Kotwa nie jest kieszeniowa tylko z plaskownikami, weranda jest cofnieta między dwoma budynkami a dodatkowo slupy są cofnieteod okapu.
A koniec końców te słupy niczego nie niosą i ich ewentualna wymiana to parę godzin roboty.
Slupy są zaipregnowane, stoją w suchym, na kotwach, za mojego życia raczej nie zgniją.