Hej,
Deweloper buduje mi "domek" w szeregowcu. Wspomniał, że ponieważ przepisy się zmieniły nie ma obowiązku robienia instalacji odgromowej. Co więcej w odległości 55 m mam wysoki maszt antenowy GSM, który będzie ściągać pioruny. Tu się zgodzę, tak wysoki maszt działa jak magnes na wyładowania atmosferyczne. Wiem jednak też, że kiedy mamy wyładowania podczas burzy to ta gruba wiązka to tzw lider - wyładowanie pilotujące i rozdziela się na kilka mniejszych. Tak więc ja to sobie tak wyobrażam, że maszt ściągnie wyładowania burzowe, główna wiązka uderzy najprawdopodobniej w najwyższy punkt w okolicy z masztem antenowym GSM a od tego kilka mniejszych wyładowań (odnóg) w pobliskich okolicach - np na moim oddalonym 55 m domu od anteny. Czy moje obawy są słuszne według Was ? Czy warto zrobić instalacje odgromową ? Aktualnie dach u mnie wygląda tak:
ZDJĘCIE
Wiem, że potrzeba uchwytów między dachówkami na drut odgromowy, czy to dobry moment by takie uchwyty dołożyć czy raczej to się powinno robić przy kładzeniu dachówek ? Ciekaw tez jestem przyblizonych kosztów instalacji piorunochronu.
Tutaj zdjęcie od drugiej strony jeszcze rpzed położeniem dachówek, widać wysoki masz antenowy:
ZDJĘCIE nr.2