pomocy murłata....

[kika123]

A pomożecie wstawić zdjęcie.. .jestem.niwa na forum i nie wiem gdzie się wstawia zdjecia

[kika123]

https://m.fotosik.pl/zdjecie/ea1c5438da3fc256

[kika123]

https://m.fotosik.pl/zarzadzaj-zdjeciami

[kika123]

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/4c2ddf5f6902adfe" target="_blank"><img src="https://images83.fotosik.pl/1096/4c2ddf5f6902adfemed.jpg" border="0" alt="" /></a>

[kika123]

https://www.fotosik.pl/zdjecie/c7d86cf350746ec1

[kika123]

Mam nadzieję że udało mi się wkleić zdjęcie tak będzie najlepiej bo zobaczycie jak to wygląda.. ....

[kika123]

https://www.fotosik.pl/zdjecie/f5e6195bc34d7d92

[Kemotxb]

No i teraz już wiemy jak to wygląda . Takie podparcie murłaty to nie przejdzie, murłata powinna być podparta na całej długości a nie punktowo, u mnie jest po całości podparta, jedynie na szpilki jest przerwa kilku centymetrowa. No i przy tak wysokim podparciu trzeba wzmocnić dając jętki, no i te szpilki ... za mało, bardzo za mało, powinno być co metr mniej więcej. Jaki wymiar ma murłata ? bo jakoś "chudo" wygląda, z rozstawu krokwi mniemam że będzie krycie dachówką ceramiczną ?

[kika123]

Ale te klocki będą wyjęte one są tymczasowo. W to miejsce na całej długości będzie albo beton albo cegły, niewiem co murarz wymyśli

[kika123]

16 cm ma 16 cm ma murlata

[kika123]

Będzie kryte dachówka cementowa

[kika123]

https://www.fotosik.pl/zdjecie/2d218c527ce05225

[Kemotxb]

Teraz to już nic dobrego nie wymyślą, nie zrobisz nic co by prawidłowe było bez demontażu murłaty albo jej podniesienia. Najlepiej to podmurować czymś solidnym i szerszym, może bloczki silikatowe N24 przycięte na te 11 cm dadzą rade. Na bloczek papa i opuszczenie murłaty. Dołożyć musisz szpilek tzn kotew - można chemiczną zastosować. Z laniem betonu tzn poduszki to też by było, trzeba zaszalować szerzej niż murłata powiedzmy te 15 cm tak żeby beton dało się wlać, wpuścić kotwy w szalunek, może jakiegoś pręta wzdłuż tak dla wzmocnienia (koszt znikomy). Dobry beton i lać, problem w tym kto tam wtarga , no chyba że pompą ... betonu dużo nie pójdzie z metr ... może 1,5 . Z poduszką roboty znacznie więcej.

[Andrzej733]

Murłaty nie podniesiesz teraz bo więźba nie jest skończona (tam na zdjęciu jednym poza ładnym kotem są chyba kleszcze leżące na stropie).
Jutro murarze coś zrobią nie ma co się stresować, może u Was tak się robi.

[młotek]

Tak jak napisał Andrzej. Dach trzeba skończyć bo nie skończony. Na pewno będą jeszcze miecze i kleszcze.
Dlaczego podniesione nie mogę ze zdjęć wywnioskować.
Może okap okna zakrywał, może przeszkadzała za niska wysokość kleszczy? To trzeba cieśli pytać.
Ja tam też żadnej tragedii nie widze. Dach będzie bezrozporowy jak go skończą (bo nieskończony). A murłata wcale nie musi leżeć na całej powierzchni na podłożu. To nie jest tak. Oczywiście trzeba ją podmurować. Ale opinie że musi leżeć cała na stropie czy ścianie to bajki. Ważne żeby kotwa była obetonowana. Dla takiej murłaty 16x16 wystarczy spokojnie podparcie co 2m . Teoretycznie tak wystarczy spokojnie. Tylko dziurę w ścianie trzeba jakoś zatkać. Więc podmurować trzeba a przy okazji podeprzeć.
Jeśli ktoś ma budynek starszy, gdzie murłaty stoją na słupkach kolankowych to wie o czym mówię.