Jestem na etapie zakupu węgla i okazuje się że poszedł do góry o jakieś 100 zł. Mało tego podejrzewam że jak już wejdą w życie mocno restrykcyjne przepisy to okaże się że tona ekogroszku będzie kosztowała 1100-1200 zł. Czy nie wydaje się wam ze zacznie być bardziej opłacalne ogrzewanie domu pelletem lub gazem ( pod warunkiem wykonania termomodernizacji)? Ciekaw jestem waszego zdania tym bardziej że mam zamiar skorzystać z dofinansowania na wymianę kotła i zastanawiam się na jaki.