dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 21 z 32
Pokaż wyniki od 401 do 420 z 621
  1. #401

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    na razie zablokowałam sie na tym trzymetrowym stoku
    Szkoda, ze nie ma śniegu, bo bym Ci sanki podstawiła
    A tak na powaznie, to na takiej górce lepsze są chyba rośliny o rozbudowanej bryle korzeniowej i odporne na wiatr?
    Jestem kobietą...Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
    Wolna jak rzeka
    Nigdy, nigdy, nigdy nie poddam się!....''

  2. #402
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Ja się boję potencjalnych waszych sąsiadów.
    Jeśli ktoś pobuduje z tamtej strony dom o podobnych gabarytach do waszego, to będzie przesunięty, cofnięty względem frontu i będziecie prawdopodobnie patrzeć na ścianę albo na najlepszym przypadku w cudzy taras.

    Ciężkiprzypadek - Nayri ma od strony tego spadku południe i ogromne przeszklenie, będące dekoracją całego salonu. Więc musi być widok ekstra i to przez cały rok, także zimą. Ale jednocześnie chcę użyć drzew liściastych, które latem będą na to przeszklenie rzucać cień, by nie było konieczności zasłaniania latem okien, by nie przegrzewało domu.
    Niestety, na stromym stoku duże drzewa bardzo ciężko jest stabilizować, by się nie wywróciły pod wpływem wiatrów, póki się dobrze, głęboko nie wkorzenią. Ukorzeniać wgłąb będą się ciężko, bo gleba gliniasta.
    Do zacieniania chciałam użyć drzew o późnym rozwoju liści (aby wiosną nie blokowały słońca) i ażurowej koronie (aby cień nie był zbyt silny) - glediczji "Sunburst".
    I na dodatek muszę uwzględnić fakt, że działka obok jest budowlana.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 10-02-2020 o 13:27

  3. #403

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Ja się boję potencjalnych waszych sąsiadów.
    Jeśli ktoś pobuduje z tamtej strony dom o podobnych gabarytach do waszego, to będzie przesunięty, cofnięty względem frontu i będziecie prawdopodobnie patrzeć na ścianę albo na najlepszym przypadku w cudzy taras.
    O Matko! Nayri To musisz wszystko zrobić, by nikt koło Ciebie działki nie kupił
    Hahaha oglądałam kiedyś, jakiś film jak lokatorzy chcieli go innym obrzydzić i śmiechu było niemiara. Wyobrazam sobie w tej roli Nayri
    Jestem kobietą...Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
    Wolna jak rzeka
    Nigdy, nigdy, nigdy nie poddam się!....''

  4. #404
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Jak byłam na spotkaniu to właśnie wypytywałam o szanse zabudowy okolicy, bo widok z okien u Nayri jest niesamowity i szkoda byłoby robić ogród z wysokimi żywopłotami, zasłaniającymi widoki.

    ****
    ciężkiprzypadek - Najlepiej jakby kupili tę działkę, co nie?

  5. #405
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    Ja się boję potencjalnych waszych sąsiadów.
    Jeśli ktoś pobuduje z tamtej strony dom o podobnych gabarytach do waszego, to będzie przesunięty, cofnięty względem frontu i będziecie prawdopodobnie patrzeć na ścianę albo na najlepszym przypadku w cudzy taras.

    Ciężkiprzypadek - Nayri ma od strony tego spadku południe i ogromne przeszklenie, będące dekoracją całego salonu. Więc musi być widok ekstra i to przez cały rok, także zimą. Ale jednocześnie chcę użyć drzew liściastych, które latem będą na to przeszklenie rzucać cień, by nie było konieczności zasłaniania latem okien, by nie przegrzewało domu.
    Niestety, na stromym stoku duże drzewa bardzo ciężko jest stabilizować, by się nie wywróciły pod wpływem wiatrów, póki się dobrze, głęboko nie wkorzenią. Ukorzeniać wgłąb będą się ciężko, bo gleba gliniasta.
    Do zacieniania chciałam użyć drzew o późnym rozwoju liści (aby wiosną nie blokowały słońca) i ażurowej koronie (aby cień nie był zbyt silny) - glediczji "Sunburst".
    I na dodatek muszę uwzględnić fakt, że działka obok jest budowlana.
    No i właśnie takie coś tylko potwierdza fakt, że zdecydowanie się na pomoc Elfir to była jedna z najlepszych decyzji odkąd zdecydowaliśmy o budowie domu!

    Ta działka obok nas jest też wąska (obecne pole rolne), więc dom może być nawet 3 metry od granicy. Ale jeżeli ktoś wybuduje tam dom, to raczej takiej długości jak my - też ma spadek, więc im dalej "w działkę" tym większa różnica wysokości. No i tamta też się zwęża, więc im dalej "w działkę" tym wężej.

    Dom za tą działką, też świeżutko wybudowany, jest z kolei dużo niżej. tamten sąsiad chciał mieć płasko, więc jakby obniżył sobie całą działkę i wyrównał. Ma płasko, ale gorsze widoki. No i potencjalny dom na działce między nami miałby balkony i okna z piętra w sam raz, by mu zaglądać przez okno dachowe od sypialni.
    Już kiedyś trochę żartem, trochę serio wspominał ten sąsiad, że jakby ta działka pośrodku była na sprzedać, to fajnie by było ją kupić i podzielić na pół. Fajnie by było, ale przy cenie 10 000 zł/ ar (która wątpię, żeby nie poszła w górę tutaj) to raczej nie będzie funduszy

    Widok z działki mnie się bardzo podoba
    Dzisiejszy wschód słońca:


    Sukces!! Udało mi się zrobić link do dziennika budowy w podpisie
    Ostatnio edytowane przez Nayri ; 10-02-2020 o 13:58

  6. #406
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Elfir, jeszcze jedną rzecz zapytam, bo mnie ciekawość całkiem zeżre. A wgapiam się w te plany przodu i tyłu codziennie
    Na tym wstępnym planie ogrodu:


    Co to jest, te półkola przy ogrodzeniu? Jakieś roślinki?

    I jeszcze jedno pytanie - rabaty "na płaskim" (powiedzmy) wykładać geowłókniną tą czarną czy też workami jutowymi? Pytam, żeby wiedzieć ile mniej więcej ich kupić
    Ale jak juta się z czasem rozkłada, to może lepiej geowłókninę, żeby potem trawa nie zarastała?

    Co do tej skarpy na rogu, to wydaje mi się, że nie da się zrobić tak, by jednocześnie zachować piękny widok, a całkowicie odgrodzić się od ewentualnego widoku na przyszłego sąsiada

  7. #407
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Lookatorka

    Zarejestrowany
    Nov 2018
    Skąd
    Starachowice
    Kod pocztowy
    27-200
    Posty
    208

    Domyślnie

    Cytat Napisał ariater Zobacz post
    Mysle, ze chodzi o taka lampke

    Załącznik 440656Załącznik 440657

    jak wyguglasz "zielona lampka biurowa, to znajdziesz tego pelno
    Dokładnie taką ! To taki klasyk który wyświetla mi się w głowie na hasło gabinet/biblioteczka z ciemnymi regałami

    Nayri zdecydowanie po wymianie biurka jak już no a wiadomo że jeszcze długo będą pilniejsze rzeczy, tak się tylko rozmarzyłam ... pozytywnie zazdraszczam !

  8. #408
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    półkola to pnącza. Ale ten rysunek jest bardzo schematyczny. To nie jest projekt, tylko robocza wersja

  9. #409
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Tak, wiem, ale zastanawiało mnie, czemu to nie są pełne okręgi na rysunku

    Wersja robocza, ale pokazuje ile można upchać na działce, zarówno miejsca na sprzęty dziecka, jak i roślinek różnych - a z okna patrząc nie wydaje się ona na tyle duża Pewnie kwestia perspektywy

  10. #410
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Rozważania nad szafką do łazienki

    Nie chcę zakrakać, ale ze zmywarką nie ma już problemów, odkąd jest przepięta do dedykowanego jej odpływu... Więc może te problemy z nią to od początku nie była wina zmywarki, tylko złego jej podłączenia?
    Ale przecież w setkach domów zmywarka jest do tego samego odpływu co zlew podłączona i nie ma problemów. No i 2 miesiące działało gładko, dopiero potem zaczęła nabierać wody. Nie wiem, nie ogarniam tego. Najważniejsze, że działa i nie trzeba się z nią już użerać
    Okap też działa prawidłowo, po tym jak mąż go lekko "stuknął". I tak myślę, że może on był obluzowany przez panów zakładających panel szklany (rozkręcali go, by móc wcisnąć ten panel do ściany), a nie dlatego że się psuł?
    No nic, poczekamy, zobaczymy co z tego będzie. Na razie działa i zmywarka i okap.

    Powiedzieliśmy stolarzowi, żeby się wstrzymał z robieniem szafki do górnej łazienki (dopiero ostatnio zrobił pomiary pod nią, a miała być gotowa razem z kuchnią - we wrześniu...).

    Skłaniamy się ku kupnie zwykłej szafki z Ikei:


    Wymiary 102 x 47 x 74 cm, cena 1298 zł. Jest napisane, że umywalkę można zamontować na środku, z lewej lub prawej strony blatu - więc moglibyśmy dostosować do swojego układu rur.


    Druga opcja, która mnie się kolorystycznie bardziej podoba to połączenie:


    oraz:


    Za 649 zł w sumie. Wymiary całości to też będzie 100 x 47 x 58 cm.

    Do tego blat kamienny, który mąż już kiedyś wybrał do tej łazienki za około 400 zł. Całość by kosztowała 1049 zł, a byłaby ładna i miała to co chcieliśmy (kosz na pranie, kolor, które mi się podobają, blat który mąż chciał).

    Maż z kolei by chciał biały połysk (399+350, czyli 750 za szafki):


    i:


    Tylko w tym wypadku (połączenie dwóch niezależnych szafek) będzie możliwość zamontowania zlewu w dowolnym miejscu, nie tracąc możliwości wysuwania szuflady z koszem na brudne pranie.

  11. #411
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Drzwi do spiżarki, szafka pod umywalkę

    20.02.2020 roku zamontowali nam drzwi do spiżarki. Koszt to 1400 zł. Teraz trzeba będzie je obrobić, pomalować tą samą farbą co ścianę, i już nie będzie w przejściu ziać taka “dziura”. Ale… trochę się już do tej “dziury” przyzwyczaiłam



    Mąż kupił też szafkę pod umywalkę do górnej łazienki. W końcu zdecydował się na Ikeę.
    Kupione w czwartek wieczorem w ich sklepie Internetowym, w niedzielę było już gotowe do odbioru w Punkcie Odbioru Zamówień. Swoją drogą, mają spory ruch w tym punkcie w soboty
    Szafka jest fajna, a kosztowała w sumie 699 zł. Ma 10 lat gwarancji na warunki “łazienkowe”.


    Blaty do obu łazienek mają zamontować jednak dopiero w następnym tygodniu, a szkoda. Liczyłam na to, że w końcu to już będzie skończone. Ale już niedługo


    Gdy mąż składał szafki, ja się odstresowywałam od rozważań o zmianie pracy piekąc ciasteczka:


    Wyszły smaczne, ale za słodkie.


    W sobotę planuję pojeździć po jakichś kamieniarzach w okolicy, sprawdzić w jakiej cenie byłyby głazy na wzmocnienie skarpy w krytycznym rogu. Chcę je mieć kupione i przywiezione zanim przyjedzie wykonawca kostki ją poprawić. Żeby potem od razu móc je wkopać.
    Na internecie znalazłam w Stobiernej kamienie polne, ale po 700 zł/ tonę. Wydaje mi się, że to bardzo drogo, bo te kamienie przecież są ciężkie i nie wejdzie ich dużo na tonę. Nie wiem, czy taka tona w ogóle metr kwadratowy “pokryje”?
    Będę próbowała znaleźć coś w lepszej cenie


    Zaczęłam też gnębienie wykonawców od kostki, ogrodzenia i paneli na frontowe ogrodzenie, żeby przyjechali i zrobili co mają zrobić
    Jeszcz jest u nas bardzo mokro, ale chcę mieć pewność, że gdy ziemia przeschnie troszkę to “nie zapomną” o nas
    Zobaczymy, co z tego wyjdzie.


    Zastanawiam się nad posianiem jakiegoś zielonego nawozu u nas na działce, z tyłu domu. Tak w połowie marca. Tam jest ta ziemia średniej jakości, nawieziona wieloma ciężarówkami. I realistycznie patrząc nie mamy szans w tym roku całości ogrodu ogarnąć i tak. Więc tak kombinuję, że jakby sobie tam rósł nawóz zielony, to tylko użyźni tą ziemię. A przeszkadzać nie będzie, bo jeżeli by nam się udało coś w tej części działki porobić, to po prostu na tym fragmencie go zetniemy wcześniej.
    Ale w tym roku skupimy się na froncie, skarpach i przygotowaniu miejscówek na sprzętu zabawowe córeczki.
    Na ten nawóz zielony rozważam koniczynę białą i owies. Podobno obie roślinki dobrze sobie radzą w marnej jakości ziemi.

    Dzisiaj kurier przywiózł 40 sztuk worków jutowych na skarpę Worki kosztowały 42,80 zł, a kurier - 23 zł.

    Za to ostatnie kilka dni nieśmiało zaczyna u nas wyglądać słońce. Robi się cieplej, jaśniej, bardziej wiosennie. W lesie nieśmiało zaczynają się pojawiać pierwsze zaczątki listków. Jeszcze trochę i w końcu przestanie być tak szaro, buro i ponuro
    I wtedy zmieni się czas i trzeba będzie jeszcze wcześniej wstawać, znowu po ciemku

  12. #412
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Kamienie polne są obłe. To muszą być kanciaste głazy, żeby się wzajemnie klinowały.

    cena absurdalna.
    U nas piękny serpentynit jest po 380 zł/tonę a wozi się go ze Śląska.

  13. #413
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    W takim razie tym bardziej musze pojeździć w sobotę i poszukać w rozsadnej cenie kanciaste
    Ale przynajmniej wiem, jakiej ceny oczekiwać, żeby była sensowna.
    Spróbuję też poszukać na necie po tej nazwie serpentynit, może tak coś znajdę.

  14. #414
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    skałka szara https://www.kamienogrodowy.pl/skalki...y.html?iPage=2 360 zł/t (serpentynit mają drogo)

  15. #415
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    To w sobotę pojadę tą szarą skałkę obejrzeć

  16. #416
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Elfir, a jak chcę posiać roślinki na nawóz zielony na tyle domu, za skarpą, to lepiej posiać jeden gatunek (koniczynę białą) czy kilka różnych wymieszać i patrzeć, które w ogóle wzejdzie?
    Bo się tak zastanawiam, które nasionka kupić. Gdyby w połowie marca faktycznie zrobili ogrodzenie, to potem bym posiała jakiś zielony nawóz.
    Póki nie będzie czasu zająć się danym fragmentem ogrodu, to niech się ziemia tka użyźnia, nawet kilkoma cyklami siania i koszenia zielonego nawozu. Tylko właśnie nie wiem, czy kupić na początek nasiona jednej roślinki, czy kilku różnych

  17. #417
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar mrufka_bum
    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Śląsk Cieszyński
    Posty
    577

    Domyślnie

    Mam tę samą szafkę pod umywalkę, tylko w wersji mini w toalecie pod schodami. Prezentuje się naprawdę przyjemnie, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać jak długo taka szafka wytrzyma w łazience. Jednak to jest okleina. Dzieci chlapią, a ja nie mam w zwyczaju chodzić za nimi ze szmatką... U mnie to toaleta, u Ciebie jeszcze dodatkowo dojdzie wilgoć w łazience... Mam nadzieję, że za dwa lata nie będziemy musiały kupować nowych

  18. #418
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Też się nad tą wytrzymałością zastanawiam Jednak ta szafka ma niby 10 lat gwarancji w warunkach łazienkowych, więc powinna znieść wilgoć. Jezeli nie, to bedziemy reklamować. Ikea podobno uznaje reklamacje
    Zresztą, na razie chcialabympo prostu mieć już blat na szafkach, na blatach umywalki zamontowane. Skończone to mieć w końcu, chociażby na te 2 lata
    Ostatnio edytowane przez Nayri ; 21-02-2020 o 11:25

  19. #419
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    posiej gorczycę, łubin żółty i facelie.
    Nie koniczynę.

    Nawóz zielony zasadniczo przekopuje się tuz przed kwitnieniem lub w trakcie kwitnienia. Przy mieszance, gdzie kwitnienie jest w różnych terminach, przekopiesz w terminie zakwitania najwcześniejszego gatunku.

  20. #420
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Nayri

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    Chmielnik pod Rzeszowem
    Kod pocztowy
    36-016
    Posty
    493

    Domyślnie

    Gorczycę, łubin żółty i facelię można siać pod koniec marca? Chciałabym dwa, albo jak się nam uda, to nawet 3 razy w tym roku posiać i przekopać nawóz zielony, tam gdzie nie ruszymy ogrodu. Żeby jak najbardziej ziemię użyźnić. Więc najpierw pod koniec marca, a potem po ścięciu i przekopaniu pierwszego siewu kolejny raz posiać.

Strona 21 z 32

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony