Witam mam lekką zagwozdkę i niestety nie mogę znaleźć na nią odpowiedzi w profesjonalnych pismach, a mianowicie. Rok temu wróciłem z USA do Ojczyzny, prowadziłem tam i nadal prowadzi ją mój syn, firmę budowlaną na zasadzie wykończeń deweloperskich. MOje pytanie będzie pewnie prozaiczne, ale wynika z różnic w systemach budowania czegokolwiek w USA i w Polsce.
W Stanach, zanim wykona się zabudowę suchą czy ściany w systemach lekkich nie narzuca się na wylewki betonowe tynków( prosta zasada tynki słabiej trzymają kołki, gwoździe i systemy zawieszeniowe oparte np o szekle zatwierdzane na wkręty do betonowe, czy stalowe.
Moje pytanie brzmi, czy można używać do montażu stelaży, szkieletów gwoździ tynkarskich, czy tynk wapienny an suficie jest na tyle wytrzymały by wytrzymał ciężar konstrukcji, a gwóźdź się się wykruszy. Wiem, że na sufitach zazwyczaj daje się w Polsce maksymalnie do 2,5 cm/25mm Ja używam systemu gwoździowego 4,5 cm/45mm czy takie rozwiązanie będzie bezpieczne, czy lepiej montować to na kołki stalowe i wiercić otwory ?