jest WM oraz odpowiednie grubości i rozsądne parametry izolacji. Nie ma sensu isc w rozwiązania pasywne, bo koszty wzrosną zdecydowanie, a nie zyskamy, aż tak dużych oszczędności.

Nie wiem czy nie poszukałbym jeszcze tańszej ekipy, bo 60tys za cene robocizny z dachem przy tej powierzchni to trochę dużo (chyba ze ekipa 100% pewna i widzieliście ich w akcji). U nas jest niecałe 50tys za murarke i 15tys za dach.

edit: I jeszcze jedna rada, materiały staraj ogarnąć sie sam, bo jak zlecisz to wykonawcy to dostaniesz najgorszej jakości materiał w najwyższej cenie.

Jeszcze raz powodzenia

[mku7i]

Witajcie w dzienniku

Sami jeszcze z ekipą, nazwijmy ją "za 60 tysięcy" nie współpracowaliśmy, budujemy pierwszy dom. W skrócie opinia mówi: "polecamy, najtańsi nie są, ale robią solidnie". Może nie płyną same superlatywy, ale renomę mają dobrą, bardzo dobrą. Na plus na pewno fakt, że budowali kilka domów obok naszej działki, znają teren.
Drugi koniec tego kija - kontakt (a w zasadzie jego brak) i nieterminowość biją po oczach. Od 2 tygodni czekam na wycenę z materiałem. Odbierany jest co 5 telefon, i słyszę tylko lakoniczne "jeszcze parę dni". I w zasadzie jestem w punkcie wyjścia, tj nie mamy wykonawcy.

Drugi "za 56 tysięcy" nie budzi zaufania - umowa mu nie pasuje, "koparkę Pan sam załątwi", stemple Pan wypożyczy, agregatu nie mamy, materiał też nie bardzo (pomijam już ekonomiczny fakt takiego rozwiązania). Plus taki, że odbiera telefony Ale nie zdecyduję się.

Trzeci - termin miał, początkowy kontakt w sprawie ustalenia z czego budujemy, gdzie, kiedy - super. Obejrzałem nawet dom który postawili znajomemu. 3 tygodnie już wycenia, już już nie dzwonię.
Hossę na rynku budowlanym (pewnie też kredytowym) widać gołym okiem. Ceny materiałów szaleją, wykonawcy pozapychani, branża w której nikt na nic nie ma czasu

Pozostali z którymi się skontaktowałem albo nie mają terminów, albo ich nie znam, albo termin mają, ale wycena schodzi im 2 tydzień (sama robocizna). Moje polecenia się skończyły.
Może Wy podzielicie się doświadczeniem jak szukaliście ekip ?
Siadam zaraz do panoramy firm i będę wybierał wykonawcę po nazwie albo dorbym numerze telefonu

Co do budowy z materiałem lub bez - tu oczywiście zależy co wykonawca zaproponuje. Ja sam też zleciłem wycenę materiałów w składzie budowlanym (której termin przygotowania właściwie też już minął). Posiłkuję się kosztorysem szczegółowym projektu, który przynajmniej może być punktem odniesienia. I nie jest opóźniony
Kriss ile czasu poświęciłeś na organizowanie materiału na budowę ? Zbliżasz się do dachu, więc możesz już ocenić fundamenty, strop i ściany. Dzięki

Na środę/czwartek umówiłem spotkanie w sprawie przyłącza wod-kan. Łącznie do pociągnięcia będzie z 7m "wody" i tyle samo kanalizacji. Ciekaw jestem wyceny.
Rozmawiałem z podwykonawcą Tauronu w sprawie przyłączenia prądu - nie przeskoczę tych 2-3 miesięcy.

[mku7i]

"60 tysięcy" prawdopodobnie włączył subskrypcję tematu. Właśnie dzwonił.

[Kriss7]

Hej,

Z tego co widzę to faktycznie macie problem z wykonawcami. Nieobieranie telefonów i nieterminowość niestety nie wróży zbyt dobrze. Spróbuj jeszcze użyć strony oferteo (tam szukałem okien). Może tam ktoś przedstawi Ci jakaś lepsza ofertę i będzie lepiej współpracował.

Co do czasu poświęconego na organizacje materiałów. Z tym jest rożnie. Pierwszym etapem był wybór hurtowni. Powysyłałem rzuty domu do większości hurtowni we Wrocławiu i okolicach. Wybrałem najkorzystniejsza i z handlowcem, który chciał współpracować. Potem wykonawca przed każdym etapem wysyłał mi na maila rozpiskę co będzie potrzebne. Ja to sprawdzałem mniej więcej z własnym zestawieniem z kosztorysu i jak nie było dużych rozbieżności to wysyłałem do wybranej hurtowni. Gościu z którym współpracuje wysyła mi ofertę i jesli coś mi sie nie podoba to negocjuje. Potem faktura, dostawa i temat załatwiony. Oczywiście dochodzą dodatkowe rzeczy, ze nagle czegoś zabraknie i trzeba domówić na już i wtedy mogą być większe problemy, ale w takich sytuacjach mój wykonawca często sam kupował, a potem rozliczaliśmy się z fakturami (oczywiście najpierw dzwonił).

Jeśli jesteś w stanie średnio wygospodarować 30min dziennie w pracy na tego typu aktywności to ogarniesz bez problemu. Oczywiście z czasem już jest coraz mniej tego, bo łatwiej planować na przyszłość (np u nas matereiały na dach są już ogarniete, a wykonawca wchodzi od 9.10).

[mku7i]

Archeolog potwierdził wysłanie decyzji, mam nadzieję jutro znaleźć awizo w skrzynce

Spłynęła kolejna oferta, wyższa o 3 tysiące zł, przy mniejszym zakresie prac, ale za to bardzo czytelnie rozpisana.

Miałem spotkanie z kolejnym ewentualnym wykonawcą. Obejrzałem 2 realizacje (jedna na etapie zamykania SSZ, druga na miesiąc do wprowadzenia), porozmawiałem z inwestorami. Pierwsze wrażenie bardzo dobre. Zobaczymy jakie liczby przyniesie oferta. Tu przynajmniej komunikacja i rzeczowość jest na fajnym poziomie. Wycena najpóźniej do wtorku przyszłego tygodnia.

Na oferteo też zleciłem wycenę. Podchodzę do tego z dużą rezerwą.

Wycena materiałów ze składów powinna być w sobotę. Jutro wizyta w kolejnej hurtowni i rozmowa z wykonawcą przyłącza wod-kan.

Warto zrobić przyłącza wod-kan przed zimą, czy lepiej pozostawić to na wiosnę? Jeśli nie ma przeciwskazań do robienia teraz, jak zabiezpieczyć przyłącza na sezon zimowy ?

[mku7i]

Przyszła wycena podłączenia wod-kan. Koszt na gotowo, z materiałem, studzienką wodomierzową i kanalizacyjną (u mnie będzie studzienka 600), koparką i robocizną - 2700 zł. Myślę, że 200 zł uda się jeszcze urwać. Bez studzienki wodomierzowej do 2000 zł powinno mi się udać zejść, ale wtedy przyłącze zrobię dopiero na wiosnę.

Otrzymałem również kolejną wycenę na SSO + dach: 55 300zł, ale zdjęcie humusu i wykopy pod ławy po mojej stronie, więc ostatecznie będzie blisko 60 tys. To jakaś magiczna granica.

W przyszłym tygodniu spodziewam się 3 kolejnych wycen. Przeanalizuję i wybiorę wykonawcę. Co ciekawe, niektórzy wykonawcy bez zobaczenia projektu, już podczas rozmowy telefonicznej, stwierdzają, że dane rozwiązania nie mają sensu, nakłaniając do swoich przekonań.. A to strop lany be, a to grafit niepotrzebny, a to pompa ciepła, która mnie zrujnuje. Jeden nawet na palach fundamenty chce stawiać.
Wykonawca "60 tysięcy" wycenił już SSO+dach z materiałem: wyszło 154 000 zł. Względnie blisko kosztorysu projektowego. Niestety przy okazji rozmowy o wycenie, poinformował mnie, że może wejść od 1 stycznia, co w praktyce skreśla go na tym etapie.

Wciąż nie mamy jeszcze decyzji archeologa, która wstrzymuje nam wydanie pozwolenia na budowę. Urząd konserwatora zabytków dopiero dziś/poniedziałek zajmie się naszą sprawą (urzędnik jeszcze nie zerknął w nasze papiery).
Starostwo czeka tylko na ten dokument, powinien być we wtorek/środę gotowy, albo wyślą pocztą albo odbierzemy sami.
A czas (a właściwie stan 0) ucieka

[dana0606]

Tauron obiecał przyłącze zrobić w trzy miesiące? Nam też obiecywali, a w końcu wyszło, że po około 8-miesiącach, a jeszcze nastepne trzy czekaliśmy na protokół i fakture i dopiero po zapłaceniu mogliśmy starać się o licznik czyli umowę dostaczenia prądu.

[mku7i]

Nie tyle Tauron co podwykonawca, z którym się spotkałem na działce. A sam Tauron w warunkach wyznaczył czerwiec 2018.

Jak już jesteśmy przy prądzie, to dziś został mi odcięty Rozwawiałem z archeologiem o decyzji archeologicznej, którą on miał odebrać z urzędu konserwatorskiego (nie zagłębiałem się w ten proces, nie jest on dla mnie zrozumiały, jutro nadrobię zaległości). Urząd konserwatorski powiedział archeologowi, że decyzja została wysłana pocztą na nasz adres domowy w piątek lub poniedziałek, nie ma więc czego odbierać od nich. Myślałem, jak się później okaże naiwnie, że witam się z gąska w postaci PnB. Swoją drogą byłem utwierdzony w przekonaniu, że taką decyzję wydaje sam archeolog a nie urząd.
Jako, że facet nie jest na bieżąco z tematami które na niego spadają, postanowiłem zasiągnąć języka u architekta, który składał w moim imieniu papiery do Starostwa i prowadzi nasz temat aż do uzyskania PnB.
Co powiedział - decyzja którą stara się uzyskać Pan archeolog to jedno i ta ma przyjść pocztą polską. Natomiast Starostwo jednocześnie (około 2 tygodni temu) skierowało nasz projekt również to urzędu konserwatorskiego, celem zopiniowania/uzyskania kolejnej dezycji.
Idąc tym tropem postanowiłem zadzwonić do Starostwa - Pan z Wydziału Budownictwa potwierdził słowa architekta, czekamy na decyzję.
Nie odpuszczam mówię - dzwonię do Urzędu Konserwatorkiego dowiedzieć się na jakim są etapie. Panie grzecznie odpowiada "NIE MA ETAPÓW, MAMY MIESIĄC NA DECYZJĘ, PROSZĘ CZEKAĆ". Trochę pomarudziłem, udało się dowiedzieć, że decyzja wydana, projekt zopiniowany pozytywnie, czeka na wysłanie pocztą.
Czekam już więc na dwie decyzje - jedna pocztą, druga do Starostwa

Ale oprócz powyższego błędnego koła, z którego postanowiłem wyskoczyć, dowiedziałem się 2 pozytywnych rzeczy.
1. Architekt wnioskując o pozwolenie, zaznaczył, że nie ma stron postępowania o pozwolenie na budowę, uniknę więc czekania na zwrotki od sąsiadów. Wynika to bezpośrednio z faktu, że przyłącze wod-kan realizuję na zgłoszenie. Gdyby był w PnB nie obyło by się bez angażowania sąsiadów i dodatkowego wydłużania terminu. Słowa uznania dla architekta

2. Pan ze Starostwa potwierdził, że projekt nie zawiera błedów, jedynym blokującym czynnikiem jest brak opini urzędu konserwatorskiego (tej o którą oni wnioskowali, o archeologu nie ma słowa).

Wczoraj spłynęła na maila nowa wycena, tym razem najniższa: 54150. Po mojej stronie usunięcie humusu, niwelacja terenu, obsypanie fundamentów, oraz wsypianie piachu do fundamentów (może zapomniany szpadel się wreszcie do czegoś przyda )

Pan ze składu budowlanego poprosił o dodatkowe 2 dni na wycenę materiałów.
Pan z drugiego składu miał wysłać wycenę w sobotę. Jutro mu się przypomnę.
Pani z trzeciej hurtowni zapomniała o moim istnieniu reakcja jak wyżej, jutro dzwonię

Nowym tematem do przemyśleń jest daszek nad salonem głęboki na 1,65m. Zastanawiamy się z żoną czy nie zbyt głęboki i nie zabierze nam światła w pokoju dziennym. Idea jest taka, żeby zabezpieczyć się przed deszczem, śniegiem oraz słońcem ale nie zacieniać pomieszczenia. Nie mamy rozwiązania. Elfir zasugerowała pobawienie się liniami słońca, ale widziałem, że do darmowego Sketch Up można doinstalować nakładkę i zasymulować linię i kąt padania słońca, albo cienia, jak kto woli.
A daszek wygląda tak (wstawiałem też w osobnym wątku):


PS Znalazłem fajną stronkę dla ludzi poszukujących działek z dobrym nasłonecznieniem, albo próbujących optymalnie ustawić dom względem stron świata. Adres: http://suncalc.net.
Dodatkowo bawiłem się chwilę Planerem5d (wersja free jest mocno ograniczona) i planerem 3d ze stronki Leroy.
W najbliższych dniach, jak znajdę wolną chwilę spróbuję okiełznać Sketch Up i wybrać coś odpowiedniego dla siebie.

[mku7i]

Przyszła decyzja w sprawie pozwolenia na prowadzenie badań archeologicznych, konserwator zabytków udzielił pozwolenia Już tylko jeden dokument dzieli nas od pozwolenia na budowę, a mianowicie opinia konserwatora w sprawie naszego projektu. Opinia ta ma spłynąć bezpośrednio do Starostwa.
Od przyszłego tygodnia będziemy już wyczekiwać na PnB.

[Kriss7]

Nie wiem czy podlegacie pod starostwo Wrocław (Kościuszki), bo jeśli tak to nie dziwią mnie te opóźnienia. U nas te śmieszki ciągle o coś miały problem. A to pieczątka nie w tym miejscu, a to brak numeru strony. Najgorsze było to że musiałem dodatkowo kupić projekt wentylacji mechanicznej, bo opisowy, który zrobił mój projektant im sie nie spodobał... Ehh ciężki temat. Na pocieszenie podam, ze po załatwieniu pozwolenia formalności urzędowych jest zdecydowanie mniej (przyłacza).

[mku7i]

Nie, my nie podlegamy pod Wrocław.
I w zasadzie ze starostwem nie mamy żadnych problemów. Urząd konserwatorski nas przeciągnął i na nich czekamy.
Biorac pod uwagę, że dokumenty zostały złożone do starostwa 6 września, myślę, że i tak wygląda to dobrze na tle innych przypadków.

Przyłącza całe szczęście już załatwione Umowa z Tauronem na przyłącze podpisana, projekt wod-kan mam już zaakceptowany, wykonawcę wybranego, pozostaje zdecydować się czy robić to teraz czy po zimie.

Z papierologii czeka nas jeszcze kredyt.

[mku7i]

Casting na wykonawcę w zasadzie zakończony.
Trzeba dokonać decyzji.
Na placu boju zostało dwóch.
1. 61 tysięcy, z koparką i możliwością wzięcia usługi z materiałem. Termin: może zacząć od stycznia, z małą szansą na grudzień.
2. 60 tysięcy bez koparki i bez możliwości usługi z materiałem. Termin: może zacząć od listopada.

Resumując - intuicja podpowiada nr 1. Troche boli mnie start późniejszy o 2 miesiące. Jeśli chodzi o jakość usług to są one na porównywalnym poziomie. Mam zagwostkę i temat do weekendowych rozważań.

Pozwolenie na budowę - ptaki ćwierkają, że ma być wydane w przyszłym tygodniu

Kredyt - mam oferty z 4 banków. Muszę usiaść do porównywania cyferek, opłat etc. Faworyt jest wyłoniony, chociaż różnice miedzy pierwszą trójka są niewielkie. Albo niższa marża, albo niższe opłaty początkowe, cudów nie będzie

Koszt: zakup siatki leśnej 150/10/30 100 m + 200 skobli: 175zł.

[kemot_p]

Witam, a co masz w tej wycenie 60 tys? Robicizna i sprzęt razem z dachem?

[mku7i]

Tak, robocizna i sprzęt dla etapów SSO+dach+orynnowanie+okna połaciowe.