dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie Malowanie - kilka pytań

    Witajcie.
    Próbuję ogarnąć temat malowania. Na razie walczę z sufitami i mam kilka pytań.
    Pod spodem jest tynk gipsowy zatarty na gładko. Po wyschnięciu lekko przetarty gąbką o gramaturze 160, następnie odkurzone i przetarte wilgotną gąbką. Następnie zagruntowane farbą podkładową. Po tym ujawniło się trochę niedociągnięć (to jednak nie gładź) które były zaprawione akrylem lekkim szpachlowym na zero a następnie lekko przeszlifowane i odpylone. No i przyszedł czas na malowanie i tu parę pytań.

    1) Przy drugiej warstwie farby docelowej potrafi przebić spod spodu akryl Jest więc różnica chłonności - mimo, że akryl leży już pod 2 warstwami farby to nadal przebija - widać no na mokrej farbie, nie wiem jak będzie po wyschnięciu - jutro rano zobaczę, ale obawiam się, że coś może przebić. Jak się z tym uporać? Jeszcze raz przelecieć farbą gruntującą całość?

    2) Trochę nierówności po farbie na suficie mam - pierwsze podejście to była lekka porażka - musiałem sporo się na szlifować farby która się miejscami pierzyła - efekt malownia suchym wałkiem :/ Także są lekkie faktury, ale wszystko przeszlifowane. Czy rozcieńczać farbę wodą. Mimo że teraz rozcieńczyłem dość szybko schnie i ledwo mi się udało malować mokre na mokre. Z 2 strony wolałbym nie rozcieńczyć by farba miała mocniejszą fakturę. W mieszkaniu jest rano około 21 stopni i wilgotność 60% - da radę w takich warunkach malować bez rozcieńczania?
    A może można przed malowaniem lekko przetrzeć sufit wilgotną gąbką (lub psiknąć wodą z atomizera) i na to dawać nie rozcieńczoną farbę? Wtedy sufit będzie wolniej odbierał wodę z farby. Stosował ktoś takie praktyki? - czasem robi się tak pod różne zaprawy - by nie oddały do otaczających tkanek wody zanim zdążą związać. W malowaniu też da radę zastosować ten patent?

    3) Stosował ktoś pacę do odcinania sufitu (paint edger) ? Chcę mieć odcięcie tuż pod linią sufitu więc taśmy się tak nie da okleić.

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar przemo1
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-940
    Posty
    2.823

    Domyślnie

    Odpowiedzi w tekście.
    Cytat Napisał tom_bombadil Zobacz post
    Witajcie.Próbuję ogarnąć temat malowania. Na razie walczę z sufitami i mam kilka pytań.Pod spodem jest tynk gipsowy zatarty na gładko. Po wyschnięciu lekko przetarty gąbką o gramaturze 160, następnie odkurzone i przetarte wilgotną gąbką. Następnie zagruntowane farbą podkładową. Po tym ujawniło się trochę niedociągnięć (to jednak nie gładź) które były zaprawione akrylem lekkim szpachlowym na zero a następnie lekko przeszlifowane i odpylone. No i przyszedł czas na malowanie i tu parę pytań.1) Przy drugiej warstwie farby docelowej potrafi przebić spod spodu akryl Jest więc różnica chłonności - mimo, że akryl leży już pod 2 warstwami farby to nadal przebija - widać no na mokrej farbie, nie wiem jak będzie po wyschnięciu - jutro rano zobaczę, ale obawiam się, że coś może przebić. Jak się z tym uporać? Jeszcze raz przelecieć farbą gruntującą całość?Różnica w gładkości/chłonności podłoża zawsze będzie widoczna (po wyschnięciu minimalnie i głównie dla tych, co wiedzą że są takie miejsca), w zależności od wybranej farby: matowa- mniej, satyna - więcej, połysk - najwięcej.2) Trochę nierówności po farbie na suficie mam - pierwsze podejście to była lekka porażka - musiałem sporo się na szlifować farby która się miejscami pierzyła - efekt malownia suchym wałkiem :/ Także są lekkie faktury, ale wszystko przeszlifowane. Czy rozcieńczać farbę wodą. Mimo że teraz rozcieńczyłem dość szybko schnie i ledwo mi się udało malować mokre na mokre. Z 2 strony wolałbym nie rozcieńczyć by farba miała mocniejszą fakturę. W mieszkaniu jest rano około 21 stopni i wilgotność 60% - da radę w takich warunkach malować bez rozcieńczania? A może można przed malowaniem lekko przetrzeć sufit wilgotną gąbką (lub psiknąć wodą z atomizera) i na to dawać nie rozcieńczoną farbę? Wtedy sufit będzie wolniej odbierał wodę z farby. Stosował ktoś takie praktyki? - czasem robi się tak pod różne zaprawy - by nie oddały do otaczających tkanek wody zanim zdążą związać. W malowaniu też da radę zastosować ten patent?-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Tu nie bardzo rozumiem - miałeś "lekkie faktury" i przeszlifowałeś, a teraz nie chcesz rozcieńczać "by farba miała mocniejszą fakturę"?Maluj przy zamkniętych oknach i drzwiach (wilgoć z parowania zostanie w pomieszczeniu -spowolni schnięcie). Możesz spryskać ściany "atomizerem", ale uważaj na ściekającą wodę (nie zostawiaj zacieków) i poczekaj, aż odparuje z powierzchni. Sufitów nie zraszaj (nie opanujesz powstających kropli).Kwestia wałka - jeśli zaczynasz nowym, to maluj pomieszczenia / powierzchnie w kolejności od najmniej istotnych / widocznych do najważniejszych. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 3) Stosował ktoś pacę do odcinania sufitu (paint edger) ? Chcę mieć odcięcie tuż pod linią sufitu więc taśmy się tak nie da okleić.--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Nie stosowałem - nie mam opinii.
    Ps - kiepskie formatowanie odpowiedzi, ale niestety forum ma "kryzys" techniczny i opcjetypu "pogrubienie", "kurysywa" itp nie działają.
    Ostatnio edytowane przez przemo1 ; 16-06-2018 o 07:26
    Tylko spokój może nas uratować (tak mawiał mój dziadek)
    Dom wg projektu Z95, 168 m2 pow. użytk., 460m3 kubatury, ogrzewany gazem, podłogówka (100m2)+grzejniki+kominek Zibi. Ocieplony 15cm styr. na ścianach z porothermu, 10cm styr. w podłodze, dach 18+15 cm wełny, okna 3-szybowe.
    Jeśli uważasz, że Ci pomogłem - możesz kliknąć "Podziękuj!".

  3. #3
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    Dzięki za rady!
    Przy błędnej technice malowanie - nie pozostaje jednorodna faktura, ale faktury są różne - farba miejscami się pierzy. To daje niejednorodną powierzchnię pod światło.
    Zeszlifowałem to, ale ręcznie nie udało mi się w 100% ujednororodnić - tzn zeszliwofać całkowicie do płaskiego całości sufitu. To byłoby bardzo pracochłonne bez maszyny.

    Wydaje mi się, że farba nie-rozcieńczona pozostawia większą fakturę - bo mniej się rozpływa, jest po prostu bardziej gęsta. W ten sposób można łatwiej zamaskować niejernorodną fakturę - Z drugiej strony wiąż jest ciepło i sucho i nie rozcieńczona farba szybciej schnie - na pewno będę z tym walczył unikając przeciągów i zamykając przestrzeń kurtną z folii (jeszcze nie mam drzwi). No jest to trochę paradoksalna sytuacja jak sam zauważyłeś.

    Odnośnie akrylu - temat ogarnięty, po ptrosty trzeba go mocnieje zeszlifować - po akrylowaniu były szersze miejsca gdzie był zaaplikwany akryl - szpachelka to nie mikroskop po prostu przejadę mmocniej papierem to by całkowicie usunąć cieniutką wartewke alrylu tam gdzie jest on niepotrzebny (czyli dookoła miejsca naprawy)

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    yaris

    Zarejestrowany
    Mar 2016
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    01-100
    Posty
    172

    Domyślnie

    A jaką farbą malujesz?

  5. #5
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    Maluję Tikkurila superwhite

    Cz sądzicie, że mocniejsze rozwodnienie farby (powiedzmy 20-30%) w celu max wydłużenia czasu pracy będzie OK? Na ten moment mimo tego, że skasowałem słoneczko, przeciągi i zwiększyłem wilgotność, dość szybko schnie mi farba i nie byłem w stanie uzyskać jednorodnej powierzchni. Widać pod światło pasy.
    Jeszcze przed malowaniem przeszlifuję miejca, które wybijają się pod światło.

    Więc aki jest plan:
    1) zeszlifowac punktowo miejsca które mają większą chropowatość i są mnimalnie ciemniejsze pod światło
    2) Zmienić wałek: sznurkowy 15mm lub owcza wełna
    3) Rozcieńczyć bardziej farbę (20-30%)

    Oczywiście zrobię próbę na 1 suficie najpierw.

    Czy wałek o bardzo krókim włosiu (4mm) będzie OK do malowania dość gładnik ścian? Właśnie jestem na etapie ręcznego szlifowania gruntu. Robię to papierem o gradacji 100 i mikro ryski widać pod światło.

  6. #6

    Domyślnie

    OMG
    Widać że to pierwszy dom i pierwsze malowanie... wszelkie te niedoskonałości przestaniesz zauwazac tydzien po wprowadzeniu. Że też masz czas się tak z tym brandzlować i oglądać pod światło, szlifować grunt itp. Skoro masz taki tynk że ryski i niejednorodną strukturę widać tylko pod światło to miałeś naprawdę niezłych tynkarzy.

  7. #7
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar przemo1
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-940
    Posty
    2.823

    Domyślnie

    Cytat Napisał tom_bombadil Zobacz post
    Maluję Tikkurila superwhite

    Cz sądzicie, że mocniejsze rozwodnienie farby (powiedzmy 20-30%) w celu max wydłużenia czasu pracy będzie OK? Na ten moment mimo tego, że skasowałem słoneczko, przeciągi i zwiększyłem wilgotność, dość szybko schnie mi farba i nie byłem w stanie uzyskać jednorodnej powierzchni. Widać pod światło pasy.
    Jeszcze przed malowaniem przeszlifuję miejca, które wybijają się pod światło.

    Więc aki jest plan:
    1) zeszlifowac punktowo miejsca które mają większą chropowatość i są mnimalnie ciemniejsze pod światło
    2) Zmienić wałek: sznurkowy 15mm lub owcza wełna
    3) Rozcieńczyć bardziej farbę (20-30%)

    Oczywiście zrobię próbę na 1 suficie najpierw.

    Czy wałek o bardzo krókim włosiu (4mm) będzie OK do malowania dość gładnik ścian? Właśnie jestem na etapie ręcznego szlifowania gruntu. Robię to papierem o gradacji 100 i mikro ryski widać pod światło.
    Jeśli farba w terminie przydatności, to nie rozcienczaj (chyba, że do pistoletu).
    Tylko spokój może nas uratować (tak mawiał mój dziadek)
    Dom wg projektu Z95, 168 m2 pow. użytk., 460m3 kubatury, ogrzewany gazem, podłogówka (100m2)+grzejniki+kominek Zibi. Ocieplony 15cm styr. na ścianach z porothermu, 10cm styr. w podłodze, dach 18+15 cm wełny, okna 3-szybowe.
    Jeśli uważasz, że Ci pomogłem - możesz kliknąć "Podziękuj!".

  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    cactus
    no już dokończę jak najlepiej umiem.

    przemo1
    te farby są przecież na bazie wody, Pokrycie już mam bo malowane 2 razy. Nic nie przebija. Chodzi mi o to by zrobić jednorodną warstewkę na końcu. Woda i tak odparuje, a farba zwiąże. Dlaczego więc nie rozcieńczać?

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar przemo1
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-940
    Posty
    2.823

    Domyślnie

    Cytat Napisał tom_bombadil Zobacz post
    cactus
    no już dokończę jak najlepiej umiem.

    przemo1
    te farby są przecież na bazie wody, Pokrycie już mam bo malowane 2 razy. Nic nie przebija. Chodzi mi o to by zrobić jednorodną warstewkę na końcu. Woda i tak odparuje, a farba zwiąże. Dlaczego więc nie rozcieńczać?
    Pewnie dlatego, że producent ustalił potrzebne proporcje składników w jakimś celu (np odporność mechaniczna finalnej powłoki )- ale jeśli pokrycie już masz i chcesz sobie "poeksperymentować" z wykończeniem, to działaj. Ja też kiedyś parę razy próbowałem rozcieńczać malując różnymi farbami, ale efekt zawsze był gorszy niż bez (słabsza powłoka, gorsze krycie, więcej warstw itd), więc dałem spokój.
    Tylko spokój może nas uratować (tak mawiał mój dziadek)
    Dom wg projektu Z95, 168 m2 pow. użytk., 460m3 kubatury, ogrzewany gazem, podłogówka (100m2)+grzejniki+kominek Zibi. Ocieplony 15cm styr. na ścianach z porothermu, 10cm styr. w podłodze, dach 18+15 cm wełny, okna 3-szybowe.
    Jeśli uważasz, że Ci pomogłem - możesz kliknąć "Podziękuj!".

  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    Mam jeszcze pytanie odnośnie wyboru wałka. Do sufitów mocno polecane są sznurkowe by zrobić lekką stukturę. Znalazłem m.in. dwa typy:
    jeden ma strukturę zrobioną tak, że widać poszczególne sznureczki (są zaplecione). Wygląda to mniej więcej tak:
    https://ikwilverven.be/upload/webwin...roduct_486.png
    https://lobo.pl/userdata/gfx/a3e18cc...1c86ac84ae.jpg
    Drugi ma te sznureczki bardziej rozplecione przez co wałek jest bardziej jak puch czy futro

    Na sufitach mam obecnie lekko niejednorodną strukturę. Chciałbym dodać tym ostatnim malowaniem trochę struktury, by całość strukturowo ujednorodnić.

  11. #11

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    dzięki
    Ten "rozpleciony sznurek" wygląda w fakturze mniej więcej tak.
    http://www.hardy.pl/application/uplo...112-484825.png
    http://www.hardy.pl/application/uplo...110-264825.png
    Wydaje się żę on więcej farby weźmie na siebie, przez co rzadziej trzeba będzie g moczyć.

    Zatem ten czy jednak któryś z poprzedniego postu (mocniej splecione sznureczki).

  13. #13
    Internetowy rzecznik Fabryki Farb i Lakierów Śnieżka S.A Zapraszam do zadawania pytań na forum oraz przesyłania ich na adres [email protected] www.sniezka.pl

    Domyślnie

    Cytat Napisał tom_bombadil Zobacz post
    Witajcie.
    Próbuję ogarnąć temat malowania. Na razie walczę z sufitami i mam kilka pytań.
    Pod spodem jest tynk gipsowy zatarty na gładko. Po wyschnięciu lekko przetarty gąbką o gramaturze 160, następnie odkurzone i przetarte wilgotną gąbką. Następnie zagruntowane farbą podkładową. Po tym ujawniło się trochę niedociągnięć (to jednak nie gładź) które były zaprawione akrylem lekkim szpachlowym na zero a następnie lekko przeszlifowane i odpylone. No i przyszedł czas na malowanie i tu parę pytań.

    1) Przy drugiej warstwie farby docelowej potrafi przebić spod spodu akryl Jest więc różnica chłonności - mimo, że akryl leży już pod 2 warstwami farby to nadal przebija - widać no na mokrej farbie, nie wiem jak będzie po wyschnięciu - jutro rano zobaczę, ale obawiam się, że coś może przebić. Jak się z tym uporać? Jeszcze raz przelecieć farbą gruntującą całość?

    2) Trochę nierówności po farbie na suficie mam - pierwsze podejście to była lekka porażka - musiałem sporo się na szlifować farby która się miejscami pierzyła - efekt malownia suchym wałkiem :/ Także są lekkie faktury, ale wszystko przeszlifowane. Czy rozcieńczać farbę wodą. Mimo że teraz rozcieńczyłem dość szybko schnie i ledwo mi się udało malować mokre na mokre. Z 2 strony wolałbym nie rozcieńczyć by farba miała mocniejszą fakturę. W mieszkaniu jest rano około 21 stopni i wilgotność 60% - da radę w takich warunkach malować bez rozcieńczania?
    A może można przed malowaniem lekko przetrzeć sufit wilgotną gąbką (lub psiknąć wodą z atomizera) i na to dawać nie rozcieńczoną farbę? Wtedy sufit będzie wolniej odbierał wodę z farby. Stosował ktoś takie praktyki? - czasem robi się tak pod różne zaprawy - by nie oddały do otaczających tkanek wody zanim zdążą związać. W malowaniu też da radę zastosować ten patent?

    3) Stosował ktoś pacę do odcinania sufitu (paint edger) ? Chcę mieć odcięcie tuż pod linią sufitu więc taśmy się tak nie da okleić.
    Szanowny Panie,
    zastosowanie wałka sznurkowego z włosiem zalecane jest przy strukturze lekko chropowatej (skórka pomarańczy), natomiast wałek futrzany z długim włosiem rekomendowany jest do powierzchni mocno chropowatych. W Pana przypadku rekomendowałbym wałek sznurkowy. Proszę również pamiętać o odpowiednim sposobie malowania oraz stosowaniu się do zaleceń producenta farby.

  14. #14
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    Dziękuję za informację. To jest wałek sznurkowy (tylko, sznureczki są bardziej rozplątane). Jego długość to 14mm.

  15. #15
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tom_bombadil

    Zarejestrowany
    Jul 2016
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    114

    Domyślnie

    Sufity mam już prawie zrobione - został ten największy - którego najbardziej się "boję", bo im większe powierzchnie tym większe ryzyko, że zakładka będzie już na minimalnie podeschniętą farbę co skutkuje widocznym "pasem" pod światło. Spróbuję maxymalnie mocno jak się da zwiększyć wilgotność w pomieszczeniu na czas malowania i może dodać cit więcej wody no i malować możliwie szybko.

    Mam jeszcze pytanie odnośnie ścian - farba podkładowa położona na nich została przeszlifowana- miejscami gdzie była minimalna wypukłość ściany - warstwa farby podkładowej została całkowicie zeszlifowana - do tynku. Czy zamalowywać te "przebijające" częściowo lub całkowicie miejsca podkładem? Chodzi oczywiście o wyrównanie chłonności - po przesunięciu wilgotną gąbką - te "przebicia" odrobinę szybciej chłoną wodę. Pytanie brzmi - czy po pomalowaniu pierwszej warstwy farby docelowej ta chłonność i tak się nie wyrówna? Czy na drugiej warstwie farby docelowej jeszcze coś będzie wychodzić?
    Zamalowywałbym małym wałeczkiem i potem jeszcze raz lekko przeszlifowałbym by nie było widać krawędzi tych miejsc, ale to trochę wszystko czasochłonne jest, więc zastanawiam się czy potrzebne.

  16. #16
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar przemo1
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-940
    Posty
    2.823

    Domyślnie

    Jeśli to kwestia tylko chłonności, to pierwsza warstwa wyrówna. Jeśli natomiast są widoczne różnice w strukturze, to daj podkład.
    PS-wybacz złośliwość, ale to Ty masz takie potrzeby estetyczne, czy może malujesz dla jakiegoś "purysty" estetycznego ?
    Nie spotkałem się jeszcze z tak pedantycznym podejściem do malowania (choć w innych dziedzinach pewnie mam podobne cechy).
    Tylko spokój może nas uratować (tak mawiał mój dziadek)
    Dom wg projektu Z95, 168 m2 pow. użytk., 460m3 kubatury, ogrzewany gazem, podłogówka (100m2)+grzejniki+kominek Zibi. Ocieplony 15cm styr. na ścianach z porothermu, 10cm styr. w podłodze, dach 18+15 cm wełny, okna 3-szybowe.
    Jeśli uważasz, że Ci pomogłem - możesz kliknąć "Podziękuj!".

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony