Pewien warszawski deweloper sprzedaje mieszkania, w których ze względu na przepisy przeciwpożarowe (minimalna odległość okien od budynku) zamontował okna nieotwieralne. Żeby zapewnić wentylację zainstalował wentylację o poniższej specyfikacji. Załączam również plany wentylacji dla mieszkania ( mieszkanie ok 60m, wysokie ponad 4 metry)

Zgodnie z projektem architektonicznym w części mieszkalnej budynku przewidziano wentylację mechaniczną wywiewną realizowaną przez wentylatory kanałowe wywiewne zlokalizowane na poziomie 2 piętra w przestrzeni instalacyjnej w komunikacji.
Zaprojektowano i wykonano oddzielne wyciągi powietrza z:
- pomieszczenia łazienki – 50m³/h (system Ł)
- pomieszczenia kuchni - 50m³/h (system K)
- okapu kuchennego (system OK).

Dodatkowo dla mieszkań zlokalizowanych w strefie ppoż. ze względu na brak możliwości zastosowania nawietrzaków w oknach przewidziano mechaniczny nawiew powietrza do pomieszczenia.

Instalację zaprojektowano i wykonano na urządzeniach firmy systemair. W piwnicy znajduje się wentylator kanałowy MUB 025 315EC-POT (z nagrzewnicą wodną typu VBC 200-2) zapewniający napływ świeżego powietrza o wydajności 100m³/h. Na dachu natomiast znajdują się wentylatory kanałowe TFSR 160EC (system Ł i K) oraz wyrzutnia dachowa (system OK).

Co się dzieje w takim mieszkaniu jak np przypalę garnek i chcę wywietrzyć? Czy takie mieszkanie można brać pod uwagę, czy należy odrzucić na starcie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za opinie.