dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 27 z 27
  1. #21

    Domyślnie

    teraz chyba jest dobrze.

    Pytanie: jakie rurki, jaka długość pomiędzy reduktorem a kroplownikiem, jak ułożone(sposób, gdzie)?
    to samo pytanie do @fotohobby. + po jakim czasie wzrasta ciśnienie. W zależności od odpowiedzi znam odpowiedzi.

    Prawdopodobnie macie wszystko w porządku, z naciskiem na prawdopodobnie.


  2. #22

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o mnie to długość węża dystrybucyjnego już mówiłem - 20 metrów, wąż pneumatyczny gumowy zbrojony ciśnieniowy (FI wewn. 8mm). Ułożony normalnie, nie wiem o co chodzi... wychodzi z reduktora w kuchni pod zlewem, potem w kierunku pokoju zagięty (ale nie złamany!-zbrojony) w kilku miejscach, bo idzie po kątach pomieszczeń w tym przez otwór w ścianie.
    Po 20 metrach, przy kwiatach, od w/w węża odchodzą 3 wężyki kroplowników każdy po ok 20 cm (gumowe/kauczukowe FI wewn. 2 mm). Nie widać żeby pęczniały.
    Doświadczenie było robione przy zamkniętych kroplownikach (bez nieprzewidzianych otwarć).

    EDIT:
    Heh, żeby nie było wsypy...
    Przypomniało mi się, że mam zawór kulowy za reduktorem. Po odłączeniu węża dystrybucyjnego i zrobieniu doświadczenia poprzez zamknięcie przepływu wody zaworem (będącego za reduktorem JEDYNIE 7 cm na rurze wodociągowej) oraz jego otwarciu, zjawisko jest identyczne jak z podłączoną instalacją (opis post #20) - czyli wypływ to 0Bar, następnie wzrost ciśnienia też do 1,5 Bar z tą różnicą jedynie, że dzieje się to dość szybko, bo ok. 5 min (a nie 70).
    Wideo: https://vimeo.com/272743222
    W filmie 3':28" udowadniam zdjęty wąż. Całość do osiągnięcia 1,5Bara to jedynie 5 minut.
    Wniosek: instalacja za reduktorem - nie ważne czy jako rurka gumowa 20m, czy metalowa 1/2" dł. 7cm - NIE MA ZNACZENIA.

    Wszystkie poprzednie pytania post #20 nie są już zatem moim zdaniem aktualne, bo widać, że zjawisko ma źródło wyłącznie w samym reduktorze, być może nieszczelności tłoczka nad membraną no i pytanie dlaczego, i czy deklaracja producenta "od 1 Bar" nie jest wprowadzaniem w błąd - o ile to taka cecha reduktorów że mają niechlujnie wykonane pierścienie uszczelniające na tłoczku. Być może zatem producent powinien pisać "od 1,5 Bara" albo "od 1Bar z tolerancją 50%".

    W mojej opinii coś, być może pierścień uszczelniający tłoczka jest wykonany niechlujnie (nie wnikam że np. że producent robi je wszystkie tak samo) i w mniejszym, deklarowanym jako minimum regulacyjne ciśnieniu jest wciąż nieszczelny, co powoduje NIEPRAWIDŁOWY wzrost ciśnienia za reduktorem, aż przy ciśnieniu 1,5 Bara całkowicie uszczelnia przepływ. Zamiast zamknąć przy ciśnieniu 1 Bar.
    A jak nie to, to po prostu źle skalibrowany.


    A może wszystkie reduktory ciśnienia, nawet te renomowanych firm, tak się zachowują? Wskazywałyby na to inne wypowiedzi kolegów w wątku...
    Ostatnio edytowane przez Janeo ; 31-05-2018 o 18:38

  3. #23

    Domyślnie

    I wszystko prawie jasne. Opiszę jak wrócę do domu.

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Napisał Janeo Zobacz post

    Wniosek: instalacja za reduktorem - nie ważne czy jako rurka gumowa 20m, czy metalowa 1/2" dł. 7cm - NIE MA ZNACZENIA.

    .
    oczywiście ze nie ma znaczenia długość, znaczenie ma temperatura. Potrzymaj tą metalową 1/2" sł. 7cm ręką, to zobaczysz jak wzrasta ciśnienie

    Właśnie to miałem napisać. Jak puszczasz wodę to ona jest zimna w rurach, po zamknięciu przepływu, w chwili początkowej ciśnienie masz ustawione np. na 1Bar, ale po pewnym czasie ta woda się nagrzewa i ciśnienie wzrasta. Na długiej gumowej czas jest dłuższy, bo sama rura się odkształca, ale z czasem po nagrzaniu wody ciśnienie wzrośnie do pewnego momentu i tak zostanie. gdyby ta rura byłą stalowa ciśnienie wzrosło by duuzo szybciej.

    Woda jest nieściśliwa, ale powiększa swoja objętość wraz ze wzrostem temperatury. Zwiększając swoja objętość, jako, że jest nieściśliwa, zwiększa siłę z jaka działa na ścianki rury, czyli zwiększa ciśnienie panujące w niej.


  5. #25

    Domyślnie

    To jest logiczne, ale raczej wątpię, szczególnie gdy dotyczy wersji z długą rurą 20m, łatwiejszej do zrozumienia.
    Kilka mililitrów zimniejszej wody w rurze zawierającej 1l ocieplonej już wody nie powinno mieć praktycznie żadnego wpływu na ogólny wzrost ciśnienia, zatem nie powinno tutaj dojść do wzrostu aż takiego. A ma, nie dając żadnej różnicy z krótką odległością za zaworem 1/2", 7cm.
    Nawet gdy spuszczę całą wodę z rury 20m., następuje wzrost ciśnienia o taką samą wartość, jedynie dzieje się to wolniej.

    Dla mnie ewidentnie tłoczek przepuszcza wodę do 1,5Bara, a na 7-mio cm rurze 1/2" dzieje się to szybciej bo woda nie ma ujścia. W długiej na 20m gumowej (choćby zbrojonej) rurze woda ma minimalne ujście przez pewien czas spowodowane minimalnym pęcznieniem instalacji więc się dzieje wolniej, a w końcu po uzyskaniu granicy 1,5 Bar - tłoczek domyka się na full.
    Ostatnio edytowane przez Janeo ; 01-06-2018 o 09:42

  6. #26

    Domyślnie

    Chciałbym zakończyć ten wątek, gdyż zmieniłem reduktor na inny i zachowanie jego jest całkowiecie inne niż poprzedniego, przez którego cała ta dyskusja :-]
    Reduktor nowy to AFRISO (0,5-5 BAR), prawie 2 x większy i cięższy

    Zreasumuję zatem jak powinien zachowywać się prawidłowy reduktor (no, teraz to wiem na pewno):
    Otóż po wypływie i zamknięciu wypływu reduktor powinien reagować błyskawicznie, czyli obniżać się nieznacznie / trochę/ przy wypływie, i wracać do wcześniej nastawionego 1 Bar w ciągu 5-10 sek (!). Ten teraz trzyma nastawione ciśnienie 1 Bar niezależnie czy wypływ jest szybki, czy wolny.
    Być może to sprawa lepszego reduktora ciśnienia, może po prostu prawidłowo działającego, ale radziłbym też innym - co chcą mieć 1 Bar - kupić taki którego nastaw zaczyna się od 0,5 Bara.

    Tyle na koniec, dziękuję kolegom za rady i spostrzeżenia
    Ostatnio edytowane przez Janeo ; 14-06-2018 o 16:07

  7. #27

    Domyślnie

    ale jak masz rurki "na wierzchu" to po pewnym czasie od zamknięcia przepływu ciśnienie może nieznacznie wzrosnąć. A działanie opisałeś bardzo dobrze, mój tez tak działał, ze po zamknięciu ciśnienie nastawione było natychmiast (dużo krócej niż 5-10s, z reguły od razu). Byc moze ten pierwszy tez dobrze działał, tylko manometr jest do bani. Mój manometr teraz wskazuje do 1,5Bara mimo, ze jest więcej, wcześniej wskazywał prawidłowo, po zimie(woda spuszczona na zimę) zaczął pokazywać dziwnie, bo ciśnienie po odkręceniu kranu spadało, a po zamknięciu bardzo powoli wzrastało i to ponad to co było ustawione. trwało to kilkadziesiąt minut. Musze wymienić go, ale już któryś z kolei i każdy daje ciała.


Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony