dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 15 z 19
Pokaż wyniki od 281 do 300 z 367
  1. #281
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Zaniedbałem dziennik strasznie, głównie przez prace ale też z lenistwa...
    U mnie na budowie niewiele słychać. Można powiedzieć, że etap zamkniety. Kanalize i chudziaka postanowiłem świadomie zostawić na wiosne. Od ostatenigo wpisu:
    1. Zalałem ławe pod słup i starter pod schodzy oraz zabezpieczyłem czarnym mazidłem... Generalnie nie udało mi się tego zrobić tanio... nie chciałem potem sobie pluć w brodę że jednak słaby beton sam zrobie czy coś i ostatecznie zamówiłem 1m3 betonu z najbliższej betoniarni razem z pompą troche się posmialiśmy ale potem przyszło płacić i łzy były prawdziwe... 650zł... dobra... myśle sobie... CH**, gdzie indziej udało się oszczędzić nie ma co strzępić ryja...

    2. Razem z teściem który wybrał się do mnie na 2 soboty zagęszczaliśmy piach po połówce tzn ponad 3 bloczek i zageszczanie a potem w kolejny weekend znowu dosypany piach i znowu zageszczanie... miało być... ale padł skoczek... i został piach niezagęszczony... nawet miałem to dokończyć ale ostatecznie i tak ubije go jeszcze raz na wiosne przed wyrównaniem pod chudziaka wiec stwierdziłem że los tak chciał i zostawiłem....zreszta w pierwszy weekend tez mielismy przygody ze skoczkiem do tego stopnie ze przyjechał mechanik z firmy wypozyczajacej (ogolnie polecam) i siedzial z nami 3 godziny az naprawil wszystko jak trzeba... niestety w kolejny weekend juz nie mogl nam pomoc (swoja droga gdybysmy dostali tego skoczka co ostatnio pewnie nie byloby problemow ale trafil sie akurat inny... )
    3. Co do piachu.... zamowilem w pierwszy weekend 3 auta od roznych dostawcow zeby sie zorientowac co przywoza i to byl dobry pomysl bo w kolejny wkeened juz dokladnie wiedzialem ktory piach najlepiej sie zageszcza i zamawialem tylko ze sprawdzonego zrodla... poszlo 7 aut po 30 ton ( no moze 2 auta byly po 25 ton)
    4. Ostatecznie zajalem się tematem wykonczenia folii kubelkowej listwa do tego przeznaczona... fajna sprawa musze przyznac... nie wiem ile to faktycznie da ale wydaje sie ze powinno skutecznie chronic luke powietrzna przez zabrudzeniem... co do samych listew kupilem najtansze... widzialem takie po 15zl /2mb po 10/2mb a kupilem po 5zl/2mb bo mimo ze byly troche wezsze to i tak fest trzymaja ta listwe w styro...
    5. Tu sie przyznaje ze nie uzywalem zadnych specjalnych wkretow po 10zl za 6 szt tylko zwykle czarne do do uzytku zewnetrznego (30zl za kilogram). Wybralem takie z szerokim gwintem i dlugosci 55mm. Wiatr tego nie usunie a i zlodziej by sie zmeczyl. ( z powloka antykorozyjna... hm ciekawe ale moze nie zardzewieja... przyznajmniej w szalunkach fundamentu nie zarzdzewiały przez 2 miesiace... wiec juz tyle o nich wiem) montowane w listwie w odleglosci okolo 20cm od siebie sprawiaja wrazenie ze trzymaja fest
    Ponizej zdjecia stanu obecnego:






    Drzewo jest jakby co, syn już drugi w drodze także tylko ten dom skończyć ;P





    Generalnie zaprosilem kilku znajomych (niezorientowanych w kwestiach budowy domu) i wszyscy przyjechali popatrzyli... i pomysleli pewnie (robiac dobra mine do zlej gry)... czym tu sie chwalic???... jeden rzad pustakow kladl przez pol roku??? co za lamus takze z moich doswiadczen wynika zeby chwalic sie dopiero przy stanie SSO najwczesniej ;P Tym bardziej że wszysyc skecajac w nasza uliczkę w pierwszym momencie widzieli dom sąsiada ktory się buduje... zaluje ze nie nagrywalem ich reakcji poki mysleli ze to juz moj


    Pozostale sprzatnac plac przed zima, ogarnąc jeszcze drewno szalunkowe i inne pierdoly ktore walaja sie po placu zeby byl porzadek i czekac na wiosne zeby zaczac etap drugi czyli parter pewnie z nudow zima powstanie jakis filmik z fotek podsumowujacy dotychczasowa prace.
    pozdrawiam Michał
    Ostatnio edytowane przez micbarpia ; 16-10-2018 o 13:34

  2. #282

    Domyślnie

    Butelkę szampana jest już o co rozbić

    Jak to mówią najstarsi górale: "Teraz to już z górki"
    Dom pod klucz za 1400zł/m2? Jasne, że można. (było w 2017!) Zobacz mój dziennik Z258 w wersji DIY
    Nie polecam SWISSPORa - płyty nie mają kątów prostych.

  3. #283
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Panowie, Panie... przymierzam sie do kładzenia kanalizy i troche już glupieje...
    Problem jest taki, że nie mam konkretnego projektu więc sam stosując się do ogólnopanujących reguł,
    zaprojektowałem sobie jak puścić te rury no i mam kilka watpliwości...Może Wy coś podpowiecie...
    1. Naczytałem się aby unikać kolanek 90st i w garazu wyszedl mi taki zawijas ze to wali fuszerką z kilometra
    2. Nie wiem czy redukcja ktora jest na rurze 160 nie jest zbyt wczesnie moze powinna isc dopiero przy samym
    podlączeniu pionu?
    3. Czy ogólnie widzicie tu jakieś blędy ?
    4. Jak puszczaliscie rure przez sciane fundamentowa? w jakims specjalnym kolnierzu? czy poprostu w wywierconej dziurze?
    Jesli tak to o ile wieksza ta dziura od rury 160? i czym wypelnialiscie przestrzen miedzy murem a rurą?
    5. Czy pozostale dziury w scianach wewnatrz budynku tez uzupelniac jakim wypelniaczem czy zostawic jak jest i tylko zawibrowac piaskiem?
    w załącznikach zrobilem kilka fotek ze sketchupa tego co bede rzeźbił w tym miesiącu lub jak zrobi się cieplej...
    będe wdzięczny za wszelką pomoc...









    a i jescze jedno wazne pytanie?
    W garazu nie planuje ocieplania podlogi styro bo garaz nie bedzie ogrzewany...
    w zwiazku z tym nie rozumiem i nie potrafie znalezc odpowiedzi jaki warstwy podlogowy nalezy przewidziec.
    planuje 15cm chudziaka na siatkach zbrojeniowych i na to pewnie jakas zywice (bo slyszalem ze dobrze sie czysci z niej potem ewentualne zabrudzenia olejem itd) ale chcialbym tez zrobic odplyw liniowy przy bramie... czy to oznacza ze przy wylewaniu chudziaka juz powinienem zostawic na to jakies miejsce czy jednak na chudziaka liczyc jakas gruba warstwe posadzki w ktorej taki odplyw sie schowa?
    Ostatnio edytowane przez micbarpia ; 11-03-2019 o 22:55

  4. #284
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar sebcioc55
    Zarejestrowany
    Mar 2013
    Skąd
    Kościuszki
    Kod pocztowy
    72-221
    Posty
    2.191

    Domyślnie

    To może ja podpoiwem:
    1. Tak należy unikać kolanek 90*, ale zastępujemy je kolankami 2x45* - aby był łagodniejszy łuk
    2. redukcja wydaje się spoko
    3. nie specjalnie, mimo że wizualizacje są spoko to zwykły rzut byłby tutaj bardziej czytelny
    4. robisz większą dziurę o jakieś 2-3cm i wszystko uszczelniasz pianą niskoprężną (są takie do przepustów, w każdej hurtowni dostaniesz)
    5. Wszystkie przejścia przez ściany pianuj.
    Pamiętaj aby dobrze podbijać piach pod rurami, aby były dobrze podparte. Najprościej wsypany piach pod rurę ubija się trzonkiem szpadla
    Chudziak w garażu i odpływ musisz zrobić w tym samym czasie, najlepiej jak już teraz być go osadził, chociaż jak sobie zostawisz miejsce to też dasz radę. Jeżeli chcesz ten odpływ podłączyć pod kanalizę to pamiętaj o syfonie!!
    To co umiem to zrobię sam, a tego czego nie umiem to się nauczę i też zrobię

    Dziennik budowy

  5. #285
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Dzieki za komentarz, co do odplywu to chcialem uniknac podlaczenia pod kanalize bo potrafi czasem smierdziec w garazu zwlaszvza po duzszej nieobecnosci gdy woda z syfonu wyparuje... myslalem o podpieciu do rynny, co myslicie o takim rozwiazaniu?

  6. #286
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar sebcioc55
    Zarejestrowany
    Mar 2013
    Skąd
    Kościuszki
    Kod pocztowy
    72-221
    Posty
    2.191

    Domyślnie

    Do rynny w zadnym wypadku! Jezeli bedzie ulewa i cos gdzies sie przytka to wszystko bedzie sie ladowac do garażu, co nie bylo by fajne
    Jezeli nie do kanalizy to najlepiej zrob z 10m drenażu to powinno zalatwic sprawe. Oczywiście nie wolno wtedy lac na podloge garazu zadnej strasznej chemii bo to wszystko potem pojdzie w grunt.

  7. #287
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    No przeciez, czemu nie pomyslalem o deszczu... to chyba drenaz mi pozostaje bo jednak mam obawy co do syfonu garazowego

  8. #288
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar sebcioc55
    Zarejestrowany
    Mar 2013
    Skąd
    Kościuszki
    Kod pocztowy
    72-221
    Posty
    2.191

    Domyślnie

    Wiesz to zalezy ile bedziesz korzystal z tego odplywu. Jezeli rzadko, to jak masz syfon to wlewasz w niego olej albo cos co ma wysoką temperaturę parowania i wlewasz do syfonu. Ja tak mam w kotlowni, gdzie dodstkowo syfon jedt opatukony rurkami od podlogowki. Wychodzi ze tak rsz ns pol roku wlewam tam pol szklanko oleju i jest spokój.

  9. #289
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    To był pracowity tydzien:
    po ponownym zageszczeniu po zimie wzialem sie za wyrownanie do konkretnej wysokosci miejsca na chudziaka (w roznych miejscach od 10 do 14 cm) co pomoglo w dokladnym wyliczeniu betonu:




    Nastepnie kopanie pod kanalize... w zageszczonym piasku bylo to sporo bardziej meczace niz sobie wyobrazalem... ale bez porownania z kopaniem pod lawe fundamentowa na szczescie...








    Oczywiscie poziom wyciagany pod rozpieta linke murarska bardzo wygodnie sprawdzil sie do obliczen spadku rur...







    nastepnie zasypywanie warstwami i ubijanie ubijakiem recznym (zrobionym z pienka drewnaniengo)
    Spadek na calosci 2-3%... na odcinku rury 160 wyszedl prawie 4%...









    Potem jeszcze profile cd 60 wg sposobu Lukasza Budowlanca i kostka pod siatki na sam koniec

















    No i wreszcie w sobote 6 kwietnia stalo sie jest chudziak: RADOSC OLBRZYMIA! Bardzo chcialem wyrownac go listwa big blue ale nikt w okolicy nie mial do wypozyczenia a przedzwonilem do wszystkich wypozyczalni jakie znalazlem... zazwyczaj odpowiedz byla : - panie co to jest???!! mamy tylko taka spalinowa ... wiec odpuscilem i wyrownalem recznie na ile sie dalo... nie ma lustra ale jestem calkiem zadowolony... jak to mowia pojdzie na to posadzka i zapomne



    Ostatnio edytowane przez micbarpia ; 07-04-2019 o 09:27

  10. #290
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar ufbufkruf
    Zarejestrowany
    Nov 2012
    Skąd
    Siedlce
    Kod pocztowy
    08-110
    Posty
    840

    Domyślnie

    Świetna robota. Teraz nim się obejrzysz będą stały ściany

  11. #291

    Domyślnie

    I to jest robota! Ten etap musi cieszyć. Ściany dodadzą Ci otuchy
    Z281 własnymi siłami czyli walczę o nasze miejsce

    Parterówka na płycie, 10cm XPS pod i 10cm EPS nad, silikat 24cm+20cm grafitu, 35cm celulozy w stropie.

  12. #292
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Czekam czekam na te sciany...doslownie bo porothermu w mojej okolicy jak na lekarstwo ponoc bedzie za tydzien dostawa

  13. #293
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Pytanie:
    Czy papa 4,7 mm grubosci BIKUTOP podkładowa 250 (PYE PV250 S47) pod sciane z porothermu to przesada? jakos do folii nie mam przekonania ale nie jest to niczym uzasadnione tylko raczej takie przeczucie ze to bedzie mało... prosze o Wasze opinie... Gdzie nie patrze na Yt na filmy wszyscy murują na folii ale mi sie wydaje to jakies słabe i latwe w przedarciu... ale czy jest sens isc w pape?

  14. #294

    Domyślnie

    Z folią nie zgrzejesz papy jeżeli planujesz na chudziaku.

  15. #295
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Zacząłem sezon 2. Cel na koniec września strop nad parterem.
    Póki co tu są 3 dni roboty:






  16. #296

    Domyślnie

    Ładnie

    Z rusztowania trochę zwolni, ale pójdzie dobrze....
    Najgorszy będzie strop i schody - przygotuj się psychicznie

    Nadproża lane? Czy Lki?
    Pamiętaj, aby je docieplić pod rolety.

  17. #297
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Laczak

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Podleszany/Mielec
    Kod pocztowy
    39-300
    Posty
    138

    Domyślnie

    Chyba przez zimę odpocząłeś bo temo masz niezłe. Trochę cię strop przytrzyma, ale termin wrześniowy realny.
    Powodzenia w dalszej pracy.

  18. #298
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar micbarpia
    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    386

    Domyślnie

    Dzieki. Stropu faktycznie się obawiam...
    w projekcie są elki i sie zastanawiam czy nie lepiej lac samemu (wiem ze wiecej roboty ale chyba beda solidniejsze...)
    Rolet mial nie bede ale fakt ze planuje ocieplic nadproza 5cm tak na wszelki wypadek... jakby mi sie kiedys odwidzialo,

    pozdrawiam Michał

  19. #299

    Domyślnie

    Gratulacje postępu prac.
    Papę pod pierwszą warstwę zgrzewałeś czy tylko rozwijałeś i od razu murowałeś ?
    Marzenia się nie spełniają- marzenia się spełnia

    Dziennik budowy

  20. #300
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Laczak

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Podleszany/Mielec
    Kod pocztowy
    39-300
    Posty
    138

    Domyślnie

    5 cm to idealna grubość ocieplenia nadproży i warto dać w razie czego. Lane nadproża na pewno będą mocniejsze, tylko czy są aż takie potrzebne? Choć ja zrobiłem lane i pewnie bym takie same teraz robił.

Strona 15 z 19

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony