Przymierzam się do zakupu kosiarki i na mojej liście zostały dwa modele - chociaż nic nie jest jeszcze przesądzone. Czy posiadacie którąś z tych kosiarek i możecie podzielić się opinią, która pomoże w wyborze? Stiga posiada funkcję mycia, natomiast AL-KO może być stawiana pionowo. Pozostałe różnice funkcjonalne (wg. specyfikacji) są raczej kosmetyczne.

Przy okazji, kilka innych pytań w temacie.
1. Stiga posiada linię Twinclip, analogiczna do tej którą wybrałem (czyli na moje oko o niemal tej samej funkcjonalności) jest o 40% droższa - czy jest warta swoich pieniędzy?
2. Czy elektroniczny starter w kosiarkach to przydatna funkcjonalność? Boję się, że jest to kolejna rzecz do psucia się i pielęgnacji (kosiarka musi mieć baterię).
3. Czy regulowana prędkość napędu jest przydatna, czy to zbędny dodatek?
4. AL-KO chwali się, że dobrze wypełnia kosz, czy Stiga ma z tym problem?
5. Czy funkcja mycia w kosiarkach jest użyteczna, czy i tak nie domywa dokładnie?
6. Czy jeżeli Stigę postawię pionowa to coś zacznie z niej wyciekać?