Witam Serdecznie.
Szukam prostego, domowego sposobu na odprowadzenie deszczówki z rynien.
Próbowałem zabieg z beczką i pociągnięcie węża z otuliną od rynny, jakkolwiek po wykopaniu na głębokości 1m już zbiera się woda i bekę zaleje.. Teren jest dosyć podmokły w okolicy, melioracji nie ma.
Drugim sposobem jest z tego co zerkałem montowanie zbiorników na deszczówkę naziemnych do rynny.
Jakkolwiek rynien mam 6 i nie bardzo widzę 6 beczek plastikowych na każdym rogu domu.
Znajomy wspomniał, że brukarze wyprowadzili mu odwodnienie bezpośrednio pod ziemię rurą ze spadkiem kilka metrów od domu. Tutaj nie wiem jak to przejdzie, wkopując rurę bezpośrednio ze spadkiem w ziemię. Bez żadnego zbiornika podziemnego mam wrażenie, że ziemia zacznie się zapadać, błocić w obszarze spływu, a przy gorszej chłonności ziemi i intensywniejszych opadach cofać wodę i zapychać rurę.
Działka jest niewielka ok 1000mkw. Jestem przed kładzeniem kostki brukowej i coś staram się pokombinować.
Może ktoś z Państwa już to robił i mógłby coś doradzić?
Pozdrawiam
Daniel