-
ELITA FORUM (min. 1000)
Czasy wycen na maila sie skonczyly. W cieżkich czasach dla wykonawcow - lata 2008-2013 to każdy by ci odpisał i jeszcze kilka razy dopytywał czy na pewno dostałeś odpowiedź. Teraz na 10 takich zapytań mailowych odpisze ci jeden lub dwa i będzie to jedno zdanie w stylu "prosze dzwonić" albo "przyjrze się temu w wolnej chwili" - czyli nigdy.
Trzeba niestety albo stety dzwonić i po rozmowie szybko wyczaisz czy szef w ogole jest zainteresowany robotą w najbliższym czasie (rok ?). Wykonawcy teraz bardzo przebierają, wybierają proste roboty, blisko swojej lokalizacji i nieproblematycznych inwestorów. Dlatego każdemu kto może moge poradzić tylko żeby wstrzymał sie z budową, to nie jest dobry okres na budowanie. Poza tym w składach budowlanych panuje przekonanie że wielu najwiekszych producentów zmówiło się i ograniczyło produkcje jednocześnie zwiekszając ceny. Słyszałem to już od kilku dużych sprzedawców. Nie ma az tak wielkiego bumu a jednak materiału wszedzie brakuje a ceny stopniowo rosną.
-
-
Nie ma co się wstrzymywać z budową bo to może i 5 lat spokojnie potrwać. Jak ktoś się kisi na 50m2 w dwóch pokojach z dziećmi (jak np ja) to budować się chce już i nie będzie czekał niewiadomo ile na rozpoczęcie budowy.
Co do boomu to jednak jest ogromny bo brakuje rąk do pracy, każdy wybrzydza, znaleźć wykonawcę w miarę solidnego graniczy z cudem obecnie. Orientuje się trochę w branży budowlanej i wszyscy znajomi zarobieni że szok w moim regionie.
Ja zacząłem budować w lutym to już o rok za późno wg mnie a jakbym miał teraz zaczynać to płaciłbym spokojnie ze 20% więcej za większość materiałów w stosunku do początku roku .
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Ja co prawda w innej branży działam ale jak mi dzwoni klient i mówi mam taką robotę to albo biorę albo mówię żeby szukał kogoś innego. Do każdego dzwoniłem, mówiłem jaki budynek, kiedy chce wystartować. Jeden z wykonawców powiedział odrazu nie dzięki. Reszta stwierdziła że chce robotę i zrobi wycenę. Co więcej powiedzieli że do tego i tego dnia będzie gotowe. Więc po terminie dzwonię przypominam i ciągle flysze jeszcze dwa dni, jeszcze tydzień. Faktycznie za dużo klientów. Tylko jak ich zdobyli? Chyba ludzie nie są tacy naiwni żeby bez nakreslenia przyblizonej kwoty za robotę jakieś umowy podpisywać? Nie podpisują? Panie ja ci wybuduje ten dom, nie wiem jeszcze za ile czasu i piniedzy ale wybuduje.
-
Banned
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum