Witam
Czy ktoś z Was wymieniał motoreduktor w swoim kotle?
Mam problem od dawna z buczeniem podajnika, mam gumową podkładkę pod stopkę podajnika, wymieniałem kondensator nic nie dało, dokręcałem śruby na łączeniu silnika z przekładnią, w ostatnim sezonie sklinowałem 2 kawałkami drewna silnik (od spodu do podłogi a od góry do zasobnika) i to trochę pomagało, chociaż też bywało że buczało.
Rozpiąłem zawleczkę bo podejrzewałem że winny jest ślimak, ale po rozpięciu zawleczki dalej było to samo.
Podejrzewam że winny jest silnik, nie wiem czy jest opcja dobrania nowego silnika do przekładni czy trzeba kupić całość.
Zastanawiam się jeszcze czy nie oddać na jakąś naprawę do producenta, może jakieś łożyska w silniku?
Motoreduktor firmy Ewmar-Ness - NMRV030, silnik Basel.
Polecacie jakieś cichsze motoreduktory?
Pzdr