Niekoniecznie za płytko osadzone kable. Mam ten sam problem w calym domu, po zglebieniu tematu wyszlo ze kable gownianej jakosci i wychodzi jakis plastyfikator z izolacji czy inny syf. Przeszlifowanie nic nie da, i tak znowu wylezie. Dorwalem jakas farbe specjalna na plamy, nawet pochlapana tluszczem sciana przy kuchence pomalowalem ta farba i na to zwykla lateksowa i nic nie wylazi. Jaka farba to wieczorem zobacze bo mam w domu puszke. To jest farba olejna, maluje sie gabkowym walkiem, ale jak wyschnie nie jest taka sliska jak typowo olejna, po pomalowaniu lateksem nie ma sladu. Teraz jak mieszkamy juz 2,5 roku powoli przemalowuje caly dom i wszystkie kable maluje ta olejna. A u mnie powychodzily doslownie wszystkie kable. Z jednej strony wygodne bo spokojnie moge polki wieszac i widze gdzie nie wiercic