Nieuczciwi sprzedawcy??

[Zwibel]

Ostatnio rozmawiając luźno z jednym z wykonawców zaintrygował mnie jednym tematem. Dostał podobno od hurtowni w której się zaopatruje propozycję zakupienia na inwestycję styropianu prosto z fabryki w innym opakowaniu. Hurtownia zamawiając do małego klienta towar i wioząc go bezpośrednio na plac ma możliwość zapakowania np styropianu 033 w folię 031. Nie robią tego niby tylko na duże inwestycję i na hurtownie aby czasami ktoś tego nie sprawdził. Zielony inwestor się nie kapnie a pośrednik i wykonawca swoje przytną. Słyszeliście już może o takich praktykach??

[Bertha]

To jest niezgodność cech towaru z oznaczeniem lub opisem według którego naliczana jest cena. Czyli ordynarna kradzież. To niczym sie nie różni od wyszarpnięcia torebki emerytce lub zatankowaniem auta bez zapłacenia.

[fighter1983]

Zakrawa o tworzenie teorii spiskowej. ZADEN z duzych. flagowych producentow w sensie o zasiegu ogolnopolskim typu Austrotherm, Termoorganika, Knauf, Swisspor nie dopusci sie czegos takiego. fizycznie nie ma takiej mozliwosci, aby takiego manewru dokonac.Co innego w zakladach produkcyjnych firmy "krzak" - tam juz zdarza sie "hulaj dusza - piekla nie ma" i wszytsko jes mozliwe od zakupu po cenach netto, za polowe vatu, w dowolnych oznaczeniach, w dowolnych ilosciach (przyjezdza 30m3 a na dokumentach 33 ) Zdarza sie, ze raz/dwa razy w roku czasami przychodzi informacja o opakowaniu zastepczym z dzialu logistyki danego producenta. Jest to spowodowane "awaria" na linii dostawca folii-producent styropianu. albo producnt folii nie zapewni odpowiedniej ilosci danej folii do pakowania, albo osoba po stronie producenta styro zapomni zlozyc odpowednie zamowienia. w takim przypadku zdarza sie, ze pojawia sie na kilka dni opakowanie zastepcze, ale zazwyczaj wtedy wszyscy dystrybutorzy sa o tym poinformowani. Natomiast juz duzo czesciej zdarza sie inne naduzycie... na etapie ofertowania , kiedy klient jak kot z pieprzem w dupie lata po calym internecie i lokalnych hurtowniach szukajac najnizszej ceny na styropian, gdzie wydaje mu sie, ze roznica moze byc spora (spora moze byc tylko pomiedzy lokalna hurtownia a firma handlujaca w internecie) bo generalnie zasada jest prosta w handlu w sieci na ustalenie ceny sprzedazy:cena zakupu netto + 3/4/5 zl do m3 = cena sprzedazy nettowiec roznice nie moga byc znaczne. Nie dalej jak miesiac temu mialem przypadek ofertowania jako "jeden z dziesieciu" styropianu grafit na elewacje z lambda 0,031 z termoorganiki, 50m3, klient lokalny.mechanizm ofertowania byl bardzo prosty: cena zakupu + 4zl nettono i klient dostal ode mnie oferte nastepujaca:Termoorganika Termonium Plus Fasada 0,031 : 168 netto/m3Termoorganika Termonium 0,032 Fasada: 155 netto/m3Termoorganika Galaxy 0,033 Fasada : 143 netto/m3wrocil za 3 dni i mowi, ze ma nizsza oferte, malo tego mial ja wydrukowana i mi pokazuje: na ofercie "styropian termoorganika grafit 0,031 158 netto za m3."no mysle sobie - niemozliwe, i tez mowie klientowi, ze to jest jakas pomylka, chyba ze przy tej cenie w pakiecie musi kupic cala reszte do elewacji (wtedy sprzedajacy napieprza taka marze na wszystkim pozostalym, ze az sie procentowo w programie w *** marza zamienia lub - jest to zakup podpadajacy pod popelnienie przestepstwa skarbowego czyli na 8% VAT przy samej sprzedazy materialow. No kurde... niemozliwe mowie czlowiekowi. zadzwonil i sie upewnil, czy to nie pomylka, potwierdzili mu telefoniecznie ze nie, ze cena jest taka jak na ofercie. moj zakup 164 a chlop mi przynosi cene na ofercie 158 - jak?wiec zamowil tam gdzie dostal oferte. przyjechala dostawa ... na wztce: Termonium 0,032... na samochodzie termonium 0,032oczywiscie w momencie dostawy na budowie byla ekipa, rozladowala, samochod odjechal. 50m3 to inaczej 167 opakowan styropianu, taka wieeeelka sterta.No i co teraz pytam czlowieka... a on mi na to, ze zadzwonil, podobno sie pomylili w hurtowni i dlatego przyjechala 0,032, ale w sumie to juz zaplacil, wymieniac mu sie nie chce, a styropian potrzebny, bo ekipa juz jest i zaczela kleic, wiec w sumie niech juz zostanie.Ja osobiscie na miejscu klienta zrobilbym taki dym, ze to sie w glowie nie miesci, natychmiastowa wymiana, zwrot kosztow za przestoj ekipy, oczywiscie ponowny zaladunek i rozladunek po stronie sprzedajacego - za kare, za probe oszustwa, za nieuczciwa konkurencje (jak to Boguś Linda w "Psach" powiedział "w imię zasad skur...."). Ale to ja. A klient machnal reka, zaplacil w sumie 150 netto wiecej niz u mnie za produkt ktorego wcale nie chcial kupic... i nazwijmy rzecz po imieniu: wyru***ny ale zadowolony.

[nass]

No ale interes życia zrobił

[fighter1983]

No ale interes życia zrobił

taaa, taki "klient janusz-nosacz", ale prawda jest taka ze 80% klientów takich jest, nawet tu na forum... paliwa spalil za 200 jezdzac po okolicy i szukajac nie wiem czego, chcial byc sprytny i cwanszy od wszystkich... no i trafil na cwanszego.

[Zwibel]

Czyli niestety jest to praktyka znana. Fakt klient, jak klient, ale nikt nikogo nie oszukuje, hurtownik w takim wypadku jest zwykłym przestępcą.
Każdy ma prawo szukać tańszego towaru, to wolny rynek. Faktycznie bez sensu jest walczyć o każdą złotówkę, ale niestety praktyka z wydawaniem towaru niezgodnego z umową powinna być karana. Tylko jak udowodnić że styropian jest zapakowany w inną folię??

Co do hurtowni to też często mają swoje za kołnierzem. Sam szukając styropianu miałem zamawiać z fabryki, jednak po namowie hurtowni z której dość dużo kupowałem wziąłem styropian od nich droższy o około 10zł na m3. Argumentem miało być to że jak mi coś zostanie bez problemu zwrócę. Przyszło co do czego zostało mi 4 paczki 12cm to stwierdzili że nie przyjmą bo do niczego im się to nie przyda.
Jak pojechałem dobrać do garażu dwie paczki nie sprawdziłem faktury, a sprzedali mi już 040 w cenie przynajmniej 031.

[fighter1983]

Ty czytales to co ja napisalem ze zrozumieniem?