dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23
  1. #1

    Domyślnie Uważaj na idiotyzmy architektów w projektach lub popraw je :)

    Witam
    Temat wziął się z powodu takiego że i sam padłem ofiarą idiotyzmu architekta licząc że skoro ktoś projektuje dom to chyba potrafi zwracać uwagę na szczegóły ale jednak nie i wielu idiotów mających tytuły architektów i projektantów wpuszcza nieświadomych inwestorów w kanał.
    Ja akurat mam dom W-0430 inwestprojektu i uważam że projektant tego domu to wyjątkowy BARAN ale takich BARANÓW jest więcej jak patrzę na inne projekty.
    Teraz do rzeczy:
    Na rysunku pokazałem dwa przypadki czyli mamy ocieplony dom na czerwono i z tej bryły w przypadku pierwszym wychodzi słup. W moim projekcie jest on nieocieplony (po 2 latach od wybudowania ociepliłem go ) i zwyczajnie działa jak radiator wychładzając bryłę budynku. Jak projektant mógł nie zauważyć takiego KNOTA to strasznie mnie dziwi.
    Czasem jak idę czy to przy jakichś blokach z takimi wystającymi słupami podpierającymi elementy budynku to z ciekawości pukam sobie w taki element żeby sprawdzić czy projektant myślał czy był kompletnym BARANEM projektując taki element.
    Drugi przypadek na rysunku pokazuje element daszku nad wejściem do budynku. W moim projekcie płyta jest betonowa i w ocieploną bryłę budynku wchodzi nieocieplona płyta takiego daszku. W projekcie płyta daszku jest bez żadnej izolacji połączona z płytą stropu. Kolejny IDIOTYZM projektanta BARAN. Przecież taka płyta to kolejny mostek termiczny i to totalnie bez sensu bo można taki daszek zaprojektować drewniany połączony z bryłą budynku za pośrednictwem belek drewnianych (już myślę jak to u siebie poprawić). Takich daszków betonowych jest sporo w wybudowanych domach nie wspominając o betonowych elementach balkonu. Czasem zastanawiam się czego tych BARANÓW projektantów uczą na uczelniach czyżby tam też były takie same BARANY?
    Tak więc zanim wybierzecie projekt radzę wybierać konstrukcje proste bo elementy wystające z bryły budynku ciężko jest zabezpieczyć tak żeby nie było mostka termicznego (jak w przypadku takiego daszku , słupy jeszcze się da).
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	rys.jpg
Wyświetleń:	138
Rozmiar:	15,4 KB
ID:	422420  
    Ostatnio edytowane przez olo75 ; 26-11-2018 o 15:18

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    Zwierzęta zostaw w spokoju. To jest pryszcz. Widziałem obiekt w którym drzwi łazienki na pietrze otwarte mniej niż 90* waliły w słup więźby dachowej. I po co pan tak szeroko otwiera?

  3. #3

    Domyślnie


    Sama prawda.
    U mnie i architekt i konstruktor zaprojektowali ganek będący częścią ocieplonej płyty.
    Patrzyło na to kilku fachowców i żaden nie zwrócił uwagi na babola.

    Wystającą część płyty musimy ocieplić aerożelem, co pociąga za sobą znaczne koszty. No ale czy któraś z osób biorących udział w budowaniu domu będzie przejmowała się kolejnym baranem do golenia? (z wyjatkiem inwestora-barana - tak to ja - który na początkowym etapie ślepo wierzy i ufa fachowcom)

  4. #4

    Domyślnie

    Za takie fuszery które później wpływają na energochłonność budynku projektanci powinni płacić surowe kary bo inaczej bez odpowiedzialności a tylko wytykaniem na forum tego się nie naprawi i nie wyeliminuje takich IDIOTÓW.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.779

    Domyślnie

    olo75
    Kupiłeś ten projekt ?
    Wybudowałeś?
    Kierownika budowy zatrudniłeś?

    To kto jest BARAN ? Bez obrazy, projektanta nie bronię ale nie musisz wyzywać od BARANÓW i IDIOTÓW
    Przeliczyłeś ile to ocieplenie zmieni w bilansie strat ciepła i na "energochłonność ?
    "Surowe kary" a ile zapłaciłeś za projekt ?

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    olo75
    Kupiłeś ten projekt ?
    Wybudowałeś?
    Kierownika budowy zatrudniłeś?
    To kto jest BARAN ? Bez obrazy, projektanta nie bronię ale nie musisz wyzywać od BARANÓW i IDIOTÓW
    W tym cały problem że u nas nie ma jeszcze "kultury" pociągania do odpowiedzialności projektanta, kierownika budowy może czas na nią.


    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    olo75
    Przeliczyłeś ile to ocieplenie zmieni w bilansie strat ciepła i na "energochłonność ?
    Wystarczy żeby projektant za swój błąd płacił każdemu właścicielowi budynku tą różnicę strat ciepła. Za każdy taki dom w w Polsce każdemu właścicielowi tak długo jak długo dom stoi a projektant żyje. Popełniłeś błąd płacisz za niego a na przyszłość licz się z odpowiedzialnością. Gdyby projektant napisał w projekcie że za takie zadaszenie nad wejściem corocznie będę musiał dopłacić do ogrzewania określoną kwotę w stosunku do budynku bez takiego zadaszenia to świadomie mógłbym wybrać czy opłaca mi się to. W tym przypadku zostałem pozbawiony wyboru bo sam projektant na to nie zwrócił uwagi i nawet nie napisał tego w opisie technicznym że taki mostek termiczny występuje w wersji z zadaszeniem. Wtedy też zastanowiłbym się nad wyborem takiego projektu. Dziś wiem że bym jego nie wziął szukając zadaszenie wejścia w technologii drewnianej.

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    olo75
    "Surowe kary" a ile zapłaciłeś za projekt ?
    A ile powinienem zapłacić żeby mieć pewność że takich bzdur w projekcie nie będzie?

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.779

    Domyślnie

    Masz rację.
    Kultura pociągania do odpowiedzialności powinna dotyczyć wszystkich.
    Także KB, wykonawców, inspektorów, lekarzy, nauczycieli, urzędników, sprzedawców wszelkiego dobra (sklepy, producenci, serwisy) i wszystkie działania ludzi.
    Także Ty za swoje działania.
    Może zły przykład ale np. zamówiłeś posiłek i jest za słony lub za zimny (terminy dosyć względne). Wymiana na nowy i odpowiedzialność za poniesione straty.
    U fryzjera obcięli nie tak jak chciałeś to ....

    Słup nieocieplony - straty ciepła powodujące wzrost opłat o 10 zł rocznie. To projektant ma płacić 10 zł przez 100 lat (może 100 zł a nie 10zł rocznie)?
    Może projektant stwierdził, że starty ciepła są "stosunkowo" niewielkie ?
    A jak projektant zamontuje element dystansowy (dla słupa lub daszku) termicznie za np. 2.000 PLN to zamontujesz taki ?
    A jak projektant zaprojektuje za mało ciepłe drzwi lub okna lub droższe ale cieplejsze?
    Które okna będą wystarczająco ciepłe ?

    Projektant powinien być ubezpieczony na wszelkie swoje błędy (faktyczne lub wątpliwe).
    Takie ubezpieczenie kosztuje i za to ubezpieczenie powinien zapłacić zamawiający projekt.
    Czyli także Ty.
    Wiesz o tym?

    Zapłaciłeś za "typowy" "projekt" jakieś 2.500 - 3.000 PLN.
    Pytasz się ile powinieneś zapłacić - za ten "typowy" czy za ten indywidualny ?
    Wszystko sprowadza się do kasy.

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.262

    Domyślnie

    TANSTAAFL Ta najprostsza prawda nie może się zakorzenić nad Wisłą.

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.779

    Domyślnie

    Tak, prawda

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Masz rację.
    Kultura pociągania do odpowiedzialności powinna dotyczyć wszystkich.
    Także KB, wykonawców, inspektorów, lekarzy, nauczycieli, urzędników, sprzedawców wszelkiego dobra (sklepy, producenci, serwisy) i wszystkie działania ludzi.
    Także Ty za swoje działania.
    Może zły przykład ale np. zamówiłeś posiłek i jest za słony lub za zimny (terminy dosyć względne). Wymiana na nowy i odpowiedzialność za poniesione straty.
    U fryzjera obcięli nie tak jak chciałeś to ....

    Słup nieocieplony - straty ciepła powodujące wzrost opłat o 10 zł rocznie. To projektant ma płacić 10 zł przez 100 lat (może 100 zł a nie 10zł rocznie)?
    Może projektant stwierdził, że starty ciepła są "stosunkowo" niewielkie ?
    A jak projektant zamontuje element dystansowy (dla słupa lub daszku) termicznie za np. 2.000 PLN to zamontujesz taki ?
    A jak projektant zaprojektuje za mało ciepłe drzwi lub okna lub droższe ale cieplejsze?
    Które okna będą wystarczająco ciepłe ?

    Projektant powinien być ubezpieczony na wszelkie swoje błędy (faktyczne lub wątpliwe).
    Takie ubezpieczenie kosztuje i za to ubezpieczenie powinien zapłacić zamawiający projekt.
    Czyli także Ty.
    Wiesz o tym?
    Im większy partacz tym większe ubezpieczenie a im większe ubezpieczenie tym droższy projekt. Klienci wybiorą czy wolą partacza z wysokim ubezpieczeniem a tym samym drogimi projektami czy kogoś myślącego z zerowym ubezpieczeniem i tańszymi projektami. Rynek zweryfikuje. Problem w tym że znów państwo zmusza inżyniera do obowiązkowego ubezpieczenia art 6 ust.2 za które ubezpieczenie płaci klient w projekcie. Czyli debil i idiota ale ubezpieczony i to gwarantuje państwo . Swoją drogą chętnie poszukam sobie treści takiej umowy ubezpieczenia bo zakładam że IDIOTYZM i DEBILIZM jest wyłączony z takiej umowy ubezpieczenia.


    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Zapłaciłeś za "typowy" "projekt" jakieś 2.500 - 3.000 PLN.
    Pytasz się ile powinieneś zapłacić - za ten "typowy" czy za ten indywidualny ?
    Wszystko sprowadza się do kasy.
    Pytam ile powinienem zapłacić za projekt w którym nie będzie idiotyzmów w postaci mostków termicznych o których nie ma pojęcia sam projektant. Skoro walczy się o dokładność ocieplenia o energooszczędne pakiety szybowe, odzysk ciepła z wentylacji a tu DEBIL projektant wali nieocieplony słup czy daszek nad wejściem połączony ze stropem. To nie chodzi o kasę za projekt a o odpowiedzialność projektantów. Najgorsze jest to że jest to "zawód" regulowany przez państwo czyli samorząd zawodowy. Chcesz mieć uprawnienia to morda w kubeł i nie krytykuj swojego środowiska bo inaczej mogą ciebie wykluczyć z izby budowlanej a wtedy koniec z wykonywaniem zawodu a jak chcesz mieć uprawnienia to masz uczyć się od IDIOTY i tez morda w kubeł bo inaczej nie będziesz miał praktyki. Innymi słowy debile uczą się do debili i jak chcą wykonywać zawód to mordy w kubeł i zero krytyki.
    Wyobraź sobie jak jeden z projektantów krytykuje projekty innych projektantów pokazując takie KNOTY z mostkami termicznymi? Tym samym przyciąga do siebie klientów jako ktoś kto zauważa błędy i szczegóły. Takie coś zakładam że podpadłoby pod etykę wykonywania zawodu art.41 pkt.2 ustawy o samorządach zawodowych architektów i inżynierów budownictwa.
    Ostatnio edytowane przez olo75 ; 26-11-2018 o 22:05

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Wszystko sprowadza się do kasy.
    No to ja mam wyjątkowego pecha. Za projekt wraz z projektami zamiennymi zapłaciliśmy w sumie około 14 tys zł.
    Frajerzy? Być może. Na początku pewnie tak...
    Człowiek był szczęśliwy i z optymizmem patrzył w przyszłość, bo w końcu po iluś tam latach oszczędzania zaczyna budować niby kolejny ale właściwie to jedyny, wyśniony, wymarzony dom.
    Ale dzięki nabytym doświadczeniom, nigdy więcej nie damy się nabrać na brakoróbstwo, zrzucanie winy z fachowca na innego fachowca (to nie ja, to on! wszystko zrobiłem dobrze, niech się pan/pani nie czepia!), tandetę i brak szacunku dla naszego domu i naszych pieniędzy.
    Nasz projekt przeszedł przez ręce 9 osób. 9 fachowców którzy mogli w odpowiednim czasie powiedzieć choć słowo że coś jest nie tak.
    Każdy z nich miał to gdzieś.
    Te niby pozornie nieważne niedoróbki projektowe i wykonawcze ciągną się za nami do dziś i finansowo mocno biją po kieszeni.
    Nie mów więc że CCC (w obie strony) i ilość wyłożonej kasy jest zawsze adekwatna do jakości projektu/prac budowlanych/nadzoru itp itd bo jest to nie fair.
    Po tych wszystkich przejściach jedyne ekipy które wejdą na budowę to ekipa od tynków wewnętrznych, zewnętrznych i ocieplenia.
    Resztę zrobimy sami, nie mamy już zaufania do fachowców. Nawet gdyby miało to trwać rok dłużej.
    Przepraszam ale trochę mi się ulało

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.779

    Domyślnie

    Cytat Napisał olo75 Zobacz post
    Im większy partacz tym większe ubezpieczenie a im większe ubezpieczenie tym droższy projekt. Klienci wybiorą czy wolą partacza z wysokim ubezpieczeniem a tym samym drogimi projektami czy kogoś myślącego z zerowym ubezpieczeniem i tańszymi projektami.
    Przecież wybrałeś tani projekt z zerowym ubezpieczeniem!
    W myśl twoich zasad.
    Więc o co chodzi?

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.779

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kamila. Zobacz post
    No to ja mam wyjątkowego pecha. Za projekt wraz z projektami zamiennymi zapłaciliśmy w sumie około 14 tys zł.
    Pewnie zleży jeszcze od lokalizacji pracowni projektowej.
    ...
    Ale dzięki nabytym doświadczeniom, nigdy więcej nie damy się nabrać na brakoróbstwo, zrzucanie winy z fachowca na innego fachowca (to nie ja, to on! wszystko zrobiłem dobrze, niech się pan/pani nie czepia!), tandetę i brak szacunku dla naszego domu i naszych pieniędzy.
    Nasz projekt przeszedł przez ręce 9 osób. 9 fachowców którzy mogli w odpowiednim czasie powiedzieć choć słowo że coś jest nie tak.
    Każdy z nich miał to gdzieś.
    Te niby pozornie nieważne niedoróbki projektowe i wykonawcze ciągną się za nami do dziś i finansowo mocno biją po kieszeni.
    Nie mów więc że CCC (w obie strony) i ilość wyłożonej kasy jest zawsze adekwatna do jakości projektu/prac budowlanych/nadzoru itp itd bo jest to nie fair.
    Po tych wszystkich przejściach jedyne ekipy które wejdą na budowę to ekipa od tynków wewnętrznych, zewnętrznych i ocieplenia.
    Resztę zrobimy sami, nie mamy już zaufania do fachowców. Nawet gdyby miało to trwać rok dłużej.
    Przepraszam ale trochę mi się ulało
    CCC nie czyni cudów.
    14 tys. zł to nie jest mało ale nie wiem jaki był zakres dokumentacji (PB + PW, wszystkie branże czy tylko PB architektura i konstrukcja).
    Nie wiem ile pracy włożyli projektanci, ile było zmian i konsultacji.

    Z powyższego wynika, że wszyscy po drodze to partacze.
    Począwszy od projektanta po kolejny wykonawców.
    Nie wiem dlaczego zakładasz , że tynkarze wykonają swoje prace dobrze.
    Niestety, z upływem lat, prawdziwych fachowców już nie ma.
    Każdy kończy studnia, niezależnie od tego, czy ma stosowne umiejętności.
    Podobnie jest z wykonawcami robót budowlanych.
    Zawsze zrzucali winę na poprzednika.
    Kiedyś jeden taki miał pecha bo jak zwykle powiedział: "kto to tak wykonał" a dostał odpowiedź; "to właśnie pan tak wykonał" !

    Każdy uważa się za fachowca i się cenią a umiejętności maja jak widać powyżej.
    Powodzenia w pozytywnym zakończeniu budowy (dobrej jakości i bezstresowym).
    Ostatnio edytowane przez d7d ; 26-11-2018 o 22:44

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    CCC nie czyni cudów.
    14 tys. zł to nie jest mało ale nie wiem jaki był zakres dokumentacji (PB + PW, wszystkie branże czy tylko PB architektura i konstrukcja).
    Nie wiem ile pracy włożyli projektanci, ile było zmian i konsultacji.

    Z powyższego wynika, że wszyscy po drodze to partacze.
    Począwszy od projektanta po kolejny wykonawców.
    Nie wiem dlaczego zakładasz , że tynkarze wykonają swoje prace dobrze.
    Niestety, z upływem lat, prawdziwych fachowców już nie ma.
    Każdy kończy studnia, niezależnie od tego, czy ma stosowne umiejętności.
    Podobnie jest z wykonawcami robót budowlanych.
    Zawsze zrzucali winę na poprzednika.
    Kiedyś jeden taki miał pecha bo jak zwykle powiedział: "kto to tak wykonał" a dostał odpowiedź; "to właśnie pan tak wykonał" !

    Każdy uważa się za fachowca i się cenią a umiejętności maja jak widać powyżej.
    Powodzenia w pozytywnym zakończeniu budowy (dobrej jakości i bezstresowym).
    Branżowe robione były oddzielnie, nawet nie chce mi się tego liczyć
    Najpierw był nasz pomysł, rysunek i do szczęścia potrzebowaliśmy architekta który ubierze nam to w mury oraz konstruktora który przeliczy całość.
    Z tynkarzami zakładam że się uda bo... musi się udać
    Z ekipą od elewacji wiem że się uda bo to jedna z dwóch ekip z której byliśmy zadowoleni.

    Za życzenia podziękuję za rok

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.779

    Domyślnie

    To całkiem niezłe wynagrodzenie.
    Nie wiem jaki w projekcie błędy były ale szkoda, że były.
    Najlepszego i spokojnej budowy

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Przecież wybrałeś tani projekt z zerowym ubezpieczeniem!
    W myśl twoich zasad.
    Więc o co chodzi?
    Zerowe ubezpieczenie? Każdy kto wykonuje funkcje techniczne w budownictwie musi być ubezpieczony i mówi o tym ustawa oraz rozporządzenie o zakresie ubezpieczenia chyba do 50tyś euro. To znaczy że nawet największy DEBIL i IDIOTA jak załatwi sobie po koleżeńsku uprawnienia i ubezpieczy się może projektować debilizmy za które odpowiedzialność poniesie ubezpieczyciel i każdy ma to samo ubezpieczenie czyli bez względu na to czy jest to DEBIL czy nie ubezpieczenie jest takie samo. Te izby to komunistyczne państwo w państwie i jeszcze pod ochroną państwa od DEBILIZMÓW tych tzw uprawnionych i niby wykształconych.

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar bobiczek
    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    5.014

    Domyślnie

    Dlatego wyznaję teorię "buduj dłużej" jako najlepszą.
    Budując, zapoznajesz się w realu z projektem.
    Nie mam wizji przestrzennej jak architekt, dlatego dopiero w trakcie budowania byłem w stanie dostrzec te wizje.
    Zamurowałem wyjście z małego WC które zaprojektowano wprost do salonu.
    W projekcie mnie nie raziło.
    Natomiast jak już powstało w realu, posiedziałem sobie w tym salonie, pomyślałem jak to będzie nieprzyjemne gościom tym salonowym odbierane głośniejsze pierdzenie, smarkanie i smrodzenie + dyskomfort tego którego dopadło to wszystko wspomniane - i zamurowałem.
    Wyciąłem nowy otwór drzwiowy, za drzwiami do strefy nocnej - i po problemie.
    Po za tym zaprojektowana duża łazienka bez okna, została zamieniona na pomieszczenie gospodarcze w którym okno było.
    Dzisiaj ja się cieszę prysznicem i spłuczką przy uchylonym oknie w jasnym pomieszczeniu, a pralka i kosz na brudne ciuchy płaczą że pozmieniałem po projektancie
    Autostrada przez mój nowo wybudowany dom


    Palę dużo bo lubię - i nie wstydzę się tego

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał użytkownicy Zobacz post


    TAK WYGLĄDA PATOLOGIA WROCŁAWSKA,

    Możesz mi wyjaśnić w którym miejscu olo pisze o budowlańcach?
    Projekt W-0430 jest sygnowany przez arch. Wojciecha Kempińskiego, wpisanego do mazowieckiej izby architektów (chyba, że to zbieżność nazwisk)
    .

    To,że olo kupił dokumentację u pośrednika nie oznacza, że pośrednik ten projekt przygotował.
    Na dodatek ten projekt podstemplował architekt adaptujący, który musiał dołączyć świadectwo przynależności do izby architektów do dokumentacji składanej do Starostwa.

    Więc jak najbardziej olo kieruje pretensje we właściwym kierunku. Chociaż ja użyłabym słowa "niechlujność"
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 02-10-2019 o 14:33

  19. #19
    Banned
    internet

    Zarejestrowany
    Oct 2019
    Skąd
    abc
    Kod pocztowy
    11-111
    Posty
    1

    Domyślnie

    DOKŁADNIE,
    TAK WYGLĄDA PATOLOGIA WROCŁAWSKA


    odpowiedź na złośliwe i pozbawione sensu wpisy: pierwszy i ostatni (#19, zrobiony przez elfir) znajduje się tutaj:
    https://forum.muratordom.pl/showthre...48#post7856548

  20. #20
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    wielokonta są zakazane Ośmieszasz się tylko i zaraz zarobisz na bana.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony