Dzień dobry.
Mam działkę o szerokości 12,6 m i długości ponad 100 m. Wjazd jest od strony wąskiej. Chodzi mi po głowie szalony pomysł, aby wybudować tam dom i to parterowy. Założenie mam takie, aby jedna ściana była ślepa, oddalona 1,5 m od granicy, druga 4 metry od granicy. Daje to całe 7,1 m szerokości budynku. Dodam, że nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, a o warunki zabudowy jeszcze nie występowałem, więc jestem na etapie myślenia, a nie robienia. Znalazłem kilka gotowych projektów z poddaszem, które bez problemu powinny się zmieścić, ale nigdy nie lubiłem schodów, więc przy użyciu jednego z darmowych programów wyrysowałem układ pomieszczeń tak, aby wewnętrzna szerokość domu wynosiła 6 metrów. Oczywiście wyszedł tramwaj, który po przykryciu dwuspadowym dachem miałby być domem. Czy taka koncepcja ma według Was sens?