dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie Randap na granicy działki

    Mam działkę budowlaną w innym miejscu niż mieszkam. Bywam tam średnio co 2 miesiące w sezonie, żeby skosić trawę/chwasty. Jak byłem ostatnio , zobaczyłem, że na jednej granicy od strony sąsiada po mojej stronie płotu na szerokości ok. 50-70cm trawa jest wypalona jak po randapie. Nie było sąsiada, żeby go zapytać, czy wie co się stało. Przypuszczam, że może przeszkadzała trawa? Sam nie wiem , co o tym myśleć. Czy takie coś jest dopuszczalne? Jak długo działa taki środek roślinobójczy? Kiedy będę mógł coś tam posadzić?
    Dom parterowy, powierzchnia ogrzewana 140m2, garaż (nieogrzewany) 40m2; ytong + 15cm styropainu, strop monolityczny + 20cm wełny; w całym domu podłogówka, wentylacja grawitacyjna, pompa ciepła + odwierty.

  2. #2

    Domyślnie

    A co mówi lokalna uchwała o utrzymaniu porządku? Wystarczy kosić chwasty co 2miesiące, żeby zapobiec rozsiewaniu?

  3. #3

    Domyślnie

    Nie mam pojęcia o uchwale. Uchwała może pozwolić na robienie czegoś na nie swojej działce?
    Dom parterowy, powierzchnia ogrzewana 140m2, garaż (nieogrzewany) 40m2; ytong + 15cm styropainu, strop monolityczny + 20cm wełny; w całym domu podłogówka, wentylacja grawitacyjna, pompa ciepła + odwierty.

  4. #4
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Stary Traper

    Zarejestrowany
    Jan 2018
    Skąd
    łódzkie
    Kod pocztowy
    98-320
    Posty
    40

    Talking

    Cytat Napisał ezg2014 Zobacz post
    Mam działkę budowlaną w innym miejscu niż mieszkam. Bywam tam średnio co 2 miesiące w sezonie, żeby skosić trawę/chwasty. Jak byłem ostatnio , zobaczyłem, że na jednej granicy od strony sąsiada po mojej stronie płotu na szerokości ok. 50-70cm trawa jest wypalona jak po randapie. Nie było sąsiada, żeby go zapytać, czy wie co się stało. Przypuszczam, że może przeszkadzała trawa? Sam nie wiem , co o tym myśleć. Czy takie coś jest dopuszczalne? Jak długo działa taki środek roślinobójczy? Kiedy będę mógł coś tam posadzić?
    Na razie zwróć mu uwagę aby tego więcej nie robił,bo masz tam posiane zioła lecznicze i jak jeszcze raz to zrobi to wezwiesz policję że chce otruć Ciebie i może nawet kogoś z rodziny,gdy takie spryskane trucizną zioła zostaną użyte,zakładasz jednak że mógł nie wiedzieć że to zioła i pomylił z chwastami,ma jednak zwrócić np. 86 zł za nasiona.
    Powinno poskutkować .
    Nie wolno mu na trenie cudzej działki,bez zgody właściciela niczego nawozić ani rozpylać jakichkolwiek substancji
    Zrób wyrażne zdjęcia albo nagraj filmik ,jak to wygląda, na wypadek okazania jako dowód.

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    kulibob

    Zarejestrowany
    May 2015
    Skąd
    ble ble ble
    Posty
    6.357

    Domyślnie

    Ja bym się cieszył że facet opryskał odwalił Ci trochę roboty. Ja swoją budowlaną pryskałem 4-5 lat 3-4 razy w sezonie i wszystko ok. Na tydzień przed sianiem trawnik spryskałem niedobitki i wszystko rośnie.
    Ok 150m2 ogrzewanej powierzchni(116 użytkowej ogrzewanej)+ nieogrzewany garaż45m2 + stryszek
    Temperatura 22,5-24*C
    U skosy i strop=0.14;U stryszek skosy =0,26 ściany=0.17; podłoga=0.23.
    CO Podłogówka 3KW DIY + 2x PC PP kaisai 2,6/2,9kW
    CWU 300l+ 2x1,5kW + Kolektor słoneczny 7,8m2 absorbera+wymiennik basenowy.
    1,88kWp + Solar Boster 3000 do CWU i CO
    4,55kWp qcells G8 + Fronius 3.7kW
    Koza 2-6kW,
    Reku+GGWC

    4,3kW 29 W/m2 wg ciepłowłaściwie.pl

  6. #6
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Stary Traper

    Zarejestrowany
    Jan 2018
    Skąd
    łódzkie
    Kod pocztowy
    98-320
    Posty
    40

    Domyślnie

    Sprawa wygląda inaczej jak mieszkasz i użytkujesz ,a inaczej jak jesteś właścicielem i raz na pół roku,jak ci się przypomni to zaglądniesz i może nawet skosisz .
    Napisałem wariant żartobliwy ale realny.
    W przypadku gdy mieszkasz i dbasz,chcesz mieć ładny,wykoszony trawnik a graniczysz z z działką gdzie właściciel raz na jakiś czas zagląda i rosną chwasty do pasa,to już tak wesoło nie jest,bo chwasty się rozsieją i masz to na swojej części,czy tego chcesz czy nie.
    Czeka cię wtedy walka z wiatrakami,bo na swojej części będziesz kosił,likwidował chwasty a one jeszcze szybciej będą wyrastały.i tak bez końca.
    Przerabiałem to....radykalny sposób to ogrodzenie betonowe albo inne ale całe.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stary Traper Zobacz post
    Przerabiałem to....radykalny sposób to ogrodzenie betonowe albo inne ale całe.
    Jest łatwiejszy sposób: zgłaszasz do gminy, takiego sąsiada i dostaje decyzje administracyjną o uporządkowanie działki, a jak nie to zajadą go mandatami.

  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    arturo13

    Zarejestrowany
    Nov 2017
    Skąd
    Kielce
    Kod pocztowy
    26-060
    Posty
    213

    Domyślnie

    W tej chwili to przerabiam, zgłaszasz do gminy.... ale zgłosić na sąsiada z którym będziesz żyć obok całe życie, bez sensu. Każdy ma swoją własną wizję jak gospodaruje własną działką.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony